Proponuję usunięcie w walce auto na arenie opcji :
-zezwól na walki, gdy jestem wylogowany
-aż się wypiszę.
Te opcje powodują, że bardzo łatwo osiągnąć dużą liczbę walk. Walki powinny odbywać się wyłącznie wtedy, gdy jest się on-line. Powinien być limit, ile walk można za jednokrotnym zapisaniem się odbyć.
Pozdrawiam,
Heart of Iron
Top 1 w rankingu "Arena- liczba walk"
jest dobrze.
A ranking jest g**** warty, heh.
Wiem, ale skoro jest, niech działa po ludzku.
Wbiłem noobcharem 5lvl, wrzucilem go w ciągłą walkę na arenie... i bez niczego jest top1. Głupie jak nie wiem, tym bardziej, że ja wykorzystałem jeszcze to, że na 5 lvlu młodzi gracze starają się sprawdzić wszystko, i w ten sposób trafiają na arenę. To nie fair wobec wyższych lvli...
Umożliwiliśmy jak najbardziej elastyczne wystawianie się na arenie, właśnie po to aby zwiększyć liczbę walk jeśli tylko mamy taką chęć - każdy przecież tęsknił za tym "wystawianiem się pod miasto" jak w MFO2. Arena jest właśnie dla takich osób. Jedni zbierają złoto, drudzy nabijają licznik walk na arenie, ale i tak najważniejszy i najbardziej prestiżowy jest ranking PvP. Co najwyżej można się zastanowić czy wycofać opcję "aż się wypiszę" ale na pewno nie opcję walk offline.
Mylisz pojęcia Tomi. Każdy tęsknił za "nieograniczonymi" walkami tak jak to było w dwójce. Wszystko zrozumiem, nawet ten rzekomo casualowy charakter tych rankingów, ale nie rozumiem czemu zmieniając sposób działania areny, wyłączyliście możliwość wyboru o co chcemy walczyć.Napisał Tomi
Moim zdaniem działania niby są ale efektów nie ma. Walczyć niby można, ale jednak nie można, bo po x walkach już nie powalczysz sobie a nikomu się nie chce siedzieć w mieście z jedną walką na 5 dni ( no może poza Night Shadowem, który jest desperatem w tej dziedzinie ).
Ja to rozumiem doskonale, bo niby jak ktoś nie przechodzi fabuły to nie wie nic o grze tak na prawdę, bo całą magia to walki na wysokim poziomie, drużynówki itp itd. Dlatego ok, ranking PvP powinien motywować do wbijania poziomów, ale jak ktoś chce walczyć dla przyjemności, nie będąc w rankingu to czemu mu na to nie pozwolić ? W końcu każdy ma do dyspozycji 5 postaci na jednym koncie.
Moim zdaniem rankingi za arenę powinny zostać zlikwidowane, powinniście umożliwić walki o złoto/ o nic, oraz ukryta powinna być profesja na arenie. Już zaczyna się pomału gra antyprofesjami.
To byłby taki kompromis, chcesz powalczyć sobie - ok. Chcesz być wysoko w rankingu, jednak musisz wbijać te poziomy.
Ostatnio edytowane przez TOMEK KŁAMIE GRACZY ; 19-02-2012 o 03:25
Siedzenie w mieście nie ma chyba żadnego związku z areną?Moim zdaniem działania niby są ale efektów nie ma. Walczyć niby można, ale jednak nie można, bo po x walkach już nie powalczysz sobie a nikomu się nie chce siedzieć w mieście z jedną walką na 5 dni ( no może poza Night Shadowem, który jest desperatem w tej dziedzinie ).
Co do walk na arenie tylko o złoto jeśli nie możemy walczyć o rank -> jest w planach. Walk o nic nie planujemy - takie sparingi to sobie można w pojedynkach robić.
Rankingi są nieszkodliwe - jeśli komuś sprawiają frajdę to czemu miały by być wycofywane? Co do ukrycia profesji - każdy kij ma dwa końce, są osoby które w ogóle nie będą walczyć jeśli nie będą znały profesji. Temat do dyskusji - musieli by się wypowiedzieć użytkownicy areny. Można w trybie incognito ukrywać również profesję, co pewnie spowoduje mniejsze zainteresowanie atakami na takie osoby.Moim zdaniem rankingi za arenę powinny zostać zlikwidowane, powinniście umożliwić walki o złoto/ o nic, oraz ukryta powinna być profesja na arenie. Już zaczyna się pomału gra antyprofesjami.
Ukrywanie profesji - jak najbardziej.
Arena jak dla mnie jest miejscem gdzie gracze sporo walczą i z każdym niezależnie od profesji.
Obecnie anty się czają i atakują tylko gdy widzą wystawionego gracza z odpowiednią dla niego profesją .. wtedy musieliby chociaż zaryzykować, teraz mają łatwy rank.
Jak najbardziej o to mi właśnie chodziło.
Tylko żeby czasem nie przejęły roli rankingów PvP po zmianach w arenie tj. umożliwieniu walk o złoto.
TO jest tak, chcesz walczyć na arenie to musisz się przygotować. Tak samo można być anty przez wydawanie całego złota na ekwipunek wspierający nas w walce z daną profesją tj. gemy itemy itd. Nie koniecznie bycie anty musi oznaczać te kilkanaście punktów w obronie więcejMi np baardzo podobał się pierwotny system walk na arenie tj, automatyczne przydzielanie przeciwnika wedle kryteriów. Ludzie nie walczyli przez arenę moim zdaniem nie dlatego, że nie można było wybierać przeciwnika, ale dlatego, że musieli stać pod tą areną a walk mało było. Teraz każdy może się zapisać i spokojnie expić w tym czasie.
Ogólnie to jest tak, że piękny krok przeciwko antyprofesją to było upublicznienie raportów. Jednak już pomału to się obchodzi, bo wystawiając się na arenę nie decydujesz z kim walczysz. Dlatego sama idea anty ma teraz jakiś tam sens, gdyby profesje były ogólnie ukryte, to każdy by się przyzwyczaił do takiego stanu rzeczy. Oczywiście ukrycie profesji przy trybie incognito to też jak najbardziej dobre rozwiązanie a dodatkowo zostawia graczowi "wybór". Tylko czy ten wybór jest tutaj pożądany???
Z drugiej strony - jeżeli z kimś przegrywam, a na Arenie nie widzę, że to ta osoba, to go zaatakuje, więc może też to działać w drugą stronę i polepszyć walki na arenie. Zresztą, prawdziwy gladiator zawsze bedzie walczyłCo do ukrycia profesji - każdy kij ma dwa końce, są osoby które w ogóle nie będą walczyć jeśli nie będą znały profesji. Temat do dyskusji - musieli by się wypowiedzieć użytkownicy areny. Można w trybie incognito ukrywać również profesję, co pewnie spowoduje mniejsze zainteresowanie atakami na takie osoby.
Odpowiedź z cytatem
