Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16 do 30 z 31

Temat: Propozycje zręcznościówek i zagadek logicznych

  1. #16
    TeraMisiu
    Konto usunięte
    Cytat Napisał Antybristler Zobacz post
    Trudniejsze etapy zręcznościówek są nieobowiązkowe.
    Mało to pocieszające.

    Po operacji mam niedowład ręki. Właściwie przez cały sierpień miałem prawą rękę wyciętą z życiorysu. Dużo rzeczy nauczyłem się robić lewą, np. obsługiwać myszkę (ale nie tak sprawnie jak prawą). Jest już dużo lepiej, jednak nie do końca... Dużo rzeczy pozostaje poza moim zasięgiem. Chociażby zwykłe sprawne pisanie długopisem, czy też doprowadzenie bomba do tej dziury, o zręcznościówkach nie będę wspominał...

    Zręcznościówkom mówimy NIE!

  2. #17
    GameMarine
    Konto usunięte
    Proponuję ,,przesuwanie bloczków''. Pozdro /;

  3. #18
    Użytkownik Avatar NieZabijajMnie
    Dołączył
    24-12-2011
    Postów
    1,690
    Cytat Napisał Koridor Zobacz post
    Wagoniki - zręcznościówka
    Wskakujemy do wagonika, następnie on rusza z miejsca, a my jesteśmy w środku. Jedziemy torami nad przepaścią, widzimy, że tory się kończą, a akurat na torach obok nadjeżdża inny wagonik, musimy w momencie, kiedy oba (ten, w którym jesteśmy i ten, w którym zamierzamy być) wagoniki się niemal stykają - są kratkę obok siebie, przeskoczyć z jednego na drugi wagonik. Po przeskoczeniu jedziemy dalej drugim wagonikiem i sytuacje się powtarzają. Dodane mogą zostać omyłkowe wagoniki, z którymi w pewnym momencie również się stykamy, jednak nie powinniśmy na nie wskakiwać, bo zaraz one same spadną w przepaść.
    Rozszerzenia:
    +Przejeżdżamy raz trasę i trafiamy do miejsca gdzie są dźwignie (lub jedna), przełączamy ją i wtedy pewien kawałek torów się zmienia. Musimy jeszcze raz wyruszyć w tą trasę, jednak teraz pewien wagonik pojedzie w inną stronę - dotrzemy do innego miejsca.
    Kopalnie w devos się zbliża więc w sumie można odświeżyć tą propozycje ew. lekko przerobić np zamiast skakania z wagonu na wagon i przełączania dźwigni dać przeskakiwanie nad dziurami w torach albo wyrwami po bokach. Sterowanie strzałkami. Dla urozmaicenia można dodać widoczne potwory z naszego przedziału lev, które pojawią się odpowiednia wcześniej by móc zmienić skrypt. + niewielkie nagrody poukrywane nad torami. Oraz jedną ukrytą komnatę ze skrzynią.

    Propozycja gry logicznej:
    Stara dobra konwencja znajdź 3 lub więcej takich samych elementów( można dać klejnoty by pasowały do kopalni) i kliknij by znikły( ew przesuń 1 tak by pojawiło się 3 lub więcej takich samych obok siebie). Po osiągnięciu pewnego progu pkt zadanie zostaje zaliczone.
    [SIGPIC]https://pokazywarka.pl/baho0i/[/SIGPIC]Wszystkie błędy są celowe...

  4. #19
    Użytkownik
    Dołączył
    10-05-2013
    Postów
    73
    tajemnica zamordowanego Henryka w Devos. zagadka - detektyw.
    ktoś zamordował Henryka w devos przy bibliotecze .
    po zabiciu Henryka ktoś zabrał 50.000golda z portfela jakiś świadek widział jednego faceta przy zabitym i był nim rudolf gdy mówi gdzie mieszka my tam idziemy , zosztajemy przy otwartych drzwiach i trupa był tu ktoś przednami i zobaczyliśmy wiadomośc porwaną " gdy minie czas twój żywot się skończy raz na zawsze w twoim domu " idziemy z tym do świadka i mówimy rudolf nieżyje - o kurde, a tutaj kartka porawana z grożbami - hmm znam te pismo to jest pismo Ferdynanda - wiesz gdzie on mieszka ? tak niedaleko kopalni ! acha to ide go poszukać - gdy przychodzimy do jego domu widać bałagan i ferdynanda z bronią i mówi"zabije cię jak rudolfa i Henryka ! przekonamy się - przychodzi straż i zabiera ferdynanda z domu na przesłuchanie - gdy zosztaje przesłuchany idziemy do straży i mówia "przyznał się że zabił rudolfa i Henryka ! to dobrze - rok póżniej ferdynand za zabujstwo rudolfa i Henryka zoształ skażany na 25lat , a potym idziemy do świadka i mówi - sprawa zoształa wyjaśniona - tak to fajnie ?;D chce coś ci powiedzieć henryk to mój brat ;! - acha - w nagrode za pomoć podaruje ci 50k golda i losowy itemek na 50lvl i jeszcze raż dziękuje .



