Konceptem tych eventów jest to, że mają być według mnie "odpoczynkiem od mfo3", osobną abstrakcją. A co do kolekcji to chodzi właśnie o to, że jest takim urozmaiceniem osobistym w którym komuś ta zbieranina może się podobać, żeby posklejać. Innymi słowy zależy od perspektywy osoby. NP: z mojej perspektywy to samo granie w mfo3 jest bezużyteczne, bo nic nie zmienia w prawdziwym życiu, jedynie pogarszamy zdrowie oczu, pleców i czas