Siemka, przychodzę z dość ciekawa propozycją.
W nordi było bardzo dużo miniaczy, w scytche jest trochę mniej ciekawie już po tym względem.
A tak właściwie podczas trwania nordi doszedł nam dodatkowy miniacz (antyczna maszyna) dający nam fajny jak na tamte czasy dropy, takie jak krasnoludzkie eq.
Co prawda urkaden jest na 30lv, Vivi już na 65, vivi#2 na 80lv i wtedy dostaje się maszynkę, może pójdziemy dalej z tym?
Proponuję pewne ciekawe rozwiązanie,
Jeżeli np ubijemy 50-100 swoich maszyn oraz żeby nie było zbyt prosto i szybko to jeśli dodatkowo ubijemy jakiegoś bosa w gierce to wtedy idąc do lokacji z maszyną będzie tam czekał vivi aby poinformować nas że maszyna się uodporniła i jest silniejsza niż wcześniej, i wtedy można jej trochę zmienić wygląd (ale nie trzeba)
Ale na pewno można podkręcić staty i dodać jej drop kowbojskiego eq, bo czemu nie? Krasnoludzie też było dziwne z jej dropiło,
- maszyna zyska druga młodość
- ludzie będą nadal chętnie bili maszynę
- nordia nie starci miniacza ponieważ przed ubiciem jakiegoś bosa nadal będzie można bić maszynę po krasnoludzie eq
- scytche za to zyska nowego miniacza z danym dropem
Podsumowując za pewny próg zwiększyć trudność maszynie i dodać jej dropy ze scytche-kurthus