Ok luz.
P.s To wszystko przez Coniego (;
Podgląd wydruku
No nie spodziewałem się, że wygram :D
Nie mogę w to uwierzyć. :D
E co to za walka 30 sekund xd
hehe, dopiero w ostatniej walce ogarnełam że tylko my zostaliśmy:) gratulacje antku, wreszcie Ci się udało:)
Był jakiś sabot na tych IŚ? :)
Owszem tak.
Bardzo słabe igrzyska, było gdzieś zajść ale wywaliło i nie mogłem wejśc choć na inną postać udało się wejść
Bardzo świetne igrzyska, wygrał ten który zasłużył, jak zawsze.
Jak dla mnie wygrana w igrzyskach śmierci jest nic nie warta.
Squazzers na prezydenta.
A co do igrzysk, to było nudno.
Sabotowanie to fajna zabawa.
Coś jest nie tak z przeniesieniem na igrzyska: o 20 zaciemniła się plansza i nastał czerń. Po odczekaniu 15s postanowiłem dać F5, bo to już było zbyt długo.
Na szczescie byłem w eternii i przeniosło mnie jeszcze raz.
Dodatkowo zostały już opracowane niemalże do perfekcji 2 mankamenty, które może uda się jakoś wyeliminować:
1) sabotażyści lub inni gracze włączając i wyłączając ciągle opcję poddania się powoduje zasłanianie panelu z danymi graczy (hp,mp) co skutecznie uniemożliwia normalną walkę, zwłaszcza przy tak ograniczonym czasie.
2)sytuacja każdej z walk sprowadza się do zabicia wszystkich i "czeknięcia" jednego i czekanie 20min - całkowita blokada postaci, i oglądanie tego całego przeczekiwania jest żenujące. W tym czasie można by oglądnąć ciekawsze walki innych na arenie...
Cytat:
2)sytuacja każdej z walk sprowadza się do zabicia wszystkich i "czeknięcia" jednego i czekanie 20min - całkowita blokada postaci, i oglądanie tego całego przeczekiwania jest żenujące. W tym czasie można by oglądnąć ciekawsze walki innych na arenie...
Normalny gracz by się w momencie pewnej przegranej poddał, a my mieliśmy mieć nieszczęście, że dołączyła do nas nowa inkarnacja DamianaC jako sabotażysty.