zmiana typu zwojów sklepowych na depozytowe

[Luxferre]

proponuję wyłączyć możliwość handlowania każdym zwojem, który można kupić u NPC.
powód jest bardzo prosty - jedyne zastosowanie dla handlu nimi to naciąganie nowych/niezbyt rozgarniętych graczy, którzy przepłacają na targu, nie wiedząc że to samo mogą pozyskać w mieście za jakieś 30% ceny. większość z tych zwojów i tak z niczego nawet nie wylatuje, więc nikt nadmiaru raczej nie ma, bo niby skąd.
no i zmniejszy to nieco spam niepoważnych ofert na targu.

[Encyklompendium]

Na nie.

Gdyby nie możliwość kupienia ich na targu, wielu graczy nigdy nie zdobyłoby tych zdolności w ogóle.

[GalaxyPL]

Niektóre sytuacje można podciągnąć pod ściąganie zwojów z dalszych miast np Leczenia 3 dla kogoś kto nie ma jeszcze dostępu do Devos.
Ustawienie ceny maksymalnej +50% sklepowej? Może by stykło.
Byle nie dopuszczać do tego, że ktoś wystawia za 200-300% ceny sklepowej.

[Luxferre]

Na nie.

Gdyby nie możliwość kupienia ich na targu, wielu graczy nigdy nie zdobyłoby tych zdolności w ogóle.

gdyby nie możliwość kupienia ich na targu, wielu graczy szybciej by się zorientowało jak te zwoje zdobyć (np. pytając kogoś na pw czy mają na sprzedaż)

Niektóre sytuacje można podciągnąć pod ściąganie zwojów z dalszych miast np Leczenia 3 dla kogoś kto nie ma jeszcze dostępu do Devos.
Ustawienie ceny maksymalnej +50% sklepowej? Może by stykło.
Byle nie dopuszczać do tego, że ktoś wystawia za 200-300% ceny sklepowej.

leczenie 3 to jedyny wyjątek o którym pomyślałem, bo z tego co pamiętam to sam je kupiłem od kogoś znajomego. ale wciąż była to cena sklepowa. plus, z tego co patrzyłem w swoich raportach, to i tak ostatecznie nawet go nie użyłem.
zresztą do zabicia duchów gothar bez problemu wystarczą też same nowe mikstury (przy okazji - można dodać jakąś skrzynkę w okolicach eliar gdzie by ich wyleciało może z 10)

nie widzę powodu, by pozwalać na najzwyklejsze scamowanie ludzi na przebicie za 200k+ czy furię atrybutów za 300k.

[Jacęk T]

Niektóre sytuacje można podciągnąć pod ściąganie zwojów z dalszych miast np Leczenia 3 dla kogoś kto nie ma jeszcze dostępu do Devos.
Ustawienie ceny maksymalnej +50% sklepowej? Może by stykło.
Byle nie dopuszczać do tego, że ktoś wystawia za 200-300% ceny sklepowej.

Leczenie 3 dodać do sklepu w Eliar.

[proskiler]

1. Nie wziąłeś pod uwagę zwojów, które można wydropić/dostać za wymiany/ze skrzynek (chyba głównie dotyczy to zwojów z początkowych miast i zwojów zaklęć). W takim przypadku trzeba to też dostosować.
2. Niektórzy gracze nie są super rozgarnięci i nie doszli jeszcze do miasta, w którym dostępne jest leczenie kolejnego poziomu, a często daje im to dużą przewagę przy pokonaniu bossa. W związku z tym przekonuje mnie pomysł GalaxyPL
3. Zawsze możesz sprzedawać sam po niższych cenach. W teorii rynek powinien się sam regulować, ale przez niską płynność jest jak jest.
4. Każdy zwój i eq można wydropić samemu - czy w takim przypadku też powinny być limity? Jak potraktować kurację, ktorą można łatwo pozyskać z kominka? Czy to też scamowanie graczy? I jak np. potraktować zwoje kupowane w mieście krasnoludów?
Widzę zarówno wady jak i zalety tej sytuacji. Jest dużo innych sytuacji, które bardziej drenują nowych graczy - np. sprzedawanie czystych itemków za marne pieniądze albo kupowanie badziewnych za zbyt wysoką cenę (przez brak wyboru i niską płynność rynku).

[Clover]

czasem można kupić na targu zwoje dostępne w mieście, do którego nie masz jeszcze dostępu (chociaż to głównie dla nupów, którzy nie mogą pokonać bossów na normalnych poziomach, nie mniej nie powinno się ich karać)

[Violetta Valery]

Na nie, bo mizerja nie będzie mogła kupić na neksis zwojów na high lvl na bossy lowlv które z upodobnaniem bije rekordowo wysoko


A poza tym - jak ktos jest glupi to da sie oszwabić na innych 21373127 sposobów, a tak to moze ktos zarobi na ludzkiej glupocie i fjnie

[Luxferre]

1. Nie wziąłeś pod uwagę zwojów, które można wydropić/dostać za wymiany/ze skrzynek (chyba głównie dotyczy to zwojów z początkowych miast i zwojów zaklęć). W takim przypadku trzeba to też dostosować.
2. Niektórzy gracze nie są super rozgarnięci i nie doszli jeszcze do miasta, w którym dostępne jest leczenie kolejnego poziomu, a często daje im to dużą przewagę przy pokonaniu bossa. W związku z tym przekonuje mnie pomysł GalaxyPL
3. Zawsze możesz sprzedawać sam po niższych cenach. W teorii rynek powinien się sam regulować, ale przez niską płynność jest jak jest.
4. Każdy zwój i eq można wydropić samemu - czy w takim przypadku też powinny być limity? Jak potraktować kurację, ktorą można łatwo pozyskać z kominka? Czy to też scamowanie graczy? I jak np. potraktować zwoje kupowane w mieście krasnoludów?
Widzę zarówno wady jak i zalety tej sytuacji. Jest dużo innych sytuacji, które bardziej drenują nowych graczy - np. sprzedawanie czystych itemków za marne pieniądze albo kupowanie badziewnych za zbyt wysoką cenę (przez brak wyboru i niską płynność rynku).

1. założyłem możliwość sprzedania ich u NPC, bo z tego co pamiętam, to z banitów można dostać leczenie 3 + kilka skrzyń daje zwoje zaklęć z którymi i tak nie ma co innego zrobić.
2. leczenie 2 jest na 25 poziom. nikt nie bije rapsa na 25 poziomie. leczenie 3 jest na 50 i jest to jedyny przypadek kiedy MOŻE się przydać, ale tak jak pisałem, nowe mikstury i tak w zupełności wystarczą do pokonania duchów gothar, chyba że ktoś ma bazowo 5k HP i uzbrojenie na 20 poziom.
3. gdybym chciał to bym tak robił, a nie zakładał temat proponujący ukrócenie takich zachowań
4. kuracja leci jeszcze z węża + teoretycznie istnieje możliwość że ktoś może nie mieć możliwości się zalogować w tamtej godzinie - poza tym, to że telimena wychodzi z domu o konkretnych godzinach nie jest oczywiste. analogiczna sytuacja z zamrożeniem, burzą błyskawic, eksplozją - można je zdobyć (chyba tylko? więc jeżeli w jakiś sposób "zgubimy" swój zwój to jedynym ratunkiem jest kupno nowego od kogoś lub stworzenie nowej postaci) ze skrzyń, ale nie da się ich kupić od NPC, więc nie powinny mieć takiego ograniczenia.
klątwa krwi i potęga szybkości powinny pozostać handlowe ze względu na wymóg kopania rudy.

czasem można kupić na targu zwoje dostępne w mieście, do którego nie masz jeszcze dostępu (chociaż to głównie dla nupów, którzy nie mogą pokonać bossów na normalnych poziomach, nie mniej nie powinno się ich karać)

wszystkie sklepowe zwoje mają sporo zawyżone poziomy w porównaniu do przewidywanego dla bossa, który je odblokowuje:
zwoje z eternii - 10 poziom (boss - goblin karłowaty)
zwoje z langeburga - 20-25 poziom (boss - raps)
zwoje z urkaden - 35 poziom (boss - banita x2)
zwoje z eliar - 45 poziom (boss - serafin)
zwoje z devos - 50-55 poziom (boss - duch gothar x3) → tutaj widzę jedyny argument, jednak wciąż mnie on zbytnio nie przekonuje. można też dodać leczenie 3 i mikstury życia 4 do eliar i nie będzie problemu.
zwoje z nordii/azarad - 70-75 poziom (boss - raps #2)
zwoje z scythe/kurthus - 90-100 poziom (boss - shiva)

Na nie, bo mizerja nie będzie mogła kupić na neksis zwojów na high lvl na bossy lowlv które z upodobnaniem bije rekordowo wysoko

po to proponowałem typ depozytowy, żeby mogła sobie sama przenieść - z myślą o challenge postaciach z celowo nieadekwatnymi statystykami bądź po prostu odkładających bossów na później.

A poza tym - jak ktos jest glupi to da sie oszwabić na innych 21373127 sposobów, a tak to moze ktos zarobi na ludzkiej glupocie i fjnie

to prawda. mimo to, myślę że usunięcie jednego z nich jest zdrowym kierunkiem dla gry, na dodatek z pozytywnym ubocznym skutkiem odsyfienia targu z kilku śmieciowych przedmiotów.
i czemu mnie nie dziwi że niesławny dniemiecc myśli, że zarabianie na czyjejś nieuwadze jest fajne?

[Clover]

Swego czasu miałam lukratywny biznes na sprzedawaniu miksów życia 3 na targu, nie czuję, że scamowałam graczy, dawałam dostęp do miksów graczom, którzy nie mogli ubić banitów (czasy, gdy eq uni na 25 lvl nie istniało, a na 20-30 nie wszyscy mieli dostępne). Uważam, że takie zabezpieczenia kompletnie psują zdrowy biznes. Bardziej jestem za ograniczeniem ceny sprzedaży, a jeszcze lepszym wyjściem byłoby po prostu dodanie informacji o dostępności przedmiotu w sklepach.

[Luxferre]

do handlu miksturami nic nie mam. nieraz się zdarzy, że komuś się skończą i można mu dać parę, więc to jest ok.

[Violetta Valery]

czemu mnie nie dziwi że niesławny dniemiecc myśli, że zarabianie na czyjejś nieuwadze jest fajne?

Czemu cie to nie dziwi?