Jak dobrze pamiętam arenę Devos powinno się rozpocząć w zerówkach na 60 poziom (mówiąc pod kątem balansu), tutaj pierwszy boss powinien być do pokonania w zerówkach na 95? Fakt że końcowe bossy są trudniejsze od tych w Devos (Jednooki Berserk na 65 powinien być zbliżony trudnością do Izoldy i Samuela na 100, dodatkowo nie są to bossy PvP. Więc nie można je zabić w łatwy sposób).Tutaj od razu jest duży start, boję się myśleć, co będzie dalej. Dlatego sama się wstrzymałam z próbami, do czasu, aż eq będzie ładne.
Chyba jeszcze warto tu wspomnieć o Pomiocie, którego mechaniki nikt nie znał nawet rok po Nordii.zarówno ten boss, jak i mimic/shakti/amaterasu są aktywnościami pobocznymi
Jego mechanika nie jest już żadną tajemnicą.diabelski pomiot to "ukryte mechaniki: przeciwnik".
Skoro działanie zaklęcia Lilith została odkryte, to ukryte działanie Amdusjasa również powinno zostać odkryte. Mamy tutaj podobny poziom skomplikowania.bije nas więcej im mniejszy %mp mamy
Jak dobrze pamiętam to postacią na ~20 lvl i faktycznie udało mi się (Stoczyliśmy jedną walkę gdzie upominek dał poświęcenie, dlatego zostało to odkryte. Mechanika została po tym usunięta.)Denol chyba próbował osiągnąć taką wartość na live i mu się nie udawało.