Iście macbethowska rozterka - jak przed walką oraz w chwili nałożenia barier wyglądały stosunki obron obu Panów. Mowa tu o pierwszej walce Potencjalnego z Terennsem.
Wizja dalszej polemiki wielce cieszy moje rozdygotane kofeiną serce, jednocześnie rad jestem spotkania tu drugiej osoby, której tak dalekie jest baroco. Teraz zaś moja kontra - leksem "odpoczywać" nie dotyczy stwierdzenia "rozerwać się" chociażby w tak prostych przykładach jak nazywanie zdarzeń fizycznych czy reakcji chemicznych. Dla przykładu wygenerowane przy porannej kawie; "cząstki atomu powinny w tej reakcji rozerwać się i wytworzyć [...]" Zgodzę się z Twoim następnym postem, to bzdura i potrzebne jest nam ujednolicenie. By nie zostać odebranym jako "piszczący poza tematem" zapytam, jeśli pozwolisz. Jak miałby się przelicznik "0,6 y", razem ze swoją ideą oznaczenia średnich obrażeń maga tymże znakiem do odwiecznej walki tych dwóch profesji? Prosty kalkulator szepcze by ustanowić y=1000, co daje nam średnie obrażenia wojownika w walce z magiem o parametrze obrażeń y=1000 na granicy 600, zgadza się? Czyż nieprzewidywalność chybienia nie miała być "wynagrodzona" większymi, przynajmniej w teorii obrażeniami? Czyż nie zdewastuje to krytycznego sposobu na zwycięstwo wojownika? Podany przez Ciebie scenariusz to tylko scenariusz. Zmiennymi będą tutaj - ostatni atak fizyczny, wszak mógł to być kamień za 500 HP nie cios krytyczny. By uniemożliwić magowi odbicie można w następnej turze posiłkować się kamieniem, naturalnie wedle Twojego scenariusza. Wojownik może użyć przeczekania, jak wskazuje nazwa zdolności przeczekać podwójną turę. Może też nakazać "odpoczynek i rozerwanie się" magowi, jemu serwując przeczekanie. Ilość HP obu stron, stosunek obron i obrażeń. Mag zwyczajnie może nie mieć wystarczającej ilości punktów mp. Podany przez Ciebie ramowy plan wydarzeń to schemat, niewiele mający wspólnego z tym, że obrażenia z pechowej, zatrucie i spowolnienie wejdą na tyle dotkliwie bym w następnej turze mocno wahał się nad kolejnością własnych działań, "stoperan czy mikstura szybkości?" Zawsze też możesz używać broni "wrednej" typu orkowa maczuga, zatruty kastet, rękawice ruletki i liczyć na opatrzność, której to przejawem jest bazowanie wojownika na szczęściu.