    występowali:
    rudolf 40latek
    henryk 53latek
    świadek (pseudo : zgredzior ) 49latek
    straż w devos .

    oraz ferdynand 45latek
    Ostatnio edytowane przez Koridor ; 11-02-2014 o 19:39 Powód: łączę..

  5. #20
    Użytkownik
    Dołączył
    02-08-2013
    Postów
    222
    Cytat Napisał Wolfenduck Zobacz post
    Tajemnicze zamordowanie Henryka w Devos. Zagadka detektywistyczna.
    Ktoś zamordował niejakiego Henryka nieopodal biblioteki Devos. Z portfela ofiary zostało również skradzione złoto na kwotę 50 000. Pewien mężczyzna, zwący się Rudolf, twierdzi, że widział przy zamordowanym nieznanego mu osobnika. Rudolf mówi, że teraz musi się z nami pożegnać, lecz podaje nam swój adres, pod który później się udajemy. Pod otwartymi na oścież drzwiami zauważamy ludzkie zwłoki, a koło nich wiadomość na porwanej kartce: "Gdy minie czas, twój żywot skończy się w twoim własnym domu." Natychmiast zgłaszamy to świadkowi, Zgredziorowi, który w mig rozpoznaje pismo Ferdynanda na świstku z pogróżkami. Zapytany o to, gdzie Ferdynand mieszka, Zgredzior odpowiada, że w pobliżu kopalni. We wskazanej okolicy widzimy tylko jedną chatę. W jej wnętrzu panuje wielki bałagan, a na przeciwko nas dostrzegamy Ferdynanda z bronią w ręce, mówiącego: "Zabiję cię, jak Rudolfa i Henryka!". Drwiąco odpowiadamy: "To się zaraz okaże", po czym rozpoczyna się walka. Jakiś czas później, Ferdynand zostaje skazany na 25 lat pozbawienia wolności, a Zgredzior, który o tym osądzie dowiedział się dopiero od nas, bo przecież nie obchodzi go w ogóle na sprawa, oznajmia nam, że zamordowany Henryk był jego bratem. My na to elokwentnie odpowiadamy "Acha.", po czym Bożydar euforycznie przekazuje w nasze ręce jakże przydatne, losowe uzbrojenie na 50 poziom, a także niebotyczną sumę 50 000 G.

    NPC biorące udział w queście:
    Rudolf, 40 lat
    Henryk, 53 lata
    Świadek zdarzenia (Zgredzior), 49 lat
    Strażnicy Devos
    Ferdynand, 45 lat ///Szkoda, że nie Mariusz 51 lat

    Ostatnio edytowane przez Koridor ; 11-02-2014 o 19:39 Powód: łączę.. /// Chyba wątki
    Oto quest Wolfenducka, przetłumaczony na język polski.

  6. #21
    Użytkownik
    Dołączył
    10-05-2013
    Postów
    73
    rozsyfruj kod do skarbca w kopalni devos.
    część 1
    daj 3 razy w prawo a wyjdzie ci 3 zmniejsz o 2 i zwieksz o 2 wyjdzie ci pewna liczba dźwign w kopalni
    część 2
    po włączeniu trzech dźwign podejdz do skarbca i zgadnij hasło nieznane .
    część 3
    oto wskażówki do hasła,odgadnij i odpowiedz !
    czy jesteś godzien przyjąć ten skarb?
    czy masz minimum 60lvl
    czy posiadasz święte jabłko
    czy pamiętasz ile grasz ?

    hasło to ttnnw .

  7. #22
    Honorus
    Konto usunięte
    Może dla zagadki logicznej:
    Problem skoczka szachowego
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Proble...zka_szachowego
    Nie lubię się rozpisywać jeśli mam możliwość podania tekstu oraz przedstawić go wizualnie w 2 sekundy a przynajmniej każdy zrozumie

  8. #23
    MM mag
    Konto usunięte
    Zręcznościówka rodem z Indiana Jonesa.

    "Przypadkowo" wchodzimy na platwormę. Słyszymy grzmot, i nagle leci za nami wielka kula. Gra polega na tym, że kula jest od nas szybsza. Lecz przed nami jest kręta ścieżka, a kula zawsze zwalnia na zakręcie. W tej minigrze trzeba mieć zręczne palce i jak najszybciej dotrzeć do mety. Pomysł nadaje się oczywiście na questa.

  9. #24
    Doktor Lewatywa
    Konto usunięte
    Zręcznościówki są niby fajne, ale w dużym stopniu zależą od neta oraz możliwości komputera.
    I nawet jest już zręcznościówka w takim stylu - komnata przetrwania

  10. #25
    MM mag
    Konto usunięte
    Cytat Napisał TeraMisiu Zobacz post
    Po operacji mam niedowład ręki. Właściwie przez cały sierpień miałem prawą rękę wyciętą z życiorysu. Dużo rzeczy nauczyłem się robić lewą, np. obsługiwać myszkę (ale nie tak sprawnie jak prawą). Jest już dużo lepiej, jednak nie do końca... Dużo rzeczy pozostaje poza moim zasięgiem. Chociażby zwykłe sprawne pisanie długopisem, czy też doprowadzenie bomba do tej dziury, o zręcznościówkach nie będę wspominał...
    Właśnie, zwróćmy na to uwagę.

    Zręcznościówki powinny być dla przyjemności, lub do questów przybocznych, bo niektóre osoby mają z tym problem.

  11. #26
    Arenow
    Konto usunięte
    Mam pomysł by była pewna gra może na wyspie czy dalszej fabuły polegająca na tym ze:
    Postać znalalby cos podobnego do labiryntu ale z większą przestrzenią. Tam byłby lód czy cos slizkiego gdzie postać tylko 1 stronę od ściany do ściany leci. Były by jakieś dziwgnie czy cos co zmieniały, by miejsca ścian i trzeba tak to zrobić by dojść na drugą stronę. (Myślę ze na wysepce kolo scythe by tak bylo) Dodam, ze mogła by być tez w boku skrzynka do którego można by spróbować dojsc

  12. #27
    Użytkownik Avatar Pustka
    Dołączył
    12-05-2020
    Postów
    484
    Proponuje by pojawiła się taka mini gra, która znajduję się w jakimś starym z zielonymi mchami i jakimiś pnącami część piramidy co oznacza jakby to miejsce było stare i jest tabliczka, by nie ruszać tego gdzie pojawia się czerwona wiązka laserowa takie światło w ograniczonej przestrzeni gdzie trzeba przesunąc bloki z takim szkłem czy coś, która odbija i zmienia w swoim kierunku światło i nakierować tak by trafiła na pewien punkt, w którym aktywuje trzęsienie ziemi po czym podłoga się zapada powoli widząc tą aminację 3 etapów niszczenia podłogi od okolicach bokach i musi postać wejść po prostu na jedno z tych pnącz w budynku, żeby przeżyć, albo z trafem najpierw dojść na drugą stronę, bo skrzynkę i potem się ratować w lepszym niebezpieczeństwie. W trakcie próby dojścia to skrzynki będzie wąska droga już, która po bokach i srodku gdzieś się zapada powoli, ale jak się uda fajnie wyruszyć postacią na solidniejsze bloki podłogi to wiadomo postać wchodzi na pnącze i się ratuje z nagrodą. przed uruchomieniem pułapki skrzynka byłaby zamknieta za scianą, która po trzęsieniu ziemi zostałaby zniszczona przez jakiś kawałek świątyni spadając na dół. Jaki to ma sens w tym wydarzeniu? taki, że dzięki temu można by coś odblokować np wejść tam za pomocą drabiny, którą się pożyczy czy coś tam, by tylko odkryć kolejne tajemnicze i tereny. Oprócz tego jak się nie wezmie bonusowej skrzynki to po uratowaniu się ona też zapada.

  13. #28
    Proponuje dodać gre w klasy, dwa ognie, chowanego i berka.
    Cześć zbóje
    Pewnego razu uczeń Archimedesa zapytał go, co będzie miał ze zgłębiania matematyki. Archimedes zwrócił się do swojego drugiego ucznia:
    -Daj mu talara, bo koniecznie musi coś mieć z tej nauki.

  14. #29
    Użytkownik Avatar plus
    Dołączył
    06-05-2021
    Postów
    12
    Cytat Napisał Yogi Zobacz post
    świetne są te zręcznościówki tylko po
    ja podzielam twoje zdanie Yogi

  15. #30
    Użytkownik
    Dołączył
    26-05-2021
    Postów
    76
    Gdzieś w górach na południe od Kurthus znajduje się tajemnicza twierdza. Według lokalnych legend w ów twierdzy znajduje się wielki skarb, jednak droga do niego nie jest prosta. Ta twierdza to Arce Cecidit (Upadła Twierdza) (nazwa przykładowa, pierwsza nazwa może być nazwą z legend a sama lokacja może mieć drugą nazwę)(obie nazwy znaczą to samo jak coś)
    Twierdza jest kompleksem lokacji z różnymi zręcznościówkami, zagadkami itp.

    1. Najpierw trzeba się dostać do ów twierdzy. A że dojścia nie ma, trzeba się wspinać! Od kowala w Kurthus zamawiamy podstawowy sprzęt do wspinaczki (lub znajdujemy w lokacji dalej fabularnie, jakieś Oasis bo i tak za póżno na takie lokacje w tym update a nie chcę opóźniać). Wspinaczka polega na wchodzeniu na górę strzałkami góra-dół i lewo-prawo, by ominąć przeszkody. Możemy spotkać półki skalne, na które możemy wejść, by nie wykończyć się z zmęczenia. Niektóre półki skalne zawierają skrzynki, ale niektóre półki do podstęp i zapadają się po 5 sekundach. To, czy się zapada jakoś widać od razu. Musimy szybko się ewakuować z półki.
    Info: Pasek wytrzymałości - marnuje się po każdej kratce oraz biernie za każdą sekundę bezczynności (tutaj mniej zabiera). Sugeruję , żeby pasek starczył na tak około 20-30 ruchów + 10 sekund bezczynności. Pasek też chwilę się regeneruje (może 2 sekundy za ruch + 1 sekunda za 2 bezczynności)

    2. Jak dotarliśmy pod twierdzę, trzeba się dostać do twierdzy. Tak, jest tu portal. Przejście blokuje drewniana brama oraz (pusta) fosa. W pobliżu znajduje się jaskinia. Część ściany wygląda podejrzanie. Obok widzimy też łuk. Do wyboru mamy 3 opcje
    2.1. Jaskinia - wchodzimy do jaskini i schodzimy drogą w dół, ale trzeba uważać, bo jaskinia jest nafaszerowana kolcami oraz pułapkami. Po przejściu 10 pól nasza widoczność ogranicza się do 1 pola w każdym kierunku, więc trzeba uważać. Kolce zadają powiedzmy 200-500HP, a pułapki mogą albo nas oślepiać jakąś substancją do widzenia tylko swojej postaci (10 sekund powiedzmy), albo zadawać obrażenia 1000-1200 HP. Pułapek jest powiedzmy 5, w tym gwarantowane jedno oślepienie. Pułapki są jednorazowe, nie to co kolce (tak jak w komnacie przetrwania czy jak ona tam ma). Po zginięciu zaczynamy przed jaskinią. Pułapki da się ominąć, są na całą szerokość i aktywowane są przez wejście w linkę, która jest nie widoczna, jednak przy ścianach widać miejsce gdzie jest pułapka, wystarczy wejść w miejsce przy ścianie.
    Żeby nie było za łatwo co najmniej jedna pułapka to gwarantowana pułapka wmurowana w niewielką dziurę w ścianie, czyli się nie da takiej ominąć.
    2.2. Podejrzana ściana - ściana sięga przez całą fosę w dół, a na dole część ściany wygląda na uszkodzoną. Trzeba zejść w dół (pustej, jakby ktoś zapomniał) fosy i rozwalić tę ścianę. Przyda się zdobyć drabinę (można kupić u jakiegoś sprzedawcy w Kurthus/Scythe) albo się wspiąć z powrotem (kosztem energii). Tutaj potrzebujemy trochę więcej energii. Możemy użyć siły kilofa (leżącego obok, pewnie nim uszkodzono wcześniej ścianę) od 1 do 10 z adekwatnym kosztem energii 1-10. Trzeba uderzyć w odpowiedni kamień z odpowiednią siłą. Kamień można sprawdzić uderzając z siłą 1, wtedy na złym kamieniu pojawi się rysa od uderzenia, a na dobrym albo nic, albo lekko pęknie. Kamieni jest np. 10. Mając szczęście możemy się dostać tam używając 1 energii, ale równie dobrze możemy szczęścia nie mieć wcale i musieć użyć (jak dobrze liczę) 64 energii.
    2.3. Łuk - możesz też użyć strzał, by trafić w dźwignię na murach aktywującą bramę/most. Potrzebna jest spora precyzja. Działanie na podstawie podobnej do rzutek na festiwalu wakacyjnym, tylko że cięższe. Tu nie ma kręgów, a przesunięcie wiatru musisz sam wywnioskować. Wiatr zmienia się co 2 minuty, także spokojnie.

    Jeżeli jesteś cierpliwy i ostrożny - idź jaskinią. Masz trochę więcej energii lub wierzysz w szczęście - mur. Jak wolisz trochę myślenia - nie masz innych opcji, nie wybrałeś poprzednich to musisz strzelać.

    Wybranie jednej opcji nie znaczy że musisz ją wykonać. Możesz kupić drabinę by bezpiecznie zejść a i tak strzelać z łuku. Przejście wszystkich 3 sposobów nie daje dodatkowych korzyści (na razie tak powiedzmy).

    3. Jesteśmy w środku. To teraz czas na kolejną zagadkę. Na środku placu mamy 12 przycisków na ziemi w kwadracie bez rogów z ściankami z 3 przycisków (kwadrat 5x5 bez rogów i środka, tylko przeskalowany by był dystans pomiędzy przyciskami). Zagadka jest losowa indywidualna - możecie znaleźć podpowiedź do rozwiązania, ale musicie je sami znaleźć.
    Wejście na przycisk powoduje jego aktywacje dopóki na nim stoimy. Któryś przycisk po kliknięciu aktywuje dodatkowo inny. Sprawdzamy wszystkie i polecam gdzieś zapisać co robi co. Chodzi o rzeczy typu zapali się lampka albo jakiś dźwięk. W trakcie któryś z przycisków powinien otworzyć jedną z kilku skrytek z specjalnym odważnikiem. Odważnik kładziemy na przycisk, który aktywował inny. I teraz sprawdzamy wszystkie od początku. Nie musimy zapisywać. Bierzemy kolejny odważnik i kładziemy na przycisk, który został aktywowany przez poprzedni. Teraz powinien się kliknąć przycisk po środku ścianki (obok rogów kwadratu są niebieski, a środkowe - czerwone). Wchodzimy na niego. Otwierają się pierwsze drzwi. A tam... Przyporządkuj guziki do funkcji! Kto powiedział, że na tym poziomie łamigłówki będą proste i krótkie. Może trochę nieprzyjemne, ale nagroda już będzie przyjemna, więc może motywacja zadziała.
    Przyporządkowane? Bierz czerwony odważnik i postaw na czerwonym na którym stałeś. Nic się nie dzieje. Robimy wszystko od nowa (z pominięciem aktywowanych rzecz jasna). Pozostałe 9 klikamy i zapisujemy. Powtarzamy proces łącznie 4 razy. Za czwartym razem po postawieniu czerwonego odważnika na środku pojawi się żółty przycisk. Wytrzymuje spory nacisk, osoba nie starczy. Przyda się coś ciężkiego.
    Poza nowym przyciskiem otwierają się wrota do sali głównej twierdzy.

    4. Szukamy czegoś ciężkiego. Co może takim być? W pokojach, których jest 2/4 (takie same) nic nie ma, na korytarzu nic, sala główna nie ma też nic. Poza dużym żyrandolem na suficie. Ale jak wziąć żyrandol na guzik? A może to trzeba przenieść guzik? Nie, to się nie uda. Wejdź na górę po schodach. Rozejrzyj się po komnatach. Nic. Jeszcze jest poddasze. Bingo! Żyrandol się trzyma na ciężkim odważniku. Może by tak przesunąć trochę ten odważnik. W ogóle brzmi to trochę niebezpiecznie, że duży żyrandol nie jest całkowicie przymocowany do sufitu, tylko coś go jeszcze dodatkowo trzyma. Nie ważne. Lina wygląda na długą i z niewykorzystanym potencjałem. Żyrandol na spokojnie mógłby dotknąć ziemi. Wtedy nasz odważnik poleci trochę do góry. A no tak, budowniczy tacy głupi nie byli, trzeba uszkodzić mocowanie żyrandolu. Znajdź miejsca, w których podłoga skrzypