Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5678 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 105 z 110

Temat: Dyskusja na temat PVE

  1. #91
    Cytat Napisał Clover Zobacz post
    3. Ogólnie uważam, że powinny być trzy grupy bossów:
    a) bossy fabuły głównej - domyślnie ostatni w mieście do pokonania z 5 poziomów przed maksem z upka w eq +0 (a więc teraz, dostosowany do 95 poziomu)
    b) bossy poboczne - najsilniejszy do pokonania na max lvlu w eq +0
    c) bossy wyzwania (tristam, mangaro oraz arenki, w pomniejszym stopniu sarin i troll górski) - dopiero one powinny wymagać plusowych eq.
    Jeśli nic się nie zmieniło, to dokładnie tak jest. Przynajmniej w poprzednim upku taki był cel, do którego się dążyło przy tworzeniu i balansowaniu każdego bossa. A nie wydaje mi się, żeby coś miało się zmienić, patrząc choćby po mojej drodze przez ten upek (totalnie rozwalona postać w kontekście fabuły, która musi nadrabiać statystyki pożyczonymi itemami, a i tak zabija kilka lvli poniżej proponowanego). Jedyna różnica jest w tym, gdzie postawisz tę kreskę między boss poboczny, a boss wyzwanie.

    A no i bossa zabija się raz na postać, także dla mnie im więcej ciekawych mechanik tym przyjemniejsze i dłużej pozostające w pamięci jego pokonanie. Takie zwykłe stat-checkery jak wódz trochę nudes, bo na koniec dnia nie różnią się niczym od swoich odpowiedników z poprzednich aktualizacji. Jest tam niby mechanika, ale takiego płaszczaka biło mi się zwyczajnie dużo przyjemniej.


    Natomiast jeśli chodzi o zwykłe mobki no jest to bolesne, że niektóre potrafią wykręcić takie kombinacje, że manu na x2 nadal się pada, z drugiej strony tak jak z bossami, nadal chyba lepiej tak, niż jakby każdy mobek był skalowanym królikiem czy innym skrzatem.


    A jeśli chodzi o mini, to bardzo fajnie, że w końcu na półprzedziałach się pada, nie wyobrażam sobie sytuacji, w której pojawia się nowa aktualizacja, speedrunuje 2/3 bossy i odblokowuję darmowe mini z eq na 10 lvli wyżej na sterydach, odpalam skrypt na garude i opcjonalnie zmieniam gemy z def na mdef w zależności od tego czy przeciwnik ma szerokie barki czy lata.

    Reszty świata jeszcze nie widziałem, jak zobaczę to pewnie coś naskrobię
    aka wróciłem aka wróciłem

  2. #92
    Natomiast jeśli chodzi o zwykłe mobki no jest to bolesne, że niektóre potrafią wykręcić takie kombinacje, że manu na x2 nadal się pada, z drugiej strony tak jak z bossami, nadal chyba lepiej tak, niż jakby każdy mobek był skalowanym królikiem czy innym skrzatem.
    Zwykłe potworki to piekielne abominacje chodzące po arkadii.
    Powszechność paraliżu i to czasami dłuższego jak 1 tura baardzo boli + powtarzalność w grupach tzn. bijąc 3x najcześciej przezywa się 3krotnie tą samą przygodę z debufami.

  3. #93
    Użytkownik Avatar Clover
    Dołączył
    15-04-2011
    Postów
    4,277
    Cytat Napisał Lisu aka wróciłem Zobacz post
    Jedyna różnica jest w tym, gdzie postawisz tę kreskę między boss poboczny, a boss wyzwanie.
    Napisałam niżej, co miałam na myśli. Boss poboczny, to taki, który odblokowuje dostęp do mini i unikatów dropiących eq i zdolki potrzebne do nie zostania w tyle za innymi graczami. Boss wyzwanie, poza arenką, to taki, który być może blokuje globala, ale nic więcej. Nagrodą jest sama duma z pokonania go, więc jeśli tego nie zrobisz, to nie tracisz w wyścigu zbrojeń.

    - - - - - - - - - -

    Na temat mini się nie wypowiem, bo większość graczy to grinderzy, co tylko chcą bić auto, zamiast pograć w grę.
    Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!

  4. #94
    Problem z mobkami główny jest taki, że jeśli są w parze albo grupach, to są dokładną kopią swoich pojedynczych braci - i o ile pojedyncze są ciekawe bo nie klepią tylko dmg a nakładają jakieś statusy albo używają wymyślnych zdolek, tak już w grupach stają się zwyczajnie upierdliwe i zbyt losowe; aż przypominają mi się memy z gothica 3, że beziego na wysokim lvl i umkach klapało stado wilków z początku gry, właśnie przez swoją mechanikę xD

    Co do bossów, to zgadzam się z przedmówcami, z tym, że nie wiem jak wygląda obecnie (po osłabieniu) Abaddon, bo jego pierwsza wersja była serio zbyt op jak na openingowego bossa, a druga sprawa czy faktycznie bawół jest taki słaby/łatwy czy po tak trudnym abaddonie bawół wydaje się łatwy i przyjemny. I taki powienien być pierwszy boss w mieście, jak bawół czy niebieski smok. Co do reszty, to nie pasuje mi balans wg sugerowanych lvl pokonania do kuraka a wodza i dinusia, bo mechanicznie wódz i dino są fajne i przyjemne, kurczak już niekoniecznie, chciałbym zobaczyć te testy zabijania go na 90lvl w zerowym eq, nawet uni, jako woj. Bo mag ma dużo większą elastyczność w kontekście bomby many. Natomiast chciałbym bardzo pochwalić kotka, mega fajny i przyjemny boss z ciekawą mechaniką, apeluję o więcej tak ciekawych bossów, niż tylko wrzucenie dużych stat i wygibiastych zdolek. Ptaszora obecnie klepię, też jest fajny i ciekawy, ale niezbyt przyjemny D zobaczymy jak talos i arena, no bo robak z bypassem na krwawienie też jest łatwy.

    A no i jeszcze inna sprawa, że może niekoniecznie jest problem z bossami, a z eq, co też zostało wspomniane. Bo właściwie, dlaczego mamy zbrojke uni z defem a drugą z luckiem, a mdef jest nieuni? Może też przez to te bossy fizyczne wydają się łatwiejsze niż magiczne lub hybrydy, bo jest jakie jest eq?
    No i przedziały eq też uważam za rozjechane - wchodzimy (teoretycznie) do miasta z 80lvl a pierwsze nowe uni jest na 90 Nie wiem, czy będzie tak naprzemiennie z miastami czy twórcy się zainspirowali teraz znowu Devos, bo tam też taka sytuacja była. I wgl czuć dużo powrotów do tego co było w devos w kontekście całego przebiegu fabularnego (nie mogło być coś pośrodku?)
    Le tits now

  5. #95
    Użytkownik Avatar Clover
    Dołączył
    15-04-2011
    Postów
    4,277
    Cytat Napisał Tensa Zangetsu Zobacz post
    Problem z mobkami główny jest taki, że jeśli są w parze albo grupach, to są dokładną kopią swoich pojedynczych braci - i o ile pojedyncze są ciekawe bo nie klepią tylko dmg a nakładają jakieś statusy albo używają wymyślnych zdolek, tak już w grupach stają się zwyczajnie upierdliwe i zbyt losowe; aż przypominają mi się memy z gothica 3, że beziego na wysokim lvl i umkach klapało stado wilków z początku gry, właśnie przez swoją mechanikę xD
    O, to to to.
    Imo najlepszą mechaniką w takich przypadkach byłaby ta z mobków eventowych (walentynki oraz boże narodzenie), przeciwnicy stają się silniejsi, gdy zostają sami, używają więcej zdolek itp. W sumie w tym upku też jest taki mob, mefit wody.
    Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!

  6. #96
    Tester
    Dołączył
    27-08-2015
    Postów
    605
    Luźna odpowiedź do wypowiedzi Nattata
    Ostatnio edytowane przez Amaski ; 10-06-2025 o 08:23

  7. #97
    Użytkownik Avatar Nattat
    Dołączył
    07-03-2016
    Postów
    1,080
    Nie będę się może odnosił do wszystkich punktów, bo moje zdanie pozostało niezmienne, natomiast odniosę się do kilku.

    Cytat Napisał Amaski Zobacz post
    Borosy są zabijalne na tym samym poziomie, lepiej dobierz zestaw na nie, jeśli Ci nie wychodzi.
    Jak wbiję 100 lvl i złożę odpowiednie sety, to na pewno pobawię się w tworzenie skryptów na wszystkie grupy potworów, w tym też borosy. Po prostu zastanawiające jest to, że przy tak kolosalnej różnicy poziomów między grupkami, te z wyższym poziomem są w miarę ubijalne, a z niższym bywają praktycznie niemożliwe.

    Cytat Napisał Amaski Zobacz post
    Czy ja wiem? Może i fajnie, może i nie. Na pewno dropienie karty z takiego to byłaby udręka, Pędrak tyle lat już istnieje a karty nadal drogie.
    No i fajnie, byłaby kolejna opcja na zarobek i przy okazji aktywność. Jeden taki potwór raz na jakiś czas (nawet niekoniecznie jeden na upek, tylko rzadziej) by moim zdaniem nie zaszkodził.

    Cytat Napisał Amaski Zobacz post
    No Abbadon jak dla mnie nie był jakoś bardzo trudny, a co do tego, że jest znacznie trudniejszy od shivy to fakt, abbadon był już robiony pod 80+, shiva jeszcze nie, dochodzą 3 potki hp5 i odno4, ciężko, żeby nie był o wiele trudniejszy. Co do Bawoła, to nie jest on, ani nie był łatwiejszy od Abbadona, ale może się tak wydawać, bo ma dość prosty skrypt.
    Właśnie o to chodzi. Ma to większy sens fabularny, że demon typu Abaddon jest w podziemiach i ma skomplikowany skrypt, a Bawół jest na jakiejś polanie i skoro to zwierzę, to jest po prostu brutalne i elo. Natomiast litości, niech chociaż pierwszy boss jest bardziej na rozgrzewkę, a dopiero kolejne niech mają jakieś dziwactwa.

    Cytat Napisał Amaski Zobacz post
    Fakt faktem, Mangaro w porównaniu jest trudniejszy niż Tristam i może być bardzo ciężko w EQ +6 go ubić, ale powinno się raczej po wielu próbach dać radę, natomiast nie jest przystosowany do tego by go w kilka prób zbić w +6 eq, w przeciwieństwie do Tristama.
    No i tak powinny wyglądać bossy typu wyzwanie - przy dobrze prowadzonej walce w eq+6 do ubicia po wielu próbach, przy dobrze prowadzonej walce w eq +8 do ubicia po kilkunastu próbach.
    Idę robić sobie cash, money - nie kaszę mannę
    Moi ludzie to klasyk
    Do zobaczenia mordziaty tymczasem

  8. #98
    Użytkownik Avatar Alvi
    Dołączył
    29-11-2014
    Postów
    564
    Cytat Napisał Nattat Zobacz post
    Jak wbiję 100 lvl i złożę odpowiednie sety, to na pewno pobawię się w tworzenie skryptów na wszystkie grupy potworów, w tym też borosy. Po prostu zastanawiające jest to, że przy tak kolosalnej różnicy poziomów między grupkami, te z wyższym poziomem są w miarę ubijalne, a z niższym bywają praktycznie niemożliwe.
    Hej borosy sa bardzo slabe jesli zalozysz odpornosci, expilem na x3 od jakiegoś 95(moze nawet 91) solo na grupkach x3 i nie stanowily zadnego wyzwania(1smierc na kilka malboro) pozdrawiam
    Przepraszam że zakłócam Pana spokój ale od trzech tygodni ciągle mi dokuczają te same osoby takie jak:
    Eresmel,Elrond Undómiel, Dark, Azekami, Harrious, Fusia
    Czuję się prześladowany i gra mi się bardzo nieprzyjemnie, po nieudanych rozmowach z tymi graczami jestem zmuszony prosić Pana o interwecję.

  9. #99
    Użytkownik Avatar Luxferre
    Dołączył
    04-05-2011
    Postów
    1,218
    odnosnie bossow - do tej pory walczylem tylko z 3 z nich - abaddona, szalonego bawola i anakina. ponizej zamieszczam eq w ktorym byli bici:
    abaddon


    anakin - udana proba

    anakin - nieudane proby

    szalony bawol (prawie, bo jednak sie zdecydowalem na krysztalowa wlocznie zamiast turniejowej)


    abaddona i bawola pokonalem za pierwszym razem, do anakina potrzebowalem pieciu prob.

    zarowno abaddon jak i anakin wymagali bardzo duzo szczescia w walce - zwlaszcza anakin, ktory laskawie nie zaspamil mnie miliardem statusow, i obydwaj zostali pokonani na styk ze zuzyciem prawie wszystkich mikstur. bawol byl wrecz nieporownywalnie latwiejszy, nie zuzylem nawet jednej mikstury zycia 5.
    abaddon - https://s1.mfo3.pl/game/details.php?bid=b57851774
    bawol - https://s1.mfo3.pl/game/details.php?bid=b526b7751
    anakin (udany) - https://s1.mfo3.pl/game/details.php?bid=b67145e11

    nie wyobrazam sobie bicia zadnego z tych przeciwnikow w eq +0, a tym bardziej abaddona 5 poziomow wczesniej, a juz na pewno nie wojownikiem z bronia atrybutowa.

    poziomem trudnosci ocenilbym ich tak (z porownaniem do losowych innych bossow ktorych tez niedawno pokonalem): anakin > abaddon > straznik ruin > arboribus > szalony bawol

    nawet pomimo tego, ze na abaddona mialem praktycznie idealne warunki do krysztalowej wloczni (ciagle chybienia na nietykalnosci aby nabic pasyw), to ledwo udalo mi sie wygrac - chociaz to moze byc akurat kwestia tego, ze mam ogien na -25%.
    Ostatnio edytowane przez Luxferre ; 10-06-2025 o 18:33
    ::::​)

  10. #100
    Użytkownik
    Dołączył
    28-02-2014
    Postów
    277
    Miałeś szczęście z bawołem, że nie użył ani razu Bawolego Szału. U mnie w walce używał 3-4, to znacznie komplikuje temat.
    Z kolei Abbadon - https://s1.mfo3.pl/game/details.php?bid=bed754e60 - na 81 poziomie w broni atrybutowej, ja miałem eq max +3 oprócz buławy +5. Za 3 czy 4 razem, a i tak dużo błędów popełniłem.
    Na Anakina pożyczyłem eq, miałem wilczy hełm +8 i kryształowe buty +7, pozostałe +3 max. 83 padł i również nie biłem optymalnie.

  11. #101
    Użytkownik Avatar Clover
    Dołączył
    15-04-2011
    Postów
    4,277
    yup, bawoli szał dla mnie basically oznaczał wyrzucenie połowy miksów. Tak silna zdolka nie powinna być losowa.
    Jesteś takim mistrzem PvE, że nawet sam Sir Tristam cię nie rusza? Kliknij tutaj, by zobaczyć wyzwanie przygotowane specjalnie dla takich jak ty! Sam twórca Tristama aprobuje to wyzwanie!

  12. #102
    Użytkownik Avatar Luxferre
    Dołączył
    04-05-2011
    Postów
    1,218
    no wlasnie ona nie jest losowa, dlatego mi sie jej udalo uniknac. trzeba miec bariere nalozona co iles tam tur, nie pamietam juz ile. wtedy tego nie uzywa
    ::::​)

  13. #103
    Użytkownik Avatar Karoxus
    Dołączył
    07-12-2017
    Postów
    23
    Cytat Napisał Clover Zobacz post
    yup, bawoli szał dla mnie basically oznaczał wyrzucenie połowy miksów. Tak silna zdolka nie powinna być losowa.
    Tak, bawoli szał jest taki silny, że do jego skontrowania jest wymagane użycie UWAGA - OSŁONY FIZYCZNEJ
    Hold up, I'm tripping

  14. #104
    Cytat Napisał Clover Zobacz post
    yup, bawoli szał dla mnie basically oznaczał wyrzucenie połowy miksów. Tak silna zdolka nie powinna być losowa.
    Nie jest losowa, a warunki jej użycia zostaly przeze mnie opisane w poradniku na forum
    https://forum.mfo3.pl/showthread.php...aw%C3%B3%C5%82

    A tu przykładowa walka:
    https://mfo3.pl/r/b6a32798b
    Ostatnio edytowane przez Violetta Valery ; 13-06-2025 o 17:46
    Cześć zbóje

    Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody.

  15. #105
    Użytkownik
    Dołączył
    28-02-2014
    Postów
    277
    Ja się zapytuję, czemu poradnik nie był gotowy 02-03.05, jak go biłem?
    A tak na serio, to mogłem się domyślić, że musi być jakaś mechanika skoro niektórzy go pokonują na początku maja w drugiej próbie na 80.

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •