Zobacz wyniki ankiety: Czy uważasz że godzinna ochrona po poddaniu się bójki jest za długa?

Głosujących
46. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Tak

    22 47.83%
  • Nie

    24 52.17%
Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy ... 6789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 106 do 120 z 127

Temat: Ochrona po poddaniu bójki

  1. #106
    Użytkownik Avatar Karoxus
    Dołączył
    07-12-2017
    Postów
    46
    Cytat Napisał Hide Zobacz post
    PRZYPOMINAM usługi te nie powinny być wymogiem, a korzyścią. Jakieś obejście jest w postaci nabicia prota, ale obecna propozycja nie rozwiązuje tego problemu, a uderza dodatkowo w bogu ducha winnych graczy.

    Zaproponowałem żetony za bójki - co by zachęcić w ogóle "bronienie" się przed bójkami, żeby opcja była pomiędzy: bronić się i zarobić, albo zignorować i mieć spokój.
    Pomijajac fakt tych protow, bojkowanie jest obecnie bez sensu bo wygrywajaca osoba/druzyna traci wiecej od przegranych. Ten temat od dwoch dni jest glownym miejscem do wylewania swoich zali jakie bojki sa badz jakie nie sa, aczkolwiek administracja i tak nic z tym faktem nie zrobi no bo po co.
    Samo dodanie żetonów za bójkę nic nie daje bo taki sam efekt otrzymasz walczac na arenie.
    Hold up, I'm tripping

  2. #107
    Ale piękny temat, jestem cały w dumie.

    Ja bym do tego podszedł trochę inaczej:


    Gdzie bójki są w ogóle możliwe?
    Otóż fabułę można przejść bez ani jednego wejścia na mapę bójkową, było tak zawsze i to jest zasada stosowana przy tworzeniu map i ustalaniu ich "typu". Jeżeli istnieje w grze mapa, na której istnieje możliwość bycia zaatakowanym przez innego gracza, a jednocześnie jest ona niezbędna do kontynuowania fabuły głównej tj. zadania "Uratuj brata z rąk Thanarga", to jest to błąd, należy go zgłosić i bez wątpienia zostanie poprawiony.

    ~I to zamyka temat "postaci fabularnych", czy jakkolwiek ktoś chciałby to nazywać. MFO jest grą fabularną, a więc opowiada historię poszukiwania brata, można śmiało fabułę ukończyć nigdy nie doświadczając agresji ze strony innego gracza. (kiedyś bossy fabularne były nawet balansowane w tym kontekście, teraz już chyba nie są, to może być temat do debaty)

    Gdzie bójki są możliwe, ale potencjalnie problematyczne?
    Kopalnie, afkfarmy, wszelkie spalacze energii niewymagające fizycznej obecności przy klawiaturze. (nie liczę taskerów z powodów wiadomych)

    ~Tu też uważam, że temat do dyskusji jest, te aktywności celowo są mniej opłacalne od innych, używane są zwykle przez osoby, które czekają sobie na upek, nie mają czasu, lubią takie głuptactwa, z innych własnych powodów wolą patrzeć jak postać bije kilofem w ścianę przez 40 minut, zamiast robić coś pożytecznego.

    Minibossy dzienne.

    ~No bo jak nie musisz respić, to znaczy że za darmo, to szkoda nie iść. Nie wiem, unikatów na półprzedział nie potrzebujesz do fabuły, ale z drugiej strony za darmo to uczciwa cena, taki zwykły maciek, który co dwa dni wejdzie pokopać kilofem niech też sobie ma coś więcej od życia niż sklepowe eq. Generalnie przy jakichś większych zmianach w systemie byłbym otwarty na podjęcie tego tematu.

    Minibossy respione.

    ~Najlepsze dostępne eq na dany przedział, "najtrudniejsi" przeciwnicy na danym przedziale, wymagana taktyka, rozsądne uzbrojenie, specjalne zdolności, "największy" potencjalny zarobek per energia, konieczne do osiągnięć, konieczne do pvp, konieczne do rekordów, konieczne do wszystkiego poza fabułą. Czyli poczekaj, to ja muszę nie wiem, z kimś się dogadać, być w stanie się obronić, poprosić o pomoc, albo w ekstremalnej sytuacji wykiwać takiego "łapacza" (czyli przyjść za 10 minut), żeby mieć do tego dostęp? Nie no to ja się kasuje.
    Nie znam tak przyjaznej gry jak mfo w tym kontekście, oczywistym porównaniem jest chyba margonem, gdzie za czasów świetności na każdym ichniejszym minibossie stał chłop 200lvli wyżej z autoklikerem i się pisało do wszystkich online, żeby weszli w tej samej sekundzie, żebym mógł przejść. A jak się nie wstrzeliłem to 20 minut trwa resp w mieście. I oby w mieście a nie na blokadzie. I w takim środowisku ludzie po latach wybłagali serwer pvp, gdzie nie było takich przyjaznych warunków.

    Global (XDDDDDDDDDDD)

    ~Jedyna aktywność dla najlepszych, jedyna gdzie wymagane jest połączenie wielu aspektów gry, żeby mieć w ogóle szanse, najtrudniejsze questy poboczne, największe wymagania co do walki, konieczność zgrania, od pewnego czasu forsowana blokada walk automatycznych, ostatni etap aktywności w upku (z tego co czytam to regularnie bity jest global na dwa upki wstecz, żeby zaznaczyć kontrast, to tak jakby ktoś dzisiaj wymieniał dziennie jaszczura). I TUTAJ pojawia się problem, bo maciek nie może sobie sprowadzić tego do etapu fabularki, do etapu kopania kilofem, więc musi koniecznie sobie z kamilem z klasy nabić prota i on teraz będzie bił. Bo on chce i tyle mu zrobicie. Bo jakby nie nabił, to go sensej złapie i on nie będzie mógł wskoczyć do walki, straci antidotum, może nawet się wykosztuje i 5 energii na teleport użyje.


    Dlaczego ludzie się w ogóle bójkują?
    Nie lubię kogoś i go łapię jak widzę.

    ~I to jest okej, jak ze mną przegrywa to niech poczeka aż sobie pójdę jak chce wejść gdzieś gdzie "nie powinno" go być. Albo niech zawoła kolegów, albo niech się ze mną jakoś dogada, albo niech skorzysta z dostępnej w grze usługi.

    Łapię każdego na danej mapie z mini, z globalem, bo chcę żebym ja i moja grupa mieli przewagę.

    ~I to jest okej, bo po to ja tę przewagę wypracowałem, żebym ją miał, żebym miał prawo ją utrzymać, a nie żeby moje tryhardowanie, kucie eq, gromadzenie (nawet nieformalnej) gildii poszło sobie na nic, bo ten maciek z kamilem będą mieli wakacje i będą mieli ten sam zysk co ja, z pominięciem tych wszystkich aspektów.


    Co można z tym zrobić?
    Nic.

    ~Zostaje tak jak jest, niby są sobie grupki, które starają się w niesprzyjających warunkach utrzymywać mimo wszystko przewagę, czasem im się uda, czasem system im zrobi pod górkę. Randomowy gracz może wszystko kiedy chce, jak chce. Fabułowy gracz idzie jak po sznurku, a w zasadzie ma ubera, który jedzie po sznurku, a w zasadzie nawet za przejazd nie płaci.

    Ukłon w stronę fabularniaków.

    ~Ciężko by mi było się tak zgiąć, system aktualnie już dosięga łokciami do palców, ewentualnie można zrobić prota na 24h i udawać, że dosięganie ramionami do palców jest normalne.

    Ukłon w stronę szeroko pojętych "bójkowiczów".

    ~I tu jest duże pole do popisu, mój problem polega na tym, że nie mam gotowego rozwiązania. Cały system trzeba by było przerobić, z pełną świadomością jego braków zapraszam do rozwinięcia mojego spojrzenia. Zaproponowany "podział map" miałby jakiś sens, jednak spotka się z potężną barierą przyzwyczajenia.


    Osobiście rozwiązanie na dzisiaj widzę takie. Bezwzględne karanie za nabijanie prota. Jest to niezgodne z regulaminem, dokładnie tak samo jak nabijanie żetonów, nawet się podobnie nazywa.
    Doraźne karanie za szeroko pojęty trolling na tym wstrętnym globalu, rozumiem losowego ziutka, który w aktualnym systemie wszedł do walki nieprzygotowany nie wiedząc, że to gorący temat, przez co inni przegrali, ale celowe przeszkadzanie jest książkowym przykładem działania na szkodę gry.

    Zmiana koloru strzałek w taki sposób:
    Mapa fabularna, zostaje jak jest.
    Mapa delikatnie bójkowa, czyli jakaś kopalnia, jakieś przejście, miniboss itd, żółta strzałka i tymczasowy (ew. jednorazowy np. przy pierwszym wejściu na mapę) komunikat, uważaj, mapa bójkowa, ktoś może Cię tam zaatakować.
    Mapa globalowa (lub z globalnymi aktywnościami), czerwona strzałka, każdorazowy komunikat, uważaj to jest wymagająca mapa, tam będą gracze, którzy tą aktywność wykonują, będą chcieli wysłać Cię do miasta bo nie w smak im tam obecność kogokolwiek poza nimi.

    Może jakimś rozsądnym wypośrodkowaniem byłoby też takie rozwiązanie:
    Na zielonej no diff.
    Na żółtej jak Cię złapią masz prota tak jak teraz.
    Na czerwonej w momencie wejścia znikają proty, padasz to nie dostajesz prota.

    Trochę mi się rozpisało, zapraszam do dyskusji, cytowania, wytykania błędów.

    Ps. Sensor pw w sprawie aezakmi, bo będę chciał to za kilka dni zacząć regularnie bić, daj znać jakie staty, eq itd.
    aka wróciłem aka wróciłem

  3. #108
    Osobiście rozwiązanie na dzisiaj widzę takie. Bezwzględne karanie za nabijanie prota. Jest to niezgodne z regulaminem, dokładnie tak samo jak nabijanie żetonów, nawet się podobnie nazywa.
    Poslales na odpoczynek polowe graczy (w tym siebie), gratki lisu

    Ps. Sensor pw w sprawie aezakmi, bo będę chciał to za kilka dni zacząć regularnie bić, daj znać jakie staty, eq itd.
    Ubierz sie pod hybryde i bij tego z barierką przeciwną do twojej profesji. Co więcej ci tam trzeba xd

    A reszta ma jakis wiekszy sens, wiec jak wróce do domu to napisze cos powazniejszego.
    Ostatnio edytowane przez Violetta Valery ; Wczoraj o 06:07
    Cześć zbóje

    Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody.

  4. #109
    Użytkownik Avatar Clover
    Dołączył
    15-04-2011
    Postów
    4,363
    Problem w tym, że PvP wymaga innych zdolek i uzbrojenia (nawet statystyk), niż PvE. To, że mam gotowe uzbrojenie na takiego mesmenira, nie znaczy, że mam drugi zestaw na pvp. Mało tego, takie bójki, zniechęcające do wymiany mini, jeszcze bardziej stawiają gracza w tyle, bo bez miniaczy nie ma eq, a bez eq nie ma kompletnie szans w pvp. Dlatego osobiście sądzę, że miniacze nie powinny być gatekeepowane bójkami. Globale? Sure, czemu nie. I tak jak mówisz, bezwzględne karanie problematycznych zachowań, jak nabijanie prota, czy poddawanie globala, nie ma problemu (jeśli obydwa będą pilnowane). Z drugiej strony jak komuś udowodnisz nabijanie prota, a nie poddawanie walki, bo jeden natrętny mol ciągle tego kogoś atakuje?
    Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!

  5. #110
    Użytkownik Avatar Karoxus
    Dołączył
    07-12-2017
    Postów
    46
    Cytat Napisał Lisu aka wróciłem Zobacz post
    Osobiście rozwiązanie na dzisiaj widzę takie. Bezwzględne karanie za nabijanie prota. Jest to niezgodne z regulaminem, dokładnie tak samo jak nabijanie żetonów, nawet się podobnie nazywa.
    Doraźne karanie za szeroko pojęty trolling na tym wstrętnym globalu, rozumiem losowego ziutka, który w aktualnym systemie wszedł do walki nieprzygotowany nie wiedząc, że to gorący temat, przez co inni przegrali, ale celowe przeszkadzanie jest książkowym przykładem działania na szkodę gry.
    Skoro "farmienie żetonów" zostało ograniczone do praktycznego minimum bo było podobno sporym nadużyciem, to samo tyczy się przerzucania rankingu za które możesz otrzymać jakąś karę to czemu farmienie prota wciąż jest omijane szerokim łukiem?

    - - - - - - - - - -

    Cytat Napisał Violetta Valery Zobacz post
    Poslales na odpoczynek polowe graczy (w tym siebie), gratki lisu
    Tu nie chodzi o wykorzystywanie mechaniki a o jej nagminne nadużywanie
    Hold up, I'm tripping

  6. #111
    Użytkownik Avatar Alvi
    Dołączył
    29-11-2014
    Postów
    574
    Cytat Napisał Clover Zobacz post
    Problem w tym, że PvP wymaga innych zdolek i uzbrojenia (nawet statystyk), niż PvE. To, że mam gotowe uzbrojenie na takiego mesmenira, nie znaczy, że mam drugi zestaw na pvp. Mało tego, takie bójki, zniechęcające do wymiany mini, jeszcze bardziej stawiają gracza w tyle, bo bez miniaczy nie ma eq, a bez eq nie ma kompletnie szans w pvp. Dlatego osobiście sądzę, że miniacze nie powinny być gatekeepowane bójkami. Globale? Sure, czemu nie. I tak jak mówisz, bezwzględne karanie problematycznych zachowań, jak nabijanie prota, czy poddawanie globala, nie ma problemu (jeśli obydwa będą pilnowane). Z drugiej strony jak komuś udowodnisz nabijanie prota, a nie poddawanie walki, bo jeden natrętny mol ciągle tego kogoś atakuje?
    PvE nie istnieje bo kazdy gracz PvP jest lepszym graczem PvE niz ci ktorzy sami siebie tak nazywaja pozdrawiam
    Przepraszam że zakłócam Pana spokój ale od trzech tygodni ciągle mi dokuczają te same osoby takie jak:
    Eresmel,Elrond Undómiel, Dark, Azekami, Harrious, Fusia
    Czuję się prześladowany i gra mi się bardzo nieprzyjemnie, po nieudanych rozmowach z tymi graczami jestem zmuszony prosić Pana o interwecję.

  7. #112
    Użytkownik Avatar Cristian
    Dołączył
    08-10-2021
    Postów
    27
    zlikwidujmy proty, zlikwidujmy bojki, zlikwidujmy globale i wgl cale mfo zlikwidujmy i bedzie git

    ja was nie rozumiem, osobiscie dawno sie pogodzilem z tym ze jak sobie zlapie jakiegos necrona i mi wbija dwa saboty to w sytuacji 3/4 wystarczy 2x 'poddaj sie' i lecimy do miasta, pogodzilem sie z tym ze jak zlape ame pozeraczem to wbija mi saboty (choc zdaniem niektorych 'czek na ame to nie sabot') i efekt czesto bedzie ten sam, no chyba ze im szkoda wejsiowek bedzie bo na amie limity, wiec sobie zrobilem alta na ame zeby miec spokoj.. to i wy sie pogodzcie z tym ze ktos sie przed tym broni wykorzystujac mozliwosci jakie daje gra.

    zlikwidowanie prota po bojce na mapie z globalami byloby czyms smiesznym, zwlaszcza ze na evencie bozonarodzeniowym byly ankiety i o ile dobrze pamietam wiekszosc graczy opowiedziala sie za tym zeby te mapy wgl byly nie bojkowe a na globalach byl kazdorazowo akcept.

    misie no jest jak jest, nie jestescie tu sami, pomyslcie czasami o innych a nie tylko 'ja' i 'ja' i 'ja' .. i 'dla mnie', 'dla mnie' ..

    pozdrawiam cieplutko.

  8. #113
    Użytkownik Avatar Karoxus
    Dołączył
    07-12-2017
    Postów
    46
    Cytat Napisał Cristian Zobacz post
    zlikwidujmy proty, zlikwidujmy bojki, zlikwidujmy globale i wgl cale mfo zlikwidujmy i bedzie git

    ja was nie rozumiem, osobiscie dawno sie pogodzilem z tym ze jak sobie zlapie jakiegos necrona i mi wbija dwa saboty to w sytuacji 3/4 wystarczy 2x 'poddaj sie' i lecimy do miasta, pogodzilem sie z tym ze jak zlape ame pozeraczem to wbija mi saboty (choc zdaniem niektorych 'czek na ame to nie sabot') i efekt czesto bedzie ten sam, no chyba ze im szkoda wejsiowek bedzie bo na amie limity, wiec sobie zrobilem alta na ame zeby miec spokoj.. to i wy sie pogodzcie z tym ze ktos sie przed tym broni wykorzystujac mozliwosci jakie daje gra.

    zlikwidowanie prota po bojce na mapie z globalami byloby czyms smiesznym, zwlaszcza ze na evencie bozonarodzeniowym byly ankiety i o ile dobrze pamietam wiekszosc graczy opowiedziala sie za tym zeby te mapy wgl byly nie bojkowe a na globalach byl kazdorazowo akcept.

    misie no jest jak jest, nie jestescie tu sami, pomyslcie czasami o innych a nie tylko 'ja' i 'ja' i 'ja' .. i 'dla mnie', 'dla mnie' ..

    pozdrawiam cieplutko.
    ehh, chciałbym być graczem, którego największym problemem w tej gierce jest sabotowanie mi necrona...
    Hold up, I'm tripping

  9. #114
    Użytkownik Avatar Cristian
    Dołączył
    08-10-2021
    Postów
    27
    Cytat Napisał Karoxus Zobacz post
    ehh, chciałbym być graczem, którego największym problemem w tej gierce jest sabotowanie mi necrona...
    jak na razie jestes graczem, ktorego najwiekszym problemem w tej gierce jest prot innych graczy

  10. #115
    Użytkownik Avatar Alistair
    Dołączył
    21-02-2017
    Postów
    13
    Cytat Napisał Lisu aka wróciłem Zobacz post
    (z tego co czytam to regularnie bity jest global na dwa upki wstecz, żeby zaznaczyć kontrast, to tak jakby ktoś dzisiaj wymieniał dziennie jaszczura).
    Bicie globali to jedyna ciekawa rzecz którą można robić wspólnie ze znajomymi po wywaleniu się z energii. Dodatkowo w naszej ekipie jest sporo zupełnie nowych graczy dla których jest to coś nowego i fajnie jest im pomagać, nie pomijając oczywiście tego że nagroda z ubicia np. Amaterasu jest moim zdaniem still atrakcyjna, biorąc po uwagę jak niewiele czasu i energii wymaga jej ubicie.

    Tak samo wymienianie mini ze wcześniejszych miast to też jest pewnego rodzaju pomaganie nowym graczom, bo na swoim levelu nikogo nie znajdą, więc nie wiem co w tym śmiesznego.

    A jeśli chodzi o długość prota, to dla mnie może go w oógle nie być. Doprowadzi to najpewniej do tego że sojusz Senseia (w którym jest z połowa serwera xd)będzie dostawać każdego globala dla siebie, ale mi osobiście aż tak nie zależy, jeżeli dzięki temu innym ma się grać lepiej w naszą ukochaną grę przeglądarkową to spoko

  11. #116
    Użytkownik Avatar Cristian
    Dołączył
    08-10-2021
    Postów
    27
    Cytat Napisał Alistair Zobacz post
    A jeśli chodzi o długość prota, to dla mnie może go w oógle nie być. Doprowadzi to najpewniej do tego że sojusz Senseia (w którym jest z połowa serwera xd)będzie dostawać każdego globala dla siebie, ale mi osobiście aż tak nie zależy, jeżeli dzięki temu innym ma się grać lepiej w naszą ukochaną grę przeglądarkową to spoko
    o to to, bo o to im chodzi.. nie ma monopolu na globale? to trzeba sprobowac wymusic na administracji zmiany.. srednio 2x do roku jest taka akcja

  12. #117
    Użytkownik Avatar Alvi
    Dołączył
    29-11-2014
    Postów
    574
    Cytat Napisał Alistair Zobacz post
    Bicie globali to jedyna ciekawa rzecz którą można robić wspólnie ze znajomymi po wywaleniu się z energii. Dodatkowo w naszej ekipie jest sporo zupełnie nowych graczy dla których jest to coś nowego i fajnie jest im pomagać, nie pomijając oczywiście tego że nagroda z ubicia np. Amaterasu jest moim zdaniem still atrakcyjna, biorąc po uwagę jak niewiele czasu i energii wymaga jej ubicie.

    Tak samo wymienianie mini ze wcześniejszych miast to też jest pewnego rodzaju pomaganie nowym graczom, bo na swoim levelu nikogo nie znajdą, więc nie wiem co w tym śmiesznego.

    A jeśli chodzi o długość prota, to dla mnie może go w oógle nie być. Doprowadzi to najpewniej do tego że sojusz Senseia (w którym jest z połowa serwera xd)będzie dostawać każdego globala dla siebie, ale mi osobiście aż tak nie zależy, jeżeli dzięki temu innym ma się grać lepiej w naszą ukochaną grę przeglądarkową to spoko
    jesli beda jakiekolwiek benefity z bojek, brak prota i sensowne nagrody z globala to cale wasze ekipy razem wziete beda mogly przychodzic o 5 nad ranem probowac zbic gdy dominujaca ekipa spi. Niestety ale smutne fakty sa takie, ze obecnie globale bija same noby bez eq i bez umiejetnosci, ktorzy w walkach na graczy walczacych pvp/chodzacych na is przegrywaja 99/100 walk. Wystarczy spojrzec na top15 pvp/przewagi zwyciestw i zobaczyc ze zaden z obecnych tam graczy nie bije regularnie zadnego globala, chociaz mysle, ze nawet to nie skloni ludzi bijacych minibosa na 65lv do zadnych przemyslen
    Ostatnio edytowane przez Alvi ; Wczoraj o 20:35
    Przepraszam że zakłócam Pana spokój ale od trzech tygodni ciągle mi dokuczają te same osoby takie jak:
    Eresmel,Elrond Undómiel, Dark, Azekami, Harrious, Fusia
    Czuję się prześladowany i gra mi się bardzo nieprzyjemnie, po nieudanych rozmowach z tymi graczami jestem zmuszony prosić Pana o interwecję.

  13. #118
    Użytkownik Avatar Alistair
    Dołączył
    21-02-2017
    Postów
    13
    Cytat Napisał Alvi Zobacz post
    jesli beda jakiekolwiek benefity z bojek, brak prota i sensowne nagrody z globala to cale wasze ekipy razem wziete beda mogly przychodzic o 5 nad ranem probowac zbic gdy dominujaca ekipa spi. Niestety ale smutne fakty sa takie, ze obecnie globale bija same noby bez eq i bez umiejetnosci, ktorzy w walkach na graczy walczacych pvp/chodzacych na is przegrywaja 99/100 walk. Wystarczy spojrzec na top15 pvp/przewagi zwyciestw i zobaczyc ze zaden z obecnych tam graczy nie bije regularnie zadnego globala, chociaz mysle, ze nawet to nie skloni ludzi bijacych minibosa na 65lv do zadnych przemyslen
    Dziodziek nigdy nie przepuści okazji do zrobienia sobie dobrze do swojej zajebistości xD

    Nie chesz to nie bij, tyle
    Ostatnio edytowane przez Alistair ; Wczoraj o 20:51

  14. #119
    Użytkownik
    Dołączył
    09-03-2014
    Postów
    446
    Cytat Napisał Cristian Zobacz post
    o to to, bo o to im chodzi.. nie ma monopolu na globale? to trzeba sprobowac wymusic na administracji zmiany.. srednio 2x do roku jest taka akcja
    Przecież monopol nie istnieje. Monopol istniał gdy nie było delayu po przelogowaniu bo wtedy legitnie nie mogłeś nic zrobić z osobami co mają 5 postek, a ty jedną.
    Swojej nieudolności nie myl z monopolem. Sam kiedyś wojowałem z senseiem i normalnie go wysyłałem przed amą do miasta i zbijałem globala.
    Gdybyście cokolwiek pomyśleli byście mogli zmonopolizować tą ame obecnie ale brakuje wam sprytu.

    Dlatego proponuję tymbardziej zreformować bójki bo przypadek Cristiana to dowód wyuczonej bezradność. Mimo posiadania x - ścieżek progresu do zdobycia amy. Wolą walić offtopami bez żadnego sensownego argumentu bo zły sensei chce wprowadzić bójki XD. Gdzie nawet (twórca tematu)karoxus jest graczem który po prostu lubi bójki, a nie wyznawcą senseia.

    Ewentualnie za 10kk sprzedam patent wam "poksy" na zmonopolizowanie amy w ok.70%. Jeśli wejdzie ama na której prot nie obowiązuje to monopolizacja wzrasta do 100% (Zakładając że nie wróci promocja na amaterasu)

  15. #120
    Użytkownik
    Dołączył
    14-10-2024
    Postów
    25
    Cytat Napisał Bartolome Zobacz post
    Ewentualnie za 10kk sprzedam patent wam "poksy" na zmonopolizowanie amy w ok.70%. Jeśli wejdzie ama na której prot nie obowiązuje to monopolizacja wzrasta do 100% (Zakładając że nie wróci promocja na amaterasu)
    Wspieram tylko polskich przedsiębiorców.

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •