W końcu ktoś kto napisał cokolwiek z sensem w tym temacie. Problemem nie jest wykorzystywanie danych mechanik a ich nagminne nadużywanie. Skoro administracja narzekała na farmienie żetonów oraz kara graczy za "przerzucanie ranku" to dlaczego temat bójek jest szeroko omijany przez osoby z góry?
Hold up, I'm tripping
Tyle było pomysłów odnośnie bójek i żadne zmiany nie wyszły, a większość pomysłów wpłynęła od tych co biją globale od A do Z. Oczywiście nikt tego nie zabroni bić globale, ale to nie przejdzie ze względu na oczywiste... welp.
To, że nie chcesz być bójkowany to nie chodź na te mapy i tyle.
Bardzo dobrze podsumowała Clover:
Chcecie, żeby jak ktoś kopał w kopalni i nagle być bójkowany, i zaraz po 2 minutach znowu zostać bójkowany w kopalni, bo ten ktoś nie da "spokoju"?Wiem, nie powiedziałam, że tylko temu komuś przyniesie to korzyść. Ale przyniesie ją kosztem większości graczy.
Jestem na nie, oczywiście, że na nie.
Zamiast się zjednoczyć na walce z globalami to jest odwrotnie, bo druga strona nakręca się by mieć wszystkie globale dla siebie. I to nie jest toksyczne zachowanie? To można powiedzieć o innych. Limity tego nie pomagają przy większej ilości osób na mapie.
Welcome to my world.
Żeby bójkować kogoś kto kopie sobie w kopalni to musisz być niespełna rozumu. Skoro wiesz, że nie masz szans na przykładowym globalu to po prostu tam nie chodź. Jak już się decydujesz na przyjście tam to licz się z tym, że:
a) albo walczysz 1v1
b) albo szukasz pomocy jak nie masz szans
c) albo nie pojawiasz się na tego typu mapach.
Dlaczego do osób, które przybierają pasywny styl gry mają płynąć korzyści z globali?
Hold up, I'm tripping
misiu, nie unos sie tak.. randomem albo kretynem to mozesz sobie nazwac postac ktora widzisz w lustrze. obecny system bojek jest git i jedyny placz jaki dociera do nieba to placz takich jak ty ktorzy sobie nie potrafia z tym poradzic..
i nie chcialem sie z toba wdawac w jakakolwiek dyskusje, bo dzieli nas przepasc intelektualna i to akurat ty jestes tutaj w rowie marianskim a nie ja.
Dajcie sobie spokoj z wymuszaniem zmian w czyms co jest git i dobrze dziala i nie placzcie jak wam to jest nie na reke. tyle misie kololowe
Pragnę dodać, że normalni gracze nie muszą wyłączać się ze wszystkich map bójkowych, żeby unikać bójek. Na większości mapach bójkowych i tak nikt nie bije graczy. Nie wiem, jak to było świeżo po aktualizacji Scythe-Kurthus, ale do dziś pamiętam po aktualizacji Nordia-Azarad moje zdziwienie, gdy na mapach z Nixxly i Lavosem po 30 graczy się zbierało bez protów o północy i żadnej bójki - spokojnie wszyscy wymieniali się minibossami i elo. Może raz czy dwa w ciągu miesiąca pobili kogoś tam nielubianego, ale moim zdaniem to zaskakująco rzadki widok, jak regularnie dokonywałem na tych mapach wymiany przez kilka miesięcy.
Od przedostatniej aktualizacji miast nie widzę żadnych zmian w regułach bójek, przynajmniej nie takich, aby te bójki zachęcić, więc uważam, że przy ostatniej aktualizacji sytuacja była analogiczna. Przy Lilith i Behemoth Kingu trochę rzadziej bywam i często w ciągu dnia, nieraz spotykam większą grupę graczy ale nikt nikogo nie bije - jest spokój. Zatem normalni gracze nie muszą się ograniczać do map bez bójek - zapewne aktywne bójki ograniczają się do jakichś 5% map, może mniej, podczas gdy przy ponad 95% Arkadii jest bezpiecznie.
Ostatnio edytowane przez Patryk Szczęście ; 13-07-2025 o 21:38
~Pozdrawiam Użytkownik.
ej to jest w sumie prawda, trzeba usunąć bójki, to uniemożliwi ludziom nabijanie na nich prota!
- - - - - - - - - -
Ponieważ bójki nie są wykorzystywane dla korzyści. Nikt nie uzyskuje przewagi z posiadania prota (w przeszłości tak było, ale obecnie agresor po zbójkowaniu kogoś, automatycznie traci prota), jedynie uzyskuje spokój. Ranking daje przewagę w, uwaga, rankingu oraz pozwala na odbieranie rankingu słabszym graczom. Żetony dają przewagę w kuciu eq.
Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!
Poniekąd nie rozumiem Twojego zdziwienia - to chyba dosyć logiczne, że mapy na których występują globale są bardziej oblegane (z przyczyn oczywistych) a więc tworzy się i konkurencja. Mapy bójkowe są potrzebne i świetnie tą konkurencje urozmaicają. Niemniej jednak zgadzam się, że w przypadku wprowadzenia jakiś aktualizacji w powyższym zakresie zmiany powinny dotyczyć właśnie map na których występują mini bossy globalne. Tym sposobem ci "zwykli gracze" nie powinni tak bardzo tego odczuć. Tak jak wspominał w poprzednim wpisie Patryk Szczęście - większość rejonów arkadii jest raczej bezpieczna. Wilk syty i owca cała![]()
No cóż, mnie 2 razy już zaatakowano na behemocie, nie miałam ochoty walczyć, więc poddawałam walkę i miałam godzinę prota na wymianę. Odebranie tej godziny byłoby idiotyczne.
- - - - - - - - - -
A no chyba że tak, to proszę bardzo, usunąć bójki z wszystkich map bez globali, a na globalach wywalić prota. Będę 100% za.
Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!
nie do konca jestem pewny czy ta dyskusja wlasnie tego dotyczy.. ja zrozumialem tyle ze pewna grupa osob chce skrocenia czasu prota za bojke lub wrecz jego usuniecia i nie mam pojecia do czego ma to doprowadzic i po co taki pomysl, no to tak jak w pierwotnym zamysle w tym temacie zeby czas prota po bojce byl uzalezniony od uzycia mixow specjalnych (bylo tam cos takiego prawda?) no to dobra a jak nie uzyje zadnego miksa to co? 0 prota po bojce - tak nie moze byc.
Jaki minimalny czas by sie satysfakcjionowal? 5min? wystarczy.. wiec to bredzenie po prostu.. dla mnie to placz o to ze ktos sobie nabija prota zeby ubic spokojnie z kumplami globala, bo nie kazdy jest toksycznym jegomosciem chcacym utrudniac gre innym.. tyle stary, reszta do przemyslenia dla kazdego kto uzywa mozgu
Godzinny prot to i tak zbyt długi w takim wypadku. Powrót do Behemotha trwa co najwyżej 2 minuty, więc można ustawić prot do takiej wartości. Potem jak zaczniemy walkę z mini-bossem, to już nikt nie zaatakuje, a po wygranej walce mamy kolejnego prota, więc da się dokończyć wymianę na spokojnie.
~Pozdrawiam Użytkownik.
ale nie kazdy siedzi z nosem w monitorze 24h/dobe.
pogodzcie sie z tym ze jestesmy w wiekszosci doroslymi ludzmi i mamy swoje normlane zycie i nie chcemy idiotycznego uprzykrzania gry.. robimy swoje, bawimy sie, mamy fun i do widzenia a jak ktos ci w ty przeszkadza to co? to moze wejde znowu za 2h jak poogarniam sobie sprawy w domu itp.. dajcie juz spokoj placzki..