Teraz już nic, ale kiedyś było dużo lepszych rzeczy.
Z tvt na 40 lvlu na czele.
Teraz już nic, ale kiedyś było dużo lepszych rzeczy.
Z tvt na 40 lvlu na czele.
"Nie walczę już z nikim,
Nie walczę już o nic."
Nie wszyscy są tak starzy by brać pod uwagę to co działo się na 40 lvl. Druga rzecz, jeśli kogoś wkurza czekanie 25 minut na to by z pewnością 100% odpaść w sabotowanej walce niech zrobi to co ja w kilku takich, które mnie spotkały - relog na inną postać i oglądanie igrzysk z drugiej strony. Nie bardzo potrafię pojąć zależność "sabot dla nas cacy - przeciwko nam be".
pytasz powaznie i o tej grze ?Napisał Lady Karen
bo jezeli tak to odpowiedz jest prosta: nic....
Pytasz "dlaczego?", rzeczy zawsze dzieja sie bez ostrzezenia, pozniej przychodza odpowiedzi.
Tyle w tym temacie.
Moja emocja była jak na paraolimpiadzie, czyli jej brak. A wszystko przez przeczekanie, które zajmuje 90% czasu 90% walk.
Kazde saboty sa ujowe bo rozwalaja walke . Mowisz ze moglem sie lognac i z innej postaci ogladac Igrzyska, a jesli ja nie chcialem ogladac tego posmiewiska tylko tvt z kolem pyknac???
Bardzo ciekawy pomysl tylko dodalbym 1 rzecz, jesli gracz zmienil team od ostatnich igrzysk to nie moge isc na najblizsze igrzyska, poniewaz mogla by byc kalkulacja i zmiana teamow co chwile.
A co do limitu gdy zostaje na arenie mniej niz 10 osob sciagniecie limitu jest bardzo dobrym pomyslem.
Wszystkie igrzyska przegapiłem!!!!!!!!
Ostatnio edytowane przez SweetWater ; 30-07-2013 o 22:36
Zawsze idę tam po to by "pyknąć tvt", jeśli wyjdzie ładne mogę i odpaść ale mam świadomość, że poszło mi dobrze, dobrze się też bawiłem. Dobrze, może Ty masz dla mnie lepszą radę na wypadek kolejnego sabotu, który wywali mnie w walce, chociażby z Ksiliath?
Człowieku, co to ma wspólnego ? Jaka radę ? Na saboty nie ma rady. Ochłoń po wygranej, bo nie wiem o co ci chodzi. Ktoś może mi to wytłumaczyć ?
Dałeś mi ujemniaka, i mam to rozumieć że nie zgadzasz się z tym iż saboty to ciulnia ?
Sabotaże są spoko, btw od czego tak w ogóle się one zaczęły?
od mistrza coniego pevałpe
Discord - serwer dla Elity
Persona non grata, licencjonowany krytyk, niewygodny dla aparatu władzy, wielokrotnie ścigany i prześladowany, nazwany heretykiem za krytykę absolutu i skazany na karę śmierci, odwołał się od niekonstytucyjnego wyroku w sądzie apelacyjnym II instancji w wyniku czego karę zmieniono na banicję, powrócił podczas styczniowego rokoszu, w którym Sir BaGGietka Waleczny strącił z tronu króla
Adiego I Leniwego.
Te saboty to coś innego (;
Nope nope nope
Ja na 4 kontach i ciśniemy na sabota, bo jakże by inaczej? ;D
"Nie walczę już z nikim,
Nie walczę już o nic."
Teraz masz go ode mnie, jesteśmy kwita jak widzę. Walka na reputy, Coni nie wpadł na taki pomysł sabotowania graczy igrzyskowych, cha!
Sabotowanie nie wnosi niczego poza wybieraniem zwycięscy, nie jest ani fair ani nie jest z korzyścią dla widowiska.
Nie mieszaj w to innych, skoro zaczynasz dyskutować ze mną. Priv, wytłumaczę Ci to czego nie rozumiesz, tak lubię załatwiać nieporozumienia. Tu wymieńmy się opinią na temat usprawnienia zawodów, zgoda?
Uprawnienia
