Temat dotyczy kwestii pomagania graczom z mini/potworami sprzed najnowszych aktualizacji.
Jednym z fundamentalnych elementów gier multiplayer jest, no, ten aspekt współpracy - coś, co podkreślane jest przeztwórcówtwórcę w temacie z potworkami. Wiele z mechanik w grze bazuje właśnie na tym, żeby ze sobą współpracować, a nie skupiać się stricte na grze samemu (wymiany minibossów chociażby, choć te i tak nie są możliwe do pokonania solo). Ta wspólna gra jest łatwiejsza, bardziej korzystna i napędza rozwój postaci, zapewniając dostęp do odpowiedniego uzbrojenia, możliwości progresowania dalej w fabule (odblokowując przy tym nowe elementy w grze) i przybliża gracza do uzyskania maksymalnego poziomu.
Wiele z elementów w grze było projektowanych z myślą o większej ilości graczy na serwerach, gdzie ta współpraca miałaby miejsce - niestety w przypadku miast poniżej najnowszego o taką współpracę jest dość ciężko. Dla graczy na max lvl pomoc jest zwyczajnie w świecie mało opłacalna - kalkulując, że chcemy pomóc danej osobie z jakimś minibossem, poza samym kosztem energii (1 x ilość mini) trzeba wziąć pod uwagę dojście do niego, co często wymaga użycia energii (5 na teleport, 1 przy złotym pyle), a jeszcze w grę wchodzi powrót do miasta (powiedzmy że 1 eny, bo akurat mamy złoty portal). To daje na oko 7-8 eny na pomoc z jednym minibossem, jednym potworem jednemu graczowi. Na dłuższą metę graczowi nie kalkuluje się ta pomoc bo jasne, masz szansę na jakiś drop - ale nie jest to gwarantowane. Przy 20 takich pomocach masz energii jak na jednego mini na swój poziom, co daje 4 szanse (przy wymianie) na drop przedmiotu faktycznie WARTOŚCIOWEGO.
Najlepiej pokazuje to przykład mini dziennych:
Żeby pomóc graczowi z rutynowym biciem mini dziennych (załóżmy, że ma 65 lvl, więc chce zbić: Bogini, Jaszczura, Żółwia, Garudę) trzeba wydać:
-4 eny na mini
- 20 eny na teleport (25 wraz z powrotem do miasta)
Optymalizując trasę dałoby się zaoszczędzić energii pomiędzy Bogini a Jaszczurem (chyba 2 eny idąc pieszo?), ale nadal daje to tak z 25 eny na tylko te 4 mini - 1/6 eny wymaganej na zrespienie mini.
Wymiany trochę bardziej profitują, bo tworzy się większa pula dropu, więc pasywnie można z tego wyjść na plus zbierając mikstury z walk.
I to tylko kwestia energii, bo trzeba jeszcze spojrzeć na wkład czasowy. Z perspektywy gracza, który tą pomoc otrzymuje, też nie jest za kolorowo - każdy zdaje sobie sprawę, że pomoc =/= wymiana, więc co z tego, że otrzyma pomoc z owymi minibossami, jak uzbieranie ekwipunku czy jakichkolwiek dropów zajmie mu statystycznie 4x dłużej, niż gdyby mógł dane mini wymieniać.
W skrócie - pomaganie nie jest opłacalne. Dlatego chciałem wyjść na przekór temu problemowi, żeby pomaganie nie było czysto "miłym gestem", ale też żeby obie strony na tym zyskiwały.
Co potencjalnie można by było zrobić:
1) Zmienić system Pomocników, cały ranking etc: w chwili obecnej nie ma on żadnego zastosowania i wątpię, by reflektował faktyczny stan "pomagalności" graczy (duża część osób w rankingu świeci na szaro). W dodatku ten system po 8 lvl czy tam później przestaje funkcjonować więc po co to komu? Nie jest to istotne dla propozycji, ale znalazłbym inne zastosowanie dla tego "rankingu"
2) Usprawnienie pomagania pod kątem energii - najlepiej byłoby zacząć od rozpatrzenia tej propozycji: https://forum.mfo3.pl/showthread.php...99dzy-miastami . Rozwiązałoby to już problem teleportów, które no jednak powinny być w głównej mierze oszczędnością czasu. To z automatu oszczędzi ZNACZNIE więcej energii dla strony pomagającej, która jedynie będzie musiała poświęcić czas, a nie własne zasoby.
3) Możliwość oznaczenia przez gracza kogoś, jako "pomocnika" - każdy pomocnik w walce zwiększa drop przedmiotów dla graczy nie oznaczonych jako "pomocnik" o 25% (czyli jeśli jednej osobie pomaga trzech pomocników, to ta osoba ma efektywnie +100% do dropu z walki). Jednocześnie każdy "pomocnik" otrzymuje po walce zwrot X energii (tutaj kwestia testów, czy powiedzmy 2 energii jest okej) - do danego limitu oczywiście. Obie strony na czymś zyskują. Pomocnicy otrzymują też punkty za pomoc, które reflektują w rankingu (na koniec tyg niczym na arenie gracze dostają bonus w postaci żetków za ilość pomocy, nie większy niż max lvl). Oznaczenie kogoś jako "pomocnik" musiałoby też mieć ograniczenie, żeby nie można było tego wykorzystywać na max lvl.
Na pewno coś w tej kwestii uważam, że mogłoby być zrobione. Czy jest to sprawa priorytetowa? Powątpiewam, niemniej zmienia to trochę odczucie z grania, bo samemu czuję się czasami, że pomaganie innym jest zwyczajnie w świecie nieopłacalne.

Odpowiedź z cytatem






