Przy pierwszych bossach pewnie ignoruje się mechaniki, przez co poziom jest pozornie wyższy. Potem już trzeba w miarę grać do nich.
Kojarzę, że pod koniec walki Lilith trzepie dość duże hity jak walczyłem supportami (tzn kończą się jej zdolki i bije większość pocisków)Wydaje mi się, że jej ukryta mechanika jest łatwa do zauważenia, po prostu nikt tego do tej pory nie zrobił bo nie było takiej potrzeby, w momencie w którym jest jednym z dwóch najsłabszych mini z upka.
A to i tak miał być super hidden easteregg, którego nikt nie powinien brać pod uwagę. Szczerze, wymaga za dużo kombinowania z itemami żeby osiągnąć + najczęściej resetu statystyk. Więc nie nazwałbym tego mechaniką. Pozostałe dwie, które wypisałeś, są dość istotne mimo wszystko.gremliński upominek używa poświęcenia jeżeli ktoś w przeciwnej drużynie ma 106 MAXHP.
nie wymaga kombinowania z itemami, ewentualnie resetu na czas eventu, przykładowo: 280hp (14pkt), 9xhp plus, górniczy hełm, więc obstawiam, że mechanika szybko zniknie po tym jak o tym napisaliście.
z ciekawości, czemu akurat 106? xD
Ostatnio edytowane przez Stara Gwardia ; 15-08-2025 o 01:18
Znaczy jest wiadoma bo postowałem ją w temacie z upominkiem xdNapisał Stara Gwardia
I taki był zamiar - jak ktoś osiągnie i odkryje - to do usunięcia. Możliwe, że już tego i tak nie ma.
I mówisz że w bazie 14pkt w hp, ale no, wątpie by ktoś tyle miał nawet na 65 xD
Denol chyba próbował osiągnąć taką wartość na live i mu się nie udawało.
A 106 bo data, 1.06Dzień dziecka ofc
Jak dobrze pamiętam arenę Devos powinno się rozpocząć w zerówkach na 60 poziom (mówiąc pod kątem balansu), tutaj pierwszy boss powinien być do pokonania w zerówkach na 95? Fakt że końcowe bossy są trudniejsze od tych w Devos (Jednooki Berserk na 65 powinien być zbliżony trudnością do Izoldy i Samuela na 100, dodatkowo nie są to bossy PvP. Więc nie można je zabić w łatwy sposób).Tutaj od razu jest duży start, boję się myśleć, co będzie dalej. Dlatego sama się wstrzymałam z próbami, do czasu, aż eq będzie ładne.
Chyba jeszcze warto tu wspomnieć o Pomiocie, którego mechaniki nikt nie znał nawet rok po Nordii.zarówno ten boss, jak i mimic/shakti/amaterasu są aktywnościami pobocznymi
Jego mechanika nie jest już żadną tajemnicą.diabelski pomiot to "ukryte mechaniki: przeciwnik".
Skoro działanie zaklęcia Lilith została odkryte, to ukryte działanie Amdusjasa również powinno zostać odkryte. Mamy tutaj podobny poziom skomplikowania.bije nas więcej im mniejszy %mp mamy
Jak dobrze pamiętam to postacią na ~20 lvl i faktycznie udało mi się (Stoczyliśmy jedną walkę gdzie upominek dał poświęcenie, dlatego zostało to odkryte. Mechanika została po tym usunięta.)Denol chyba próbował osiągnąć taką wartość na live i mu się nie udawało.
Jak obejrzałem kilka pierwszych lepszych raportów, to wydaje się, że dmg jest zależny od many (albo %obecnej/max albo %brakującej/max) oraz życia (ta sama zasada, albo obecne albo brakujące/max hp) - z tym, że zauważyłem że przy większym hp a mniejszej manie obrażenia były mniejsze niż w odwrotnej sytuacji - być może obrażenia są wyższe od obecnej many i brakującego hp - niech ktoś sprawdzi na wzmocnieniu np. + wywalenie many i odwrotnie
Le tits now
idk, może rzeczywiście nie są wcale silniejsze, ale sprawiają takie wrażenie. Może serio to kwestia nie-pvpowości, a może tego, że collen jest po rapsie (a jest od niego kinda łatwiejszy), podczas gdy tempus 2 jest po bezkoserafinie (a tutaj z poziomem trudności zdecydowanie jest wzrost).
Myślę że tutaj kilka kwestii, przyrost trudności faktycznie jest większy. Przeskok od 1 do 14 bossa w Scythe = Devos od 1 do 20 bossa.idk, może rzeczywiście nie są wcale silniejsze, ale sprawiają takie wrażenie. Może serio to kwestia nie-pvpowości, a może tego, że collen jest po rapsie (a jest od niego kinda łatwiejszy), podczas gdy tempus 2 jest po bezkoserafinie (a tutaj z poziomem trudności zdecydowanie jest wzrost).
Do tego w Devos walczyliśmy w większości z bossami PvP, które poniekąd były łatwiejsze od zwykłych. Przy odpowiednim ataku boss ciągle tylko się leczył, dodatkowo można było próbować ubić je w kilka tur.
Spora cześć bossów na arenie w Scythe dysponuje sporym atakiem, a więc łatwo przegrać przez głupi błąd. Z tego co pamiętam w Devos bossy nie biły tak dużych obrażeń.
Dodatkowo wzrost trudności bardziej zwalnia pod koniec, więc początkowo jest znacznie bardziej odczuwalny. Od Ighruta przeskoki trudności są stosunkowo niewielkie.
No i tak jak mówisz, tutaj do Tempusa na 96 poziom, zyskujemy po bossie na 90 poziom. Collen był na 60 poziom, dostęp po Rapsie na 65 poziom zgodnie z bestiariuszem. A więc jeśli ktoś faktycznie zaczyna obie te aktywności zaraz po odblokowaniu dostępu, to arena w Scythe będzie dużo trudniejsza.
to jest generalnie jeden z moich bólów w tym upku. Praktycznie wszystko jest okropnie agresywne. Jak nie wali gigantycznych numerów dmga, to spamuje statusami, albo posiada mechaniki ograniczające graczowi liczbę tur, które pozostanie przy życiu. Panterka moim zdaniem była miłą odskocznią od tego, spamowała tylko w jednej fazie.
Akurat amudsjas to jeden z 2 bossow ktorego zbilem wojem ale magiem byloby latwiej przez wzglad na itemy dajace atrybuty. Mozesz nabic ziemie na 21 i zalozyc zielona toge/stroj farmera, basniowe buty, 1 gem atrybutowy i powinno pojsc z gorki pozdawiam. Woja najwiekszym plusem na arene i wszystkie bossy sa prymitywne rekawice ktore maja super pasywke na bossy, pozdrawiam i trzymam kciuki platynowy ze uda ci sie zbic, wystarczy zrobic dokladnie to co muwie i nic nie kombinowac
Przepraszam że zakłócam Pana spokój ale od trzech tygodni ciągle mi dokuczają te same osoby takie jak:
Eresmel,Elrond Undómiel, Dark, Azekami, Harrious, Fusia
Czuję się prześladowany i gra mi się bardzo nieprzyjemnie, po nieudanych rozmowach z tymi graczami jestem zmuszony prosić Pana o interwecję.
A finalnie i tak taką walkę się wygrywa. Na 100lv i w okolicach jest bardzo duża liczba max leków -> jakoś 10 + regenki.to jest generalnie jeden z moich bólów w tym upku. Praktycznie wszystko jest okropnie agresywne. Jak nie wali gigantycznych numerów dmga, to spamuje statusami, albo posiada mechaniki ograniczające graczowi liczbę tur, które pozostanie przy życiu.
Więc albo duży atak / albo dużo statusów / albo długa walka co nie jest super fajne na manu
Odnośnie areny w scythe: bije teraz czwartego bossa i serio nie można było ich jakoś przemieszać jak spłynęły projekty? przecież to jest trzeci boss pod rząd, który po prostu daje jakieś statusy atakami, czuję się jakbym trzeci raz musiał bić to samo xd a co do trudności to jest zauważalnie trudniej, w eq +6 walki nawet z początkowymi bossami nie siadają zawsze za pierwszym + dbam o atry, gdzie arenę devos można sobie było spokojnie zrobić w eq +6 z zapasem potek, z wyzerowanymi atrami w pierwszych walkach, i to na potki, a nie dobijając bossa bo ma niskie maxhp. nie widziałem jeszcze wszystkich projektów, ale na pierwsze 4 najciekawszy jest mimo wszystko chyba iksama, chociaż to pierwszy Boss.
Ostatnio edytowane przez Stara Gwardia ; 16-08-2025 o 09:07
Pierwszy boss to Tempus i go mozna pokonać z wyzerowanymi atrami (bije bezatrybutowo)
A arena Devos z tą jest nieporównywalnie prostsza, m.in. dlatego, że tamte bossy pvp powstały w upku, w którym co druga broń spamiła statusami (a one nie były na nie odporne). I do tego wyszła pół roku po Devos, kiedy już wiekszość ogarniętych osób miała skompletowane sety +7/8. Tam poważnym wyzwaniem jest najwyzej jednooki Berserk (i byłby Zack, ale wiadomo xd)
A ja nie powiedziałbym, że zabijanie na hita to szybszy sposób (patrząc na liczbę walk żeby się dobrze rollło). Ale prostszy (z wyjątkami) oczywiscie tak
Ostatnio edytowane przez Nasciturus ; 16-08-2025 o 09:10
Cześć zbóje
Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody.
"początkowe bossy" =\= "pierwszy boss", iksama jest dużo trudniejszy od tempusa.
znaczy ja nie mówię, że to źle, fajnie że w końcu są jakieś wyzwania, a nie jak arena devos, gdzie mając eq +6 lecisz sobie to ciurkiem w jeden dzień xD ale no układ bossów na razie 2/10, bo trzeci przeciwnik z rzędu nakładami na mnie jakis statusik z ataczku i to jego core.
btw. czy sugerowany poziom w bestiariuszu wpisujecie sami, czy to jest obliczane z automatu na podstawie poziomu/statystyk, które ma boss? bo w scythe trochę dziwne są te cyferki, sugerowany poziom to chyba powinno być dla autostat i eq +3, a wątpię że ktoś taką umbre zabije <100 poza Evo xd
Ostatnio edytowane przez Stara Gwardia ; 16-08-2025 o 09:16
Na podstawie testów w autostatach (czasem lekko zmodyfikowanych, raczej nie testujemy tego magiem z 110 lck w bazie).btw. czy sugerowany poziom w bestiariuszu wpisujecie sami, czy to jest obliczane z automatu na podstawie poziomu/statystyk, które ma boss? bo w scythe trochę dziwne są te cyferki, sugerowany poziom to chyba powinno być dla autostat i eq +3, a wątpię że ktoś taką umbre zabije <100 poza Evo xd
Uprawnienia
Odpowiedź z cytatem