Trening atrybutów

[TOMEK KŁAMIE GRACZY]

Witam. Moim skromnym zdaniem, trening atrybutów na arenie nie powinien mieć miejsca. W śród graczy rankingowych często można się spotkać z sytuacją, gdy dany gracz specjalnie nabija atrybuty pod przeciwników. Moim zdaniem nie jest to uczciwe, bo bogatszy gracz ma przewagę, której ten biedniejszy nie jest w stanie zniwelować w żaden sposób. Dodatkowo, nie można przez to zostawiać postaci na arenie. Na wyższych poziomach, atrybuty możemy zmieniać za pomocą ekwipnku lub gemów. Zawsze też możemy expić na potworach, które biją pożądanym przez nas atrybutem. Zwiększyło by to uczciwość w walkach PvP

[Kociamber]

Taka już jest gra i wątpię żeby to zmieniali. Zawsze możesz walczyć tylko w pojach......

[Krycha]

Sie gra, sie ma, tyle. Nie potrafisz zarobic - nie bierz sie za PvP. Nie od dzis wiadomo, ze bogatszy ma latwiej : O.

[TOMEK KŁAMIE GRACZY]

Taka już jest gra i wątpię żeby to zmieniali. Zawsze możesz walczyć tylko w pojach......

To nic nie zmieni. Poza tym, weźcie pod uwagę, że gracz który jest atakowany ma gorzej, bo nie wie czy przeciwnik zmieni na niego atry czy nie, a przecież nie będzie nikt zmieniał atrybutów na każdą walkę. Może, gdyby zostawić trening za energię to owszem, chcesz zmienić na szybko przed walką - płać. Każdy by był happy

To nic nie zmieni. Poza tym, weźcie pod uwagę, że gracz który jest atakowany ma gorzej, bo nie wie czy przeciwnik zmieni na niego atry czy nie, a przecież nie będzie nikt zmieniał atrybutów na każdą walkę. Może, gdyby zostawić trening za energię to owszem, chcesz zmienić na szybko przed walką - płać. Każdy by był happy

,

Sie gra, sie ma, tyle. Nie potrafisz zarobic - nie bierz sie za PvP. Nie od dzis wiadomo, ze bogatszy ma latwiej : O.

Kocham Twoje argumenty forumowy "Panie na NIE"

[Kociamber]

Nikt nie ma takiego problemu z tym jak ty. Jeszcze nie miałem przypadku żeby ktoś pode mnie robił atry. PvP takie już jest i trzeba się do niego dostosować lub grać na lvl. Miałeś Spes'a, dobrze ci szło i nie rozumiem po co go usunąłeś......

[Doktor Lewatywa]

W zamyśle gracz powinien cały czas bić kolejne poziomy (by uratować brata). Przy małym progu pvp nie opłaca się zmieniać atrów, ale można też nabić trochę pvp i lecieć w grę dalej. Natomiast ci co zostają na niskich levelach muszą liczyć się z wydatkami, żeby coś więcej wywalczyć. Nie ma tak dobrze

[TOMEK KŁAMIE GRACZY]

Nikt nie ma takiego problemu z tym jak ty. Jeszcze nie miałem przypadku żeby ktoś pode mnie robił atry. PvP takie już jest i trzeba się do niego dostosować lub grać na lvl. Miałeś Spes'a, dobrze ci szło i nie rozumiem po co go usunąłeś......

Nie gram już na niskim poziomie. Pograłem sobie dla zabawy, na Scavenger zbliża się 40ty więc, pora było się usunąć z 8mego. Nie kręci mnie stanie w mieście, za dużo smaczków ma ta gra.

Dlatego teraz jako subiektywna osoba, mogę mówić o tym, co jest w moim odczuciu złe a co nie.

W zamyśle gracz powinien cały czas bić kolejne poziomy (by uratować brata). Przy małym progu pvp nie opłaca się zmieniać atrów, ale można też nabić trochę pvp i lecieć w grę dalej. Natomiast ci co zostają na niskich levelach muszą liczyć się z wydatkami, żeby coś więcej wywalczyć. Nie ma tak dobrze

Antek, ja to rozumiem w 100 %. Wydatki jak najbardziej. Ale, to jest po prostu nie uczciwe w stosunku do gracza, który chce wystawiać się na arenę. Nawet, jeżeli profesja zostanie ukryta, to i tak po liście osób online oraz po przedziale rankingowym można udanie "łapać przeciwników"

[NieZabijajMnie]

No i bardzo dobrze że jest trening atrybutów na bossy jak znalazł. Minotaur wali toporem który masz na -? Idziesz na arene i sobie dobijasz na + i bez problemu pokonujesz minotaura. Szkoda że nie da się tak trenować zaklęć z * na **** ale przynajmniej jest co robic bieganie w te i wewte po zwieszonym moscie zeby sobie nabic pocisk tez ma swoj urok moze nawet cos fajnego wpadnie z unibossa

[Krycha]

Żałosne . Nie ogarniasz w PvP przez biedę, to płacz nad zmianami na forum, bo ktoś, kto jest bogatszy walczy lepiej. Od zarania dziejów bogatszy ma łatwiej. Czas to zrozumieć i przestać się wyżalać tutaj.

Ile jeszcze będzie tematów: "jestem słaby - chce zmian"?

[TOMEK KŁAMIE GRACZY]

Żałosne . Nie ogarniasz w PvP przez biedę, to płacz nad zmianami na forum, bo ktoś, kto jest bogatszy walczy lepiej. Od zarania dziejów bogatszy ma łatwiej. Czas to zrozumieć i przestać się wyżalać tutaj.

Ile jeszcze będzie tematów: "jestem słaby - chce zmian"?

Kolego drogi, jak chcesz dyskutować z osobą na moim poziomie to :

- odpuść sobie swoją postawę napinacza z podstawówki, to nie podwórko za szkołą
- argumenty poproszę, bo pisanie postów w stylu "nie bo nie" nie uznaje za polemikę, są dla mnie spamem i nie wnoszą nic do założonego przeze mnie tematu. Śmiecisz mój drogi, śmiecisz


Poza tym dodam, że zwiększyło by to różnorodność strategii na wysokich poziomach jak i znaczenie użycia gemów atrybutowych w walce.

[Grzeczna Byłam]

Nie ogarniasz w PvP przez biedę

Ja tylko do tego Jak nie ogarnia, jak topke wbił bez problemu?

[Kardinale]

Z racji, że ludzie narzekali na PvP zmieniono już wiele rzeczy:
- były 3 Leczenia są 2
- były 3 regeny dające 10 tur regeneracji każda, są 2 dające 7 każda
- były 3 osłony dające razem 15 tur osłony, są 2 dają 14
- dla PvP teamowego zmieniono limit użyć Miksów Odnowienia na 1 dla całej druzyny


Wszystko mniej lub bardziej odbiło się na PvE. Ty proponujesz wyłączyć Trening Atrybutów.. Super, fajnie. Może frytki do tego?
Jestem na NIE

PS:

Zwiększyło by to uczciwość w walkach PvP

Gracz robiący atrybuty na arenie jest nieuczciwy???

[Koridor]

Proszę podawać argumenty dlaczego jesteście przeciw lub za, a nie rozpoczynać dyskusji kto jest lepszy w PvP.

Ogólnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że jak ktoś jest bogaty to sobie kupi lepsze eq. Zmieniając atrybuty on również bardzo wiele ryzykuje, bo nie wie czy Ty również nie zmienisz się pod niego. Nie sądzę, że ktoś zmienia atry pod każdego przeciwnika, bo jest to zupełnie nieopłacalne, aby tracić ok. 200k dla kilkunastu pkt PvP, zresztą mając 2 bronie (jako woj), możesz ją zmienić i ktoś wyrzuci 200k w błoto. Prawda, że atrybuty dodają różnorodność do walk, bo eq jest już u każdego b. podobne wraz z gemami i statystykami, ale właśnie gdyby utrudnić tą zmianę owa różnica byłaby mniejsza i wygrywać (jeśli to naprawdę daje wygraną) zaczęliby Ci, co siedzą ciągle w mieście (mają więcej eny).
Dodam na koniec, że jest również propozycja, aby zmniejszyć koszt treningu atrybutów xD Więc obydwie w miarę się równoważą.

[TOMEK KŁAMIE GRACZY]

Gracz robiący atrybuty na arenie jest nieuczciwy???

Gracz wbijający atrybuty przeciwko przeciwnikowi - hmm myślę, że tak.

Gracz A walczy na arenie poprzez wystawianie się na ataki innych. Teraz jego przeciwnik, załóżmy gracz B chcę go pokonać. Wbija atrybut którego używa gracz A, dzięki czemu uzyskuje -25% do otrzymywanych obrażeń, po czym wbija jeden z dwóch pozostałych atrybutów, dzięki czemu uzyskuje +25% do zadawanych obrażeń, gdyż nikt nie może sobie pozwolić na posiadanie minusowego atrybutu, chyba że jest to atrybut przeciwstawny do którego używa, co równoważy stary i zyski w walce.

Teraz jak gracz B ma wygrać, skoro gracz a ma -25% do otrzymywanych obrażeń, oraz +25% do zadawanych ? Dodam tutaj, że nie musi to wcale być sytuacja na arenie walki, równie dobrze sytuacja może mieć miejsce w pojedynku.

Proszę podawać argumenty dlaczego jesteście przeciw lub za, a nie rozpoczynać dyskusji kto jest lepszy w PvP.

Ogólnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że jak ktoś jest bogaty to sobie kupi lepsze eq.

Tak, jednak nawet najlepsze eq nie da takiej przewagi, której nie da się zniwelować. To, że ktoś wygrywa tylko i wyłącznie dlatego, że ma ek+2/+3 to jest mit, może na 8mym poziomie tak jeśli walczy z przeciwnikiem który go nie ma, jednak na 40tym jakoś nie widziałem walki ( a przeglądałem dużo raportów ) gdzie o wygranej zaważyło te kilka punkcików.

Zmieniając atrybuty on również bardzo wiele ryzykuje, bo nie wie czy Ty również nie zmienisz się pod niego.

W pojedynku tak, jednak nikt nie będzie zmieniał atrybutu co każdą walkę, licząc, że przeciwnik zmieni się pod nas.

Nie sądzę, że ktoś zmienia atry pod każdego przeciwnika, bo jest to zupełnie nieopłacalne, aby tracić ok. 200k dla kilkunastu pkt PvP,

Zdziwiłbyś się Nie chcę tu podawać konkretnych przykładów, bo znowu spadnie na mnie masa hejtingu zarówno w grze jak i na forum.

zresztą mając 2 bronie (jako woj), możesz ją zmienić i ktoś wyrzuci 200k w błoto.

Ale to wiąże się ze zmianą atrybutu, bo jak już pisałem nikt kto jest wojem, nie może sobie pozwolić na posiadanie dwóch atrybutów ujemnych.

Prawda, że atrybuty dodają różnorodność do walk, bo eq jest już u każdego b. podobne wraz z gemami i statystykami, ale właśnie gdyby utrudnić tą zmianę owa różnica byłaby mniejsza i wygrywać (jeśli to naprawdę daje wygraną) zaczęliby Ci, co siedzą ciągle w mieście (mają więcej eny).

Ale gdyby zablokować ją całkiem, wyeliminowało by się ten problem.

Dodam na koniec, że jest również propozycja, aby zmniejszyć koszt treningu atrybutów xD Więc obydwie w miarę się równoważą.

Patologia PvP, dążenie do sytuacji, w której o wygranej świadczy bardziej szczęście niż umiejętności, to nie jest dobry pomysł.



Już widać na 8mym poziomie, że gracze z wysokim rankiem unikają wystawiania się na arenę. Robiłem rozeznanie czemu tak jest, i odpowiedź jest zawsze ta sama : "BO ktoś wbije na mnie atry i leżę"

Chodzi chyba o pobudzenie walk PvP w tym tych na arenie, zrównoważenie szans wszystkich graczy.

Jak ja to widzę na wysokich poziomach? Noszenie gemów atrybutowych nabrało by większego sensu. Powiedzmy :

Jestem wojem. Mam wszystkie atrybuty na 0, zakładając jakąś broń zakładam do niej gemy. Mam wybór w broniach, kosztem 3-ech innych gemów które podnoszą statystyki.
Kombinacji jest masa, na pewno tak jak pisałem drastycznie podniosło by to różnorodność strategii. Nie chodzi o to, żeby wbić na kogoś atry, tylko żeby dobrać ekwipunek, gemy i wygrać dzięki strategii a nie choremu bonusowi do obrażeń i obrony I jeszcze raz napiszę, nie ma czegoś takiego, że ktoś wygrywa bo ma pancerz i hełm + 2. To jest MIT ! Wygrywają Ci, co umieją przewidzieć ruch przeciwnika, to jest jak szachy - w walkach manualnych

[Kardinale]

Gracz wbijający atrybuty przeciwko przeciwnikowi - hmm myślę, że tak.

Skoro jest to nieuczciwe to dla czego istnieje? Wychodząc z tego założenia po co nam arena treningowa w mieście przecież i tak do niczego nie jest potrzebna, a miejsce zajmuje i sprzyja oszustom..

Już widać na 8mym poziomie, że gracze z wysokim rankiem unikają wystawiania się na arenę. Robiłem rozeznanie czemu tak jest, i odpowiedź jest zawsze ta sama : "BO ktoś wbije na mnie atry i leżę"

Wbiłeś trochę wirtualnych punkcików i się o nie boisz? Nie walcz i nie płacz.