Póki co w grze są tylko trzy karty specjalne przypadające nam za świetliki. Łapanie ich jest swego rodzaju minigrą, ale nie jedyną w MFO3. Drugą, póki co, jest łowienie ryb. Dlaczego by więc nie wprowadzić kart za ich łowienie, jak to ma miejsce w przypadku świetlików? Wydaje mi się to dobrym pomysłem, który mimo wszystko ma pewne wady.
Najważniejszą jest chyba to, że rodzajów ryb (5/6) jest więcej niż rodzajów świetlików (3). Złowienie tysiąca sztuk każdej z nich może być nużące. Już złapanie tysiąca czerwonych świetlików jest nużące. Tutaj moim rozwiązaniem byłoby obniżenie wymaganej ilości ryb do zdobycia karty lub/oraz możliwość otrzymania kart tylko za wybrane ryby, a więc: karp, szczupak, złota rybka. Kartę tej ostatniej powinniśmy dostać w chwili złowienia jej.
Co myślicie?