Dyskusja na temat PVE

[MasterOfPuppets]

Taktycznie to twoi koledzy wykarmili go, po czym zgłosili błąd który ułatwia walkę .

W pierwszej iteracji Nesu Furia poprawnie zwiększała obrażenia
https://s1.mfo3.pl/game/details.php?bid=be66b875b
1r -> 1100
na furii -> 1500
(Ogólnie pierwotna iteracja była bardzo ciekawa, bo za dużo defa = mega duże problemy na koniec walki, a barierką zabijało się siebie)

Po sytuacji sprzed lat z Amatersu nie wiem jak możecie komukolwiek coś wypominać .

A tu dodam, że w momencie wydawania Amy, Leosia jeszcze nie znałem

A jakbyś pomyślał to możesz zajrzeć w mój profil i datę ubicia 1 Nesu, który jest dopiero po zmianach.

tu Leoś musiał, źle ogarnąć sytuacje, bo to co uznał za buga jest finalnie zaakceptowaną mechaniką:
https://forum.mfo3.pl/showthread.php...a-koniec-walki
Z czym się mogę zgodzić, bo finalnie jest to dość trudny boss.

tldr wywalcie paraliże z mobków bo są denerwujące, inne statusy da się ogarnąć

Paraliż o tyle frustruje, bo wymusza właściwie zużycie potków, ale jest to w jakiś sposób zrównoważone mimo wszystko, bo fajne opłacalne mobki nawet w 1x dadzą nam zarobić i jednocześnie exp. Wydaje mi się, że zbyt szybko i zbyt "łatwo" pojawia się oczekiwanie "chce to bić na 2x bo exp i jeszcze nabijać gemiki przy okazji"

Expowisko też całkiem spoko chyba, chociaż mam pewien negatywny odruch do mobów respiących niskopoziomowe bossy, chociaż faktycznie na siłę dałoby się to zaliczyć jako expowisko dla niedzielnego gracza

Ogólnie te bossy za 100mobków są całkiem opłacalne(exp, progresja eq, można nabijać gemy) jak nie zakładasz przechopania od razu na 100lv.

[Leonardo]

Tak tylko jest to pod warunkiem zbicia bossa, chyba to z tym mam główny problem.
Część graczy woli po prostu zalogować, zbić enę i wylogować, a nie prosić się o pomoc z minibossem.

[Bukłak]

A pamięta ktoś piękne czasy MFO 2 gdy nie było limitu lvla i gracze którzy nie ogarniali skryptów lub źle rozdawali staty po prostu sobie wbijali 20/30/50 lvli więcej i też mogli bezproblemowo skończyć dostępną fabułę? Wszyscy zadowoleni i brak problemów z balansem.
I komu to przeszkadzało?

[Luxferre]

Galaretki respiące Lavosa biją tylko ogniem.
W dodatku maja urocza animacje ataku fizycznego.
Najlepszy potwor w grze.

o nich zapomnialem bo akurat mam ogien na minusie, wiec ich nie bilem. no to niech im tam bedzie ze tez sa dosyc proste. still, takich skalnych golemow ktore w dodatku jeszcze dropily rude nic juz raczej nie przebije

[Denol]

W pierwszej iteracji Nesu Furia poprawnie zwiększała obrażenia
https://s1.mfo3.pl/game/details.php?bid=be66b875b
1r -> 1100
na furii -> 1500
(Ogólnie pierwotna iteracja była bardzo ciekawa, bo za dużo defa = mega duże problemy na koniec walki, a barierką zabijało się siebie)

https://s1.mfo3.pl/game/details.php?bid=b015fe80d

98

To ja wrzucę późniejszy raport
Tura 2:

Tura 98:


143 nakłada na siebie furię:
Atak w 162 turze:

Hopki otrzymuje 2577 obrażeń, bez furii otrzymał 1472
160 tura:

Mariuszek dostaje kryta za 3143, bez kryta i furii dostał 1367 i 1632.

Hopki dostaje 2733 z kryta, wiec prawie dwukrotnie więcej co z zwykłego hita bez furii
Ja dostałem hita za 950 bez furii, na furii 1450.

Więc nie wiem o jakiej zmianie my mówimy, a Leonardo jak zwykle wymyśla sobie jakieś głupie teorie spiskowe. Następnym razem sugeruje mu kilka razy upewnić się czy wszystko jest ok zanim napisze...

A tu dodam, że w momencie wydawania Amy, Leosia jeszcze nie znałem

W takim razie nadal pozostaje Musaraj i Soad którzy najwięcej na tym korzystali. Co do Leosia przepraszam, mój błąd w takim razie.

tu Leoś musiał, źle ogarnąć sytuacje, bo to co uznał za buga jest finalnie zaakceptowaną mechaniką:
https://forum.mfo3.pl/showthread.php...a-koniec-walki
Z czym się mogę zgodzić, bo finalnie jest to dość trudny boss.

Eh starłem się zignorować tą kwestie aby nikt się później z tego nie naśmiewał, ale sam nie dajesz mi wyboru...

Furia i DEMOBILZACJA, chyba nie muszę dodawać że te 2 statusy w połączeniu obniżają zadawane obrażenia? Nigdy żadnego nerfa nie było, błąd nigdy nie istniał. Dlatego zostało jak jest, a Leonardo nieźle zaszalał wymyślając całą teorię spiskową .

Znajomość zdolek/eq nie jest jakkolwiek przewagą.

W dniu upka każdy może sobie po ID wyszukać zdolki i eq, jedyna różnica jest taka że jako tester nie musisz tego robić...

Przyznam, że mi się to nawet podoba. W mojej ocenie gorzej jest w drugą stronę - expowiska 3x, na ktorych dało się efektywnie wbijać komplet gemów w zbroi slotowej + które mogły dawać coś użytecznego.

Kwestia tego iż tutaj każdy mob jest użyteczny (poza aspektami). Jeśli nie do respu minibossa to nadal dropi materiały do wymiany u NPC/kucia itemów. Tutaj też warto zaznaczyć ile zajmuje wbicie z 1 do 80 lvl, wydaje mi się że ciężko mówić tutaj o kimś "totalnie nowym i nieogarniętym".

Zmieniło. Podnieśliście poziom od którego pojawia się inkarnacja. Osobiście jako przedstawiciel randomów mam gdzieś co dostanę w nagrodę, chcę jedynie wbić pożeracz.

Zmieniło dla wyższych poziomów. Jeśli masz zamiar robić otchłań na poziomie z Nordii to pozostaje bez zmian. Jeśli chcesz robić na wyższym poziomie, trudność ubicia inkarnacji będzie taka sama jak na 80.

Co do postów graczy Fang oraz Tensa Zangetsu.
Pojawia się tutaj pytanie o jakim poziomie gracza i mobach mówimy. Jeśli dla przykładu problem dla 90 lvl stanowią skropiony x2 mające 106 poziom jako grupa... to chyba nie ma w tym nic dziwnego?

Problem jest głównie taki, że obecny update został zbalansowany głównie pod "prosów" oraz te osoby, które nie próżnowały 5 lat od Nordii i mają wypasione eq (ewentualnie ludzie którzy sobie wykupili za PLN=>MF), a problemy mają zwykli gracze. (nooby nie, bo nooby latają w pociarskim eq a normale w uni ale maks. +3)

Większość przeciwników było balansowanych pod zerówki, dodatkowo zostały one lekko osłabione (o 3-5%) w stosunku do wyników testerów. Więc nie trzeba mieć dobrego eq aby je ubić. Natomiast co do Abaddona zgodzę się, przez to ze jest hybryda wyszedł trochę silny i powinien zostać bardziej osłabiony.

Absolutnie cieszy mnie, że odniosłeś się jedynie do clickbaitu który miał cię wyciągnąć z jaskini, zamiast do jakiegokolwiek poważnego argumentu

Myślę że na twój clickbait już odpowiedziałem, chociaż jak sam widzisz mogłem go totalnie olać...

Mam nadzieję, że nie będę cię musiał bardziej prowokować byś udzielił się w dyskusji o zwykłych mobkach jako twórca wszystkich przeciwników zwykłych
Chociaż jeszcze bardziej bawi fakt, że nawet nie zaprzeczysz posiadania gotowych skryptów i że z buta uwalacie każdego mini auto.

Logicznym jest że ktoś danych przeciwników testuje więc ciężko nie mieć "gotowych skryptów". Chyba że twoim zdaniem minibossy powinny być balansowane pod bicia manualne, to gratuluje świetnego pomysłu .

Mógłbyś odnieść się do tematu?
Albo lepiej załóż oddzielny temat i wyciągnij te dramę zamiast straszyć zobaczymy co to takiego było, ja chętnie wyciągnę wasze nerfy tylko w nas (R.I.P wszechstronna zbroja) po tym jak wygraliśmy zbyt dużo IŚ, a jak to nie pomogło to wyłączenie grupowania gdy nadal nie byliście w stanie nic wygrać w 4v4 xdd

Offtop o którym się już wypowiadałem, nawet twój kolega Mop się wypowiadał w sprawie nerfienia "itemów wykorzystywanych przez wszystkich". Jak ci zależy polecam użyć opcji szukaj.

I ja tu paradoksalnie nie chcę robić wyrzutu, po prostu niektóre mobki aka sowy czy inni rozbójnicy powinny stracić swoje pociski pośpiechu czy inne karakany, bo przekombinowaliście. Część mobków powinna być balansowana pod gracza który nie miał max lvla przed wprowadzeniem aktualizacji.

Możliwe że spory problem przy testach stanowi optymalizacja buildu, głównie mam tutaj na myśli autostatusy. A dodam tylko że jedyną zmianą w skryptach podczas testów był podwójny drenaż + przeczekanie. Oczywiście były testy w bardziej rozbudowanych skryptach i lepiej dostosowanych pod danego, natomiast wyznacznikiem trudności były te z podwójnym i czekiem.

PS: wzmocnijcie tego globala, chyba że chodzi wam o koncept 'global dla każdego' by każdy był to w stanie ubić. Ale coś takiego nazywamy mini-bossem kochani.

Z tego co wiem jednym z głównych argumentów od "specjalistów do bicia globali" dlaczego nikt nie bije globali jest ich trudność. Skoro więc nikt nie chciał bić poprzednich globali przez trudność, tutaj mamy odrobinę łatwiejszego.
Owszem koncept "global dla każdego" ma tutaj znaczenie, więc jeśli będą z tym problemy pewnie będą wprowadzane modyfikacje. Jeśli okaże się że gracze nie mają możliwości ubicia nawet do questa, bądź jedna grupa w pełni przywłaszczy go sobie to pewnie takowe się pojawią i będą dostosowane do sytuacji.

[MasterOfPuppets]

Eh starłem się zignorować tą kwestie aby nikt się później z tego nie naśmiewał, ale sam nie dajesz mi wyboru...

Furia i DEMOBILZACJA, chyba nie muszę dodawać że te 2 statusy w połączeniu obniżają zadawane obrażenia? Nigdy żadnego nerfa nie było, błąd nigdy nie istniał. Dlatego zostało jak jest, a Leonardo nieźle zaszalał wymyślając całą teorię spiskową .

Nigdy nie zobaczyłem, że to nakłada demobilizację serio XD

W dniu upka każdy może sobie po ID wyszukać zdolki i eq, jedyna różnica jest taka że jako tester nie musisz tego robić...

No i tu się zgadzamy nie daje to przewagi. Jedynie znajomość Kosy mogła dać jakąkolwiek przewagę.

To ja wrzucę późniejszy raport

W sumie na ten moment nie do końca mam pewność jak to powinno działać przez ten status demobilizacji.

[Hide]

Logicznym jest że ktoś danych przeciwników testuje więc ciężko nie mieć "gotowych skryptów". Chyba że twoim zdaniem minibossy powinny być balansowane pod bicia manualne, to gratuluje świetnego pomysłu .

Bardzo nie podoba mi się ten argument. O ile sam osobiście nie mam problemu z tym, że ktoś ma już gotowy skrypt na minibossa w dniu wyjscia upka (bo racja, jakoś trzeba przetestować + i tak z wiedzą z testów napisanie skryptu to nie tak dużo roboty) tak nie podoba mi sie ta druga kwestia. Mini wydaje mi sie, że powinny być balansowane pod OBIE formy walki. Jasne, może jestem staromodny i lubię zawalczyć manualnie z mobami, tak sam mini powinien być ubijalny i przede wszystkim PRZYJEMNY do walki manualnie. Jasne, wrzucisz sobie skrypt i cyk trzy/cztery mini ubite w mniej niż minutę, ale nie zawsze masz w ogóle możliwość bicia czegoś w dużym składzie. Chciałbym móc spokojnie i wygodnie pokonywać mini nawetby manualnie bez dopraszania się godzinami o pomoc (dodając, że pomoc jest mniej korzystna, niż wymiana). Fajnie że te mini da sie ubić automatycznie ale aspekt walki manualnej powinien zostać zaniedbany.


Szczerze mi wisi, że ktoś ma „nienaturalną” przewagę ze względu na wiedze niedostępną innym (czy to dlatego, że ktoś testował czy tworzył). Imo jeśli ktoś by się uparł, to na siłe dałoby sie taka przewage zmniejszyć a po jakimś czasie i tak nie robi to różnicy.

[Amaski]

Jasne, może jestem staromodny i lubię zawalczyć manualnie z mobami, tak sam mini powinien być ubijalny i przede wszystkim PRZYJEMNY do walki manualnie.

No to tak:
1. Manualnie jest łatwiej walczyć z mini niż na skrypcie, gdyż można robić bardziej skoordynowane i przemyślane ruchy. Jeśli coś się bije na auto komfortowo, to tym bardziej tak będzie na manu.
2. Każdy miniboss jest najpierw testowany manualnie. Dopiero kiedy się uznaje, że jego zestaw umiejętności i skrypt jest w miarę dobrym konceptem oraz, że jest w miarę zbalansowany to przenosi się testy na walki automatycznie by go ostatecznie dobalansować.

[fufcio]

poczekajcie aż zobaczycie skorpiony XD

[Clover]

No to tak:
1. Manualnie jest łatwiej walczyć z mini niż na skrypcie, gdyż można robić bardziej skoordynowane i przemyślane ruchy. Jeśli coś się bije na auto komfortowo, to tym bardziej tak będzie na manu.

Na auto komfortem jest też ilość poświęconego czasu, bez problemu można sobie wyobrazić miniacza, który jest super bezpieczny, więc ubicie go nie jest ryzykowne, wystarczy mieć skrypt z leczeniem przy wystarczająco niskim poziomie hp, ale ma tyle hp, że bijąc manu nie jest "komfortowy". Jak widać komfort auto =/= komfort manu.

Oczywiście to skrajny przykład, ale jest więcej rzeczy, typu statusy, które wbijając w złym momencie powodują negatywne emocje, tych negatywnych emocji nie odczujemy wrzucając auto i dostając tylko wynik, bo nawet nie wiemy co się działo w walce. Wiemy tylko, że wygraliśmy.

[Encyklompendium]

Coś jest w tym temacie. Załamałam się poziomem trudności Dinoczłeków, bo z podwójnymi przegrywam. Najlepsze miejsce do expienia dla mnie to potrójne Behemoty bo one rzeczywiście nic nie robią (do tego za wymianę minibossa jest dużo doświadczenia). To trochę dziwne, że najłatwiejsze potwory dają za darmo minibossa z unikatami, ale nie narzekam.

- - - - - - - - - -

poczekajcie aż zobaczycie skorpiony XD

Szkoda tylko że podwójne skorpiony są dostępne po tym jak dostępne są potrójne.

[nerrux]

Coś jest w tym temacie. Załamałam się poziomem trudności Dinoczłeków, bo z podwójnymi przegrywam.

Przeglądając twoje raporty zauważyłem, że to niekoniecznie z dinoczłekami jest problem a twój skrypt jest dosyć mocno nieoptymalnie zrobiony. Popraw go, załóż 75% zatrucia i nawet x3 będą padać

[Lethal]

Można poprawić balans u Tyranozaura i u Wściekłego kurczaka i ewentualnie obniżyć dmg u Robaka piaskowego (skoro krwawienie jest na stałe to obecny stan będzie stanowić utrudnienie z przed poprawy). u Tyranozaura proponuje ułatwienie powyżej 91 poziomu np. odpoczynek (1 na dublu jak np. u Robaczka) lub obniżyć atak fizyczny o 10% i ograniczyć można łażenie lilith po mapie przy okazji.

[Ashley]

Można poprawić balans u Tyranozaura i u Wściekłego kurczaka i ewentualnie obniżyć dmg u Robaka piaskowego (skoro krwawienie jest na stałe to obecny stan będzie stanowić utrudnienie z przed poprawy). u Tyranozaura proponuje ułatwienie powyżej 91 poziomu np. odpoczynek (1 na dublu jak np. u Robaczka) lub obniżyć atak fizyczny o 10% i ograniczyć można łażenie lilith po mapie przy okazji.

tyranozaur wraz z kurakiem to jedne z najprostszych bossow upka XD jak nie radzisz sobie na obecnym lvlu to wbij wiekszy i ulepsz eq lub poprostu przemysl taktyke

[Fresher]

ewentualnie obniżyć dmg u Robaka piaskowego (skoro krwawienie jest na stałe to obecny stan będzie stanowić utrudnienie z przed poprawy).

Robak przed buffem/fixem był łatwiejszy od wodza, więc nie osłabiałbym go.

u Tyranozaura proponuje ułatwienie powyżej 91 poziomu np. odpoczynek (1 na dublu jak np. u Robaczka) lub obniżyć atak fizyczny o 10% i ograniczyć można łażenie lilith po mapie przy okazji.

Bardziej bym widział coś w stylu koszmaru u Zmory, czyli od któregoś poziomu mamy jedną turę więcej do śmiertelnego drena. Odpoczynek na dublu to by było już zbyt grube ułatwienie, bo kontruje całkowicie jego pasywe.