Czy ma ktos jakies potwierdzenie ze w kopalni na 100% moga byc 2 artefakty? Pytam czy ktos tak mial przy 2 lub wiecej wejsciach. Osobiscie sam przy 1 wejsciu mialem tylko jeden.
Czy ma ktos jakies potwierdzenie ze w kopalni na 100% moga byc 2 artefakty? Pytam czy ktos tak mial przy 2 lub wiecej wejsciach. Osobiscie sam przy 1 wejsciu mialem tylko jeden.
Ja w kopalni mimo zejścia na 200 piętro nie znalazłem ani jednej sztuki. Jak do tej pory jedynie wpadłem na kotwicę i rzeźbę, reszty znaleźć nie mogę.Napisał RaZoR
Moge powiedziec ze znalazlem 5 w porcie handlowym w worku przy koniach
U mnie niestety tutaj też nie ma.
Też właśnie tutaj znalazłam, ale nie było tego wcześniej. Moja postać nazwała to rzeczami Yukiego, więc pewnie wymaga to znalezienia wcześniej tego NPC od kryształów do questu
Wydaje mi sie ze trzeba pierw zrobic ten krysztal i on potem wychodzi z lokacji z kolejka po czym w porcie pojawia sie ten worek
- - - - - - - - - -
Musisz sprawdzic wszystkie lokacje ktore mop podal wczesniej w temacie.
Ostatnio edytowane przez RaZoR ; 07-07-2025 o 20:02
No właśnie to jest kolejna sprawa. Udało się zapalić wszystkie posągi i dostałem antyczną tarczę, ale dwóch pozostałych artefaktów jak nie ma tak nie było. Na kopalni byłem 200 pięter w dół, co więcej - jeszcze tam wracałem i wydałem łącznie 3500 eny i dalej nie ma... więc nie za ciekawie.
W związku z powyższym nawiązując do tematu w mojej opinii nie została przewidziana sytuacja, że jeśli artefakty są i znajdują się w kopalni powinny zostać wydobyte/dropić po XXXX spalonej energii tak jak ma to miejsce w przypadku kopania mapy w starej kopalni - taki ogranicznik powinien zostać wprowadzony, jeśli nie to powinna znaleźć się gdzieś informacja uprzedzająca, że graczu za te cudowne osiągnięcie i 200 żetonów możesz spalić nawet 10k eny i dalej nie znaleźć tego czego szukasz
PS. pomysł dot. wprowadzenia ogranicznika został podrzucony Tomiemu na priv ale u niego różnie bywa z odpowiedziami więc pomysł zostawiam też tutaj
Właśnie miałem się pytać, czy ten antyczny artefakt z kopalni jest pewnym miejscem respu i czy jest gwarantowany, bo przekopałem 200 poziomów, znalazłem 5 receptur, okin-shima, 3 ceremonialne artefakty a tego antycznego ani widu ani słychu
No to jesteś kolejnym takim przypadkiem, gratulacja. Na chwilę obecną jedyną odpowiedź jaką otrzymałem od Tomiego to w skrócie: moje dwa artefakty są na pewno w kopalni i mam "pecha"także życzę powodzenia, na chwilę obecną funkcjonuje to w taki sposób że możesz przejść tą kopalnie całą 10 razy a i tak nie znajdziesz tego czego szukasz.
PS. gratuluje stwórcy tego pomysłu, jak zawsze wszystko przemyślane 100 razy
Ostatnio edytowane przez Platynowy ; Wczoraj o 12:47
Tak działa losowość, że otrzymanie przedmiotu na który jest x% szansy nie jest pewne.
A to ile miałeś "pecha" możesz sobie obliczyć w rozkładzie Gaussa
Cześć zbóje
Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody.
Dobra, czyli to nie jest błąd, że się nie znalazło. No to szkoda
To po co w ogóle wprowadzaliście mechanizm, który gwarantuje wykopanie mapy po X kopaniach w starej kopalni? Tam zasada losowości działa w inny sposób jakoś? Na to też przedstaw jakieś sensowne wyliczeniaTak działa losowość, że otrzymanie przedmiotu na który jest x% szansy nie jest pewne.
A to ile miałeś "pecha" możesz sobie obliczyć w rozkładzie Gaussa
Heh zastanawiam się czy kogoś to w ogóle jeszcze dziwi? Wychodzi jakaś kolejna farsa i niedopilnowanie tematu i zamiast się do tego przyznać, poczynić jakieś kroki żeby sytuacje naprawić to znowu jakieś śmieszne tłumaczenia no ale cóż, czego można było się więcej spodziewać
Życzę powodzenia wszystkim, którzy macie limity energii na poziomie minimalnym czyli pewnie coś w okolicach 500. Nie wyjdziecie z tej kopalni miesiąc - co więcej, jak już wyjdziecie to bardzo prawdopodobne, że z pustymi rękoma
Dziwi mnie tak roszczeniowe podejście, na waszym miejscu raczej skupiłbym się na eksploracji (czy jak kto woli - penetracji) kopalni dla zysku takiego, jaki z niej normalnie jest. Bez specjalnego tryhardowania po artefakt dla osiągnięcia dodatkowego, który po jakimś czasie przecież się znajdzie...
Nie byłem ani testerem, ani twórcą fabuły Scythe, więc nie wprowadzałem żadnego mechanizmu - a więc spowiadanie się jakiego oczekujesz w dalszej części wiadomości nie zajdzie, niestety. Wypowiadam się tylko z perspektywy zaangażowanego obserwatora
Cześć zbóje
Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody.
Generalnie Tomi nie lubi sprawiedliwej losowości, dodał ją (nawet w samych walkach) na prośbę graczy, żeby stworzyć pewien balans. Mapa blokuje dostęp do dosyć sporej części fabularnej devos, więc sprawiedliwa losowość tam imo była potrzebna. Przy losowym osiągnięciu jak na moje nie ma potrzeby.To po co w ogóle wprowadzaliście mechanizm, który gwarantuje wykopanie mapy po X kopaniach w starej kopalni? Tam zasada losowości działa w inny sposób jakoś? Na to też przedstaw jakieś sensowne wyliczenia
Heh zastanawiam się czy kogoś to w ogóle jeszcze dziwi? Wychodzi jakaś kolejna farsa i niedopilnowanie tematu i zamiast się do tego przyznać, poczynić jakieś kroki żeby sytuacje naprawić to znowu jakieś śmieszne tłumaczenia no ale cóż, czego można było się więcej spodziewać
Życzę powodzenia wszystkim, którzy macie limity energii na poziomie minimalnym czyli pewnie coś w okolicach 500. Nie wyjdziecie z tej kopalni miesiąc - co więcej, jak już wyjdziecie to bardzo prawdopodobne, że z pustymi rękoma
Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!
Tomi ma słuszność, że jej nie lubi i nie powinien się uginać pod presją graczy.
Cześć zbóje
Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody.
Uprawnienia
Odpowiedź z cytatem