Jestem na tak
Jestem na nie
Nie wiem
Jakieś randomy atakują i piszą na privie "sorry to nic osobistego, sensej mi kazał" to potem nie dziw się, że taki zwrot tu padł :P
Zgadza się, większości nie interesują globale, świadczy o tym chociażby fakt, że nikogo tam nie ma podczas eventów.
No moim zdaniem dropy z bójek pomogłyby, nawet jak założone nie wypadają.
Zgadza się, aktywność w gierce leży i patrząc na ostatnie zaniedbania oraz ku jakiemu kierunkowi to zmierza, wątpliwe że się podniesie.
Ludzi nie interesują globale ponieważ mają taką stopę zwrotu, że trzeba to bić codziennie przez wiele miesięcy aby zauważyć jakąkolwiek sensowną opłacalność...
Dodatkowo respy są za długie i ludzie którzy wchodzą tylko wybić energię i wyjść bo mają inne sprawy nie będą czekać aby ubić jednego Wendigo czy Necrona xD Zwłaszcza że jak napisałem, mają taki drop że trzeba je długo bić, a bijąc chociażby 1 dziennie nic na tym się nie zyska. Nie każdy też może sobie w tle odpalić gierkę, albo może po prostu nie mieć ochoty afkować w grze.
Można tutaj zwrócić uwagę na Amaterasu która jako tako cieszy się popularnością, z czego to wynika? Czego nie mają Necron i Wendigo?? Już wyjaśniam:
1. Pisze kiedy jest.
2. Nie trzeba szukać i tracić dodatkowego czasu, tak wiem że te 2-5 min to nic ale jak widać dla większości to za dużo, plus jak dojdziesz do respa gdzie się zrespi może się okazać że już jest full w walce.
3. Łatwość (pomijam necrona ze względu na pkt.2 i słaby drop) dodatkowo ma porównywalny drop do Wendigo, jest to jedyny global z którego dropią gemy v2 i jakieś sensowne przyzwania (celowo pomijam Wendigo bo najczęściej dostajemy przyzwanie Lavos xD).
4. Można ubić full auto jak się nie przyszło w byle jakim eq i skrypcie.
5. Bije się w losowych składach bo każdy zakłada te same zdolności.
6. Nie ma w mechanice tyle losowości co Wendigo (przy podobnym dropie)
7. W przypadku Wendigo po rogach zazwyczaj musi klikać więcej niż jedna osoba.
8. Wtopienie gemów odpornościowych w EQ i reset żeby jako tako się opłacało to dla większości za duża bariera (niska stopa zwrotu w krótkim czasie).
Podsumowując globale nie są atrakcyjne dla większości graczy ze względu na to że jest to głownie aktywność AFK i nie zanosi się na to aby miało to być zmienione.
Plus zawsze jak wychodzi nowy global to z początku wszyscy biją go manu (problem z automatyzacją, bo tak zazwyczaj są projektowane).
Zastanawia mnie że nikt nie patrzy na to kto robi Dungeon albo kto zarabia sprzedając jakieś itemki ze stworków, kto chodzi na KG i IŚ, tylko zawsze na forum się mówi że globale biją te same osoby, no ciężko żeby bił to ktoś inny skoro jest to taka specyficzna aktywność.
- - - - - - - - - -
Dodam jeszcze od siebie że jak za szybko zbija się Wendigo to jest on trudniejszy (3 zniszczenia, albo ukrycie) co również zniechęca do bicia
Miłego dnia