Dyskusja na temat PVE

[Stara Gwardia]

nie w porownaniu do rozbojnikow, zielonych ognikow, czy tym bardziej skalnych golemow (brak atrybutu)
ale biorac pod uwage to, ze takich latwych potworow nie bylo od czasow eliar ANI RAZU, to juz chyba sie nie doczekam. a szkoda, bo fajnie sie expilo bez koniecznosci posiadania samych nabitych gemow i zdolnosci zeby miec 100% win rate na x2/x3 potworach

zielone ogniki coś robią poza biciem? bo respią unikata, a takie dinoczleki robią krwawienie i zatrucie na raz XD

[Eresmel]

jak pojdziesz do Uroczyska i napotkasz Sowy Drapieżniczki

sowy też ci mogą wywalić combo niestabilnym pociskiem i jak grasz sobie na tym 82 powiedzmy i chcesz ponabijać gemy to cię poskładają w tym wypadku polecam na nie cios ciszy

[Luxferre]

zielone ogniki coś robią poza biciem? bo respią unikata, a takie dinoczleki robią krwawienie i zatrucie na raz XD

uzywaly chyba jeszcze normalizacji (mozna sie klocic ze to nawet je ulatwia), ale skalne golemy i rozbojnicy na 100% maja skrypt ktory tylko atakuje

edit: ogniki chyba jeszcze uzywaly spowolnienia, zapomnialem o tym

[Lucy Gray]

Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wrzucić na początku Oasis jakieś banalne mobki typu żbik górski, aby wszyscy byli zadowoleni.

Makaki*3 polecam.
Dość proste, dają niewiele mniej expa od Behemotów

[Leonardo]

Potworki na mapie świata są faktycznie zbyt trudne, nie wiem dlaczego akurat uznali, że ten etap gry należy wzmocnić - najbardziej przytłaczający tych słabszych, mniej aktywnych graczy.
Natomiast mini bossy są zbyt łatwe (fun fact: zamiast zareagować i zbuffować Nesa, to Den*l taktycznie wyfarmił go jakieś 260 razy przed buffem).
Global to jakiś żart - w historii MFO nie było łatwiejszego globala. Lilith, Malboro i pierwsza wersja nesa to nieśmieszny 'rzart'.

Koncepcja by utrudniać życie szarym graczom którzy nie mogą expić na odpowiednim dla siebie poziomie w sposób opłacalny jest... obrzydliwa, szczególnie przy robieniu tak prostego (i nad wyraz nudnego) globala do tego stopnia, że po dwóch trzech próbach przestał stanowić on wyzwanie - brakuje mu jakiejś specjalnie cechy, ostatniego etapu może zwiększającego obrażenia/dodatkową rundę Nocnego Szału i Porannego Gniewu przy każdym kolejnym użyciu (trzeba dodać ** i ***).

Byłem przy pierwszym i każdym kolejnym (no dobra przy 80%) ubiciach globa, gracze go ubijający nie chcą jego wzmocnienia, ponieważ wiedzą że to free farma banalnego globala (chociaż mają podobne zdanie, że jest niesamowicie nudny).

Moja szczera prośba - osoba która robi zwykłe mobki powinna zająć się mini/globalami, a osoba która obecnie się nimi zajmuje niech robi mobki na mapie świata bo bardzo fajnie jej to wyjdzie, ok?


A zapomniałem wspomnieć o najlepszej rzeczy - testerzy nawet się nie kryją i na pierwszą walkę z każdym bossem wrzucają auto i do przodu, wyznaczając od razu sposób bicia reszcie xD
Mesmenir, Nesu, Malboro, Lilith, Behemot do wyboru do koloru pierwsza walka z buta auto xD

[Stara Gwardia]

Moja szczera prośba - osoba która robi zwykłe mobki powinna zająć się mini/globalami, a osoba która obecnie się nimi zajmuje niech robi mobki na mapie świata bo bardzo fajnie jej to wyjdzie, ok?

Minibossy robiło dużo osób, jest wypisane w aktualnościach kto co robił (behemota nie wymieniłeś, więc chyba nie wypadłem najgorzej )

Byłem przy pierwszym i każdym kolejnym (no dobra przy 80%) ubiciach globa, gracze go ubijający nie chcą jego wzmocnienia, ponieważ wiedzą że to free farma banalnego globala (chociaż mają podobne zdanie, że jest niesamowicie nudny).

Można bić auto.

A zapomniałem wspomnieć o najlepszej rzeczy - testerzy nawet się nie kryją i na pierwszą walkę z każdym bossem wrzucają auto i do przodu, wyznaczając od razu sposób bicia reszcie xD
Mesmenir, Nesu, Malboro, Lilith, Behemot do wyboru do koloru pierwsza walka z buta auto xD

Pisałem o tym, jak mi pewien de*ol zarzucił rushowanie fabuły, ale oni mają standard "jak chociaż 1 osoba ubiła to możemy ubić 100 na auto", co moim zdaniem też jest takie sobie.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale połowę bossów w scythe pierwszy ubił extester, który mimo, że ich nie testował, to znał przecież eq i zdolki ze scythe, więc troche niesprawiedliwie nadal

[Denol]

Natomiast mini bossy są zbyt łatwe (fun fact: zamiast zareagować i zbuffować Nesa, to Den*l taktycznie wyfarmił go jakieś 260 razy przed buffem).

Taktycznie to twoi koledzy wykarmili go, po czym zgłosili błąd który ułatwia walkę . A jakbyś pomyślał to możesz zajrzeć w mój profil i datę ubicia 1 Nesu, który jest dopiero po zmianach. Nie jestem wami aby wykorzystać błąd na swoją korzyść, po czym zgłosić go aby inni nie mieli z niego korzyści. Więc nie porównuj mnie do was i waszego poziomu, dzięki . Po sytuacji sprzed lat z Amatersu nie wiem jak możecie komukolwiek coś wypominać .

[Bartolome]

Minibossy robiło dużo osób, jest wypisane w aktualnościach kto co robił (behemota nie wymieniłeś, więc chyba nie wypadłem najgorzej )

Można bić auto.

Pisałem o tym, jak mi pewien de*ol zarzucił rushowanie fabuły, ale oni mają standard "jak chociaż 1 osoba ubiła to możemy ubić 100 na auto", co moim zdaniem też jest takie sobie.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale połowę bossów w scythe pierwszy ubił extester, który mimo, że ich nie testował, to znał przecież eq i zdolki ze scythe, więc troche niesprawiedliwie nadal

Akurat behemot jest najprzyjemniejszym miniaczem i żeby expic na x3 wystarczy nabić miecz. Na obecnie dostępnym etapie fabuły jest to naprawdę przyjemna mapa i kompletna bo z 70% wszystkich bójek jest na behemocie xddd. Świetna robota. Szkoda ze trzeba pokonać aż 2 bossy by go odblokować bo dzisiaj widziałem ze jakieś randomy mają problemy je zbic na 90 xddd. Wolałbym większą dostępność bo by było więcej bójek.

Co do reszty to prawda jest ze ciężkie mobki uderzą w tych najsłabszych najbardziej i przepala cały hajs na potki albo będę expic na mobkach z poprzedniego upka.

Moim zdaniem zabrakło w ekipie testującej jakiegoś typowego fabularniaka który nie za dużo ogarnia. To zamiast tego nabraliście samych spocuchow - ja sobie poradzę bo jestem pro ale gdzie miejsce dla słabszych? Specjalnie podnieśliście poziom trudności dungeona by jeszcze bardziej zgnębić tych najmniejszych.

W nordii dla fabularniakow ścianą nie do przejścia był sir Tristan, a w scythe jakis randompl zakonczy fabułkę w połowie areny bo przecież był testowany i na 1000 prob w Itach +3 da radę.
No ale tak nie chcesz to nie bij. Opamiętajcie się albo róbcie miniacze do zabijania solo bo z każdym upkiem jest odpływ graczy i w folhlord żeby zdobic itemy będzie musieli zbierać jaja i inne materiały bo z miniaczy wam nie poleca bo nie będzie z kim tego bic

- - - - - - - - - -

Tak tylko przypomnę ze w itach +3 to welove mial nabijać srebro pvp. Tylko w momencie gdy doszło do weryfikacji postanowil pójść na emeryturę. On juz nie walczy pvp ale smród pozostał. Proponowałbym znaleźć źródło smrodu i je wyczyścić

[Denol]

Specjalnie podnieśliście poziom trudności dungeona by jeszcze bardziej zgnębić tych najmniejszych.

O czym ty mówisz? Poziomy 1 do 25 pozostają bez zmian, na wyższych poziomach dostosowane zostało skalowanie i drop pod nowy upek. Więc dla nowego gracza który właśnie odblokował dungeon nic się nie zmieniło.

[MasterOfPuppets]

Nie wiem czy zauważyłeś, ale połowę bossów w scythe pierwszy ubił extester, który mimo, że ich nie testował, to znał przecież eq i zdolki ze scythe, więc troche niesprawiedliwie nadal

Znajomość zdolek/eq nie jest jakkolwiek przewagą.

Koncepcja by utrudniać życie szarym graczom którzy nie mogą expić na odpowiednim dla siebie poziomie w sposób opłacalny jest... obrzydliwa

Przyznam, że mi się to nawet podoba. W mojej ocenie gorzej jest w drugą stronę - expowiska 3x, na ktorych dało się efektywnie wbijać komplet gemów w zbroi slotowej + które mogły dawać coś użytecznego.

[Lucy Gray]

O czym ty mówisz? Poziomy 1 do 25 pozostają bez zmian, na wyższych poziomach dostosowane zostało skalowanie i drop pod nowy upek. Więc dla nowego gracza który właśnie odblokował dungeon nic się nie zmieniło.

Zmieniło. Podnieśliście poziom od którego pojawia się inkarnacja. Osobiście jako przedstawiciel randomów mam gdzieś co dostanę w nagrodę, chcę jedynie wbić pożeracz.

[Fang]

Pytanie teraz zasadnicze, temat jest poświęcony problemowi odnośnie mobków, czy raczej obarczania się wzajemnie winami lub innymi zarzutami odnośnie obarczania innych?
Jeżeli chodzi o narzekanie na temat mobków to dla rozwiązania tego problemu proponuje od siebie nieco znerfić takowe mobki, nie żeby ich osłabiać bardzo, ale żeby rzucały dane zdolki rzadziej. Jest to moja osobista propozycja i zapewne mało kto weźmie to pod uwagę, ale jednak warto próbować coś od siebie zaproponować. Bo jednak męczące są ciągłe dramy i czepianki o mobki w grze, nagrody, wykorzystywania błędów itp. Być może przez takie rozsiewanie niezgody pomiędzy użytkownikami, gra traci na użytkownikach ponieważ nie chcą się obracać w takiej społeczności, kto wie moze akurat przez, a może też przez to że gra dostaje poważne aktualizacje co kilka lat. Powodów może być jednak wiele, ale się tego nie dowiemy. Jedynie możemy wytyczać to co jest widoczne teraz.

[Tensa Zangetsu]

Podłączę się do tematu - jako właśnie typowy fabularniak i osoba która jest dla gry a nie gra dla niej

Mobki nie są jakieś specjalnie wymyślne, autostatusy czy używanie zdolek miały już daaawno dawno, ale w tym updatecie wyszło trochę za mocno kombo pewnych zdolek, statusów i statystyk mobków. Przede wszystkim wywaliłbym mobkom dawanie paraliżu, niech zostanie jeden typ, bo w momencie gdy jest para albo grupa, to właściwie z tym paraliżem w pewnym momencie jesteśmy oop: w stanie zrobić - z każdym innym statusem mamy wachlarz możliwości (oprócz klątwy, szczególnie magowie) a przypadku paraliżu raptem 3 kamienie i 3 runy. Jedyny build na takie mobki to w ciul ataku (hiter/hiter+lucker) żeby je oneshotowac albo doubleshotować.

Tak po za tym, uważam, że mobki są dość wyważone, sugerowany lvl niektórych grup uważam że jest za niski, właśnie przez kombo statusów/zdolek i sporej ilości ataku/speeda. Miniacze rzeczywiście łatwe, chociaż w nordii też takie były. Bossy są rodem z Devos + generalnie mocno niezrównoważone, Abadon i Anakin są ciekawi ale mają za mocne statysyki. Takie same (albo i ciut większe) ma bawół ale jest prosty technicznie, więc do niego nie mam zastrzeżeń.

Problem jest głównie taki, że obecny update został zbalansowany głównie pod "prosów" oraz te osoby, które nie próżnowały 5 lat od Nordii i mają wypasione eq (ewentualnie ludzie którzy sobie wykupili za PLN=>MF), a problemy mają zwykli gracze. (nooby nie, bo nooby latają w pociarskim eq a normale w uni ale maks. +3)

tldr wywalcie paraliże z mobków bo są denerwujące, inne statusy da się ogarnąć

[Hide]

nie w porownaniu do rozbojnikow, zielonych ognikow, czy tym bardziej skalnych golemow (brak atrybutu)
ale biorac pod uwage to, ze takich latwych potworow nie bylo od czasow eliar ANI RAZU, to juz chyba sie nie doczekam. a szkoda, bo fajnie sie expilo bez koniecznosci posiadania samych nabitych gemow i zdolnosci zeby miec 100% win rate na x2/x3 potworach

Galaretki respiące Lavosa biją tylko ogniem.
W dodatku maja urocza animacje ataku fizycznego.
Najlepszy potwor w grze.

[Leonardo]

Taktycznie to twoi koledzy wykarmili go, po czym zgłosili błąd który ułatwia walkę . A jakbyś pomyślał to możesz zajrzeć w mój profil i datę ubicia 1 Nesu, który jest dopiero po zmianach. Nie jestem wami aby wykorzystać błąd na swoją korzyść, po czym zgłosić go aby inni nie mieli z niego korzyści. Więc nie porównuj mnie do was i waszego poziomu, dzięki . Po sytuacji sprzed lat z Amatersu nie wiem jak możecie komukolwiek coś wypominać .

Absolutnie cieszy mnie, że odniosłeś się jedynie do clickbaitu który miał cię wyciągnąć z jaskini, zamiast do jakiegokolwiek poważnego argumentu
Mam nadzieję, że nie będę cię musiał bardziej prowokować byś udzielił się w dyskusji o zwykłych mobkach jako twórca wszystkich przeciwników zwykłych
Chociaż jeszcze bardziej bawi fakt, że nawet nie zaprzeczysz posiadania gotowych skryptów i że z buta uwalacie każdego mini auto.

Mógłbyś odnieść się do tematu?
Albo lepiej załóż oddzielny temat i wyciągnij te dramę zamiast straszyć zobaczymy co to takiego było, ja chętnie wyciągnę wasze nerfy tylko w nas (R.I.P wszechstronna zbroja) po tym jak wygraliśmy zbyt dużo IŚ, a jak to nie pomogło to wyłączenie grupowania gdy nadal nie byliście w stanie nic wygrać w 4v4 xdd

I ja tu paradoksalnie nie chcę robić wyrzutu, po prostu niektóre mobki aka sowy czy inni rozbójnicy powinny stracić swoje pociski pośpiechu czy inne karakany, bo przekombinowaliście. Część mobków powinna być balansowana pod gracza który nie miał max lvla przed wprowadzeniem aktualizacji.

Takie rozwiązanie jest zastosowane wśród bossów z tego co rozumiem - te koniecznie do 'ukończenia' fabuły są zwykle ciut prostsze od tych będących w lokacjach 'dodatkowych'. Po prostu nie widzę w aktualizacji Scythe/Kurthus takiego typu mobków, gdzie wcześniej raczej się pojawiały? Nie uważam mfo za grę typu grind gdzie trzeba robić graczom pod górkę.

PS: wzmocnijcie tego globala, chyba że chodzi wam o koncept 'global dla każdego' by każdy był to w stanie ubić. Ale coś takiego nazywamy mini-bossem kochani.

Minibossy robiło dużo osób, jest wypisane w aktualnościach kto co robił (behemota nie wymieniłeś, więc chyba nie wypadłem najgorzej )

Można bić auto.

Pisałem o tym, jak mi pewien de*ol zarzucił rushowanie fabuły, ale oni mają standard "jak chociaż 1 osoba ubiła to możemy ubić 100 na auto", co moim zdaniem też jest takie sobie.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale połowę bossów w scythe pierwszy ubił extester, który mimo, że ich nie testował, to znał przecież eq i zdolki ze scythe, więc troche niesprawiedliwie nadal

Tak Behemot potrafi dać po kości znacznie bardziej niż Malboro gdzie jeden daje eq na 80 drugi na 100 xd
Expowisko też całkiem spoko chyba, chociaż mam pewien negatywny odruch do mobów respiących niskopoziomowe bossy, chociaż faktycznie na siłę dałoby się to zaliczyć jako expowisko dla niedzielnego gracza