A to ci historia.
To moja misja i sens życia. By odmieniać wszystko na lepsze. ~ Asgalon
Odrodzenie Black Legion
O ile mnie pamięć nie myli - on w założeniach ma być praktycznie nieubijalny bez obrania odpowiedniej taktyki (która minimalizuje liczbę Koszmarów do 0).
Cześć zbóje
Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody.
A to ci historia.
To moja misja i sens życia. By odmieniać wszystko na lepsze. ~ Asgalon
Odrodzenie Black Legion
Prosiłbym o informacje w sprawie różdżki paralizacji. Najprawdopodobniej nie działa na trupich golemów 5*.
Koniec wspierania tej gry, Chciałbym podziękować chłopakom za wspólną przygodę. Widzimy się w Oasis za 5 lat
tak samo bylo z bossami ktore zostaly zabite rekawicami ruletki, arboribusem zabitym z tygrysimi pazurami i szalonym HP, no i kalvadorem zanim dostal odpornosc na zombie (chociaz i tak zostalo to potem pobite odbiciem)
o ile rozumiem naprawienie pantery jako ze to zdecydowanie nie powinno tak dzialac, to taktyka na robaka jak dla mnie wydaje sie ok - albo poswiecasz slot na helm/zdolnosc na cos co przez reszte walki raczej zbytnio nie pomoze, albo meczysz sie z krwawieniem cala walke - jak dla mnie nawet spoko wybor. jedyne co osobiscie bym zrobil to dal te zdolnosc w jego drugiej turze (a w 1 na przyklad odpoczynek), zeby byl czas na rzucenie krwawego szalu jezeli nie zaczynamy walki i tyle, juz mamy bossa z dosyc ciekawym gimmickiem
niestety rekordy chyba nie byly nigdy zbytnio brane pod uwage, bo po poprawieniu tych wszystkich "luk" nie kojarze ani jednego przypadku zeby boss dostal jakiegokolwiek nerfa umozliwiajacego chocby zblizenie sie do rekordu.
dlatego ja bym osobiscie przywrocil dzialanie rekawic ruletki na bossow, brak odpornosci kalvadora na zombie, zdjal limit 200hp z tygrysich pazurow i przywrocil robaka do jego poprzedniego skryptu - natomiast co do pantery, szczerze mowiac nie mam pojecia - gdyby sie dalo cos takiego zrobic to najrozsadniej moim zdaniem byloby "usunac" ja graczom ktorzy ja zabili w ten sposob, tak, zeby musieli z nia walczyc ponownie z juz naprawionym skryptem
moze to tylko moje zdanie, ale nie podoba mi sie to, ze kreatywne podejscia do pokonywania bossow (czyli to co wymienilem, oprocz pantery) sa zawsze nerfione albo usuwane
::::)
Same (ja bym dodała do tej listy jeszcze fakt, że mega zatrucie nie działa już na potworki, a było fajnym narzędziem na faunę/muszuna w drugiej fazie), w tej grze obecnie bardziej się dba o "balans" niż o zabawę, wyoptymalizowując zabawę z gry, nie zostawiając na nią miejsca. Również jestem za przywróceniem wyżej wymienionych rzeczy. Sprawiały one, że gracz był nagradzany za główkowanie, a nie tylko durne bicie. Balans jest zaletą pvp, ale nie powinno się go wpychać na siłę do pve.
Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!
Mam nadzieje, że zmienicie balans nowych bossów.
Bo większość graczy lajkowych która jeszcze nie dotarła do nowego miasta może się przerazić poziomem trudności.
Koniec wspierania tej gry, Chciałbym podziękować chłopakom za wspólną przygodę. Widzimy się w Oasis za 5 lat
To, że ubiłeś tyranozaura nie znaczy że reszta sobie też poradzi. Chore skrypty w tych nowych bossach powoduje raczej odmienne zdanie. Zapytałem się kilku graczy i podzielają moje słowa. Ci co ubili na 85 poziomie to z pewnością niektórzy statystyki resetowali pod tyranozaura aby ubić szybciej.
Dwa
Śmiercionośny drenaż na ostatnie 7 tur kolejna głupia ostatnia faza w walce. Może zróbcie wywiad z wszystkimi graczami taki konkretny w sprawie tych bossów. Będziecie wiedzieli co zmienić a co zostawić.
Koniec wspierania tej gry, Chciałbym podziękować chłopakom za wspólną przygodę. Widzimy się w Oasis za 5 lat