POTĘŻNY Mangaro

[Violetta Valery]

Proponuję dodać możliwość wielokrotnej walki z Mangaro sprzed zdobycia Perły Królewskiej, żeby było fajnie i można było się napocić jak w MFO2 jak juz wejdzie Salamandria i uratujemy brata z rąk Thanarga .
Nawet w formie usługi za MF, chociaż preferowałbym raczej dodanie jakiejś formy jego ducha.

[Luxferre]

ja jestem rozczarowany tym, ze nieoslabionego da sie zabic bez posiadania minimum 220 poziomu.

czy pierwsze podejscie do mangaro i kolejne walki z nieoslabionym roznia sie sila? tzn, czy ten pierwszy jest jeszcze silniejszy? jezeli tak, to chetnie bym kiedys zobaczyl walki z nim, wiec na tak - jako osobny boss (moze byc duch mangaro, tak jak mowisz)

[Amaski]

czy pierwsze podejscie do mangaro i kolejne walki z nieoslabionym roznia sie sila?

Masz 3 poziomy trudności:
1. Tylko w pierwszej walce Mangaro co zaczyna questa. Ma statystyki na 200lvl i jest nie do zabicia.
2. Nieosłabiony/bez dania mu perły. Jest bardzo mocnym wyzwaniem na 100lvl, znacznie mocniejszy niż porównywalnie był Tristam na 80 moim zdaniem.
3. Osłabiony/z użyciem perły. Do ubicia na 90 w lekkich plusach.

[Encyklompendium]

Tak właściwie to jaki jest fabularny powod dla którego Mangaro jest słabszy za drugim niż za pierwszym razem? Ja po pierwszej walce założyłam, że w tym roku Mangaro nieosłabiony nie będzie możliwy do zabicia, więc bez refleksji użyłam Perły. Teraz nie wiem czy żałować.

[Amaski]

Tak właściwie to jaki jest fabularny powod dla którego Mangaro jest słabszy za drugim niż za pierwszym razem?

Powód jest bardziej techniczny - śmierć na Mangaro zaczyna questa, który kończy się jego pokonaniem.

[Eresmel]

Proponuję dodać możliwość wielokrotnej walki z Mangaro sprzed zdobycia Perły Królewskiej, żeby było fajnie i można było się napocić jak w MFO2 jak juz wejdzie Salamandria i uratujemy brata z rąk Thanarga .
Nawet w formie usługi za MF, chociaż preferowałbym raczej dodanie jakiejś formy jego ducha.

Ale ta gra była przykra XD hp skaczące z 10% do 100 i tak przez 1247078901253785847 tur

[Violetta Valery]

Tak właściwie to jaki jest fabularny powod dla którego Mangaro jest słabszy za drugim niż za pierwszym razem? Ja po pierwszej walce założyłam, że w tym roku Mangaro nieosłabiony nie będzie możliwy do zabicia, więc bez refleksji użyłam Perły. Teraz nie wiem czy żałować.

W mfo2 każdorazowo można było wybrać z którą wersją Mangaro się chce walczyć. Może to byloby rozwiązanie (nawet jesli byłoby tylko opcją dostępną w ramach pakietu premium)