Obecnie wygląda to identycznie jakbym walkę przegrał,
chodzi o grafikę pokonanego rycerza ze złamanym mieczem
i powrót gracza do początku.
Może mogłoby to wyglądać ciut inaczej, po wykorzystaniu
tej opcji gracz nie wraca na początek lecz pozostaje w
pobliżu pola z którego walka się rozpoczęła?
Może przy walkach z bossem nazwać to "ucieczka"?
W końcu jest to realne
Trochę ciężko będzie jeśli doszliśmy do bossa, przegrywamy z nim i musimy znowu zapieprzać do niegoTaka ucieczka, gdy nie jesteśmy pewni co do wygranej da nam kilka minut do przodu, zwłaszcza jeśli doszliśmy do niego metodą "na farta". Tym sposobem zachowujemy naszą energię i możemy wydać pieniądze na reset statystyk pod bossa. Niby można wbić lvl czy dwa, ale jak to bywa z graczami - niecierpliwi ludzie.
Z taką opcją zaoszczędzimy coś energii czy mf.
Nie chcemy promować opcji przechodzenia bossa na farta. Po za tym takie zmiana skomplikowała by tworzenie scenek. Zostanie tak jak jest.
Czyli poddanie się oznacza śmierć?
Czynność jaka ma miejsce nie pasuje do tego terminu.
Ashiro wspominał o samym dojściu do bossa, co czasem jest szczęściem
i dla przykładu jeśli walka zaczyna się będąc nie wyleczonym lub mając
założony zły ekw bądź z innych powodów, wspomniana opcja powinna
spełniać swoje przeznaczenie. Ale jeżeli Tobie/Wam się nie chcę to warto
pomyśleć nad zmianą nazewnictwa.
Opcja poddania się w trakcie walki - faktycznie może promować nieciekawe zachowania... - więc na nie.
Ale żeby PRZED walką z bossem dostać możliwość przygotowania się do walki, a nawet całkowitego zrezygnowania z niej - tak.
Poddanie oznacza przegraną, a nie śmierć (nasza postać nie umiera tylko zawsze przegrywa - czy to "normalnie" czy poddając się).Napisał VaanDee
A po przegranej wracamy do punktu respawnu - nie widzę żadnych niespójności.
Opcja poddania to jest po prostu przegrana "na żądanie" - nic więcej.
To już wszystko zależy od scenki. Są teraz bossy w których decydujemy czy walczyć(galareta, ptaszysko) i takie co od razu atakują (nietoperze)
Przygotować się zawsze można, bo dopóki nie rozpocznie się walka to możemy śmiało zmieniać eq (w czasie scenki)
Przegrana, czyli stracenie całego dostępnego życia powoduje śmierć.
Możesz uważać, stosować wyłącznie określenie "przegrana", ale śmierć jest nieuniknionym następstwem.
Poddanie walki, z zachowaniem X życia, śmierci nie powoduje, i tutaj jest ta niejasność.
Dwa różne zdarzenia, a ten sam efekt końcowy.
Na początku może nie stanowić to problemu, ale później gdy różnego rodzaju eqw dojdzie z którym będzie można eksperymentować.
To każdorazowe dojście do bossa z pominięciem bardzo prawdopodobnej przegranej po drodze, bardzo utrudni życie graczom.
Podejdź do "poddania się", jak do "dać się zabić". Dlaczego przeciwnik miałby darować Ci życie?
Ta opcja ma przyspieszyć koniec walki, nic więcej.
Zawsze możemy wycofać opcję poddania się i "problem" zniknie
A tak na marginesie to nigdzie nie jest powiedziane, że przegrana powoduje śmierć - wtedy byłby game over a nie powrót do miasta aby "zregenerować siły" - jeśli już wszystko mamy brać dosłownie. Zaraz dojdzie do tego, że ktoś powie, że był magiem, a obrazek po przegranej pokazuje wojownika i to na dodatek nie w tej lokacji w której przegrał, albo że roztrzaskany miecz nie jest taki jaki miał założony ;]
Co do bossów - to w zanadrzu mamy jeszcze opcję "save pointów" powiązanych w systemem miejskich teleportów. Za niewielką opłatą będzie można nie tylko przenieść się z miasta do miasta, ale także powrócić do "zapamiętanego" miejsca - takie save pointy będą umieszczane właśnie w strategicznych momentach gry i gdy je aktywujemy (co jest równorzędne z tym że byliśmy już w danym miejscu) pojawią się nam na liście lokacji do których można się teleportować.
Więc to rozwiązuje problem z dojściem do bossa.
Z Save point'ami swietny pomysl.
Podzielilbym je na dwa: stale (miasta i ograniczona np do 3-4 miejsc) i tymczasowe, przykladowo mozna uzyc ich 2-3 razy lub nawet ten raz.
Te w miastach mają być stałe i nieograniczone, te w innych lokacjach trzeba będzie aktywować "kryształami pamięci" (czy czymś podobnym) po każdym użyciu - żeby nie było za dobrze. Może będą też jakieś "lepsze" kryształy które uruchomią dany save point na stałe - pożyjemy, zobaczymy.
Dobrze by bylo-gracze mogliby teleportowac sie do swoich ulubionych miejsc expienia.
Mysle, ze taki teleport powinien byc w miare drogi lub moglby byc dostepny zaleznie od poziomu, ewentualnie mozna by bylo tez zrobic jakas misje do wykonania.
Uprawnienia
