A więc chodzi o to, że nawet jeśli w bójce szanse są wyrównane (np. 25 vs 26 lvl) to zaatakowany zawsze wzywa pomoc i od razu tłumek ludzi a ty tracisz bo nikt ci nie pomógł. Więc proponuje by zrobić tak jak w mf2, tylko zamiast samego włączenia walki ograniczenie dotyczyło poszukiwania pomocy. W walce 26 lvl vs 25 lvl żadna strona nie może wezwać pomocy i git. Dla tych co nie więdzą, to ograniczenie polega na tym, że różnica poziomów maksymalna między graczami to liczba dziesiątek w lvlu atakującego. Ja np. atakuje gościa moim 26 lvlem, a on 24, więc według tego walczymy jeden na jeden o rank. Dzisiaj miałem właśnie tak jak opisałem, po chwili jakiś 28 lvl wbije i relog na mojego Vologarta i dedam nooba. Więc można sobie oszczędzić tracenia itemów z powodu prośby o pomoc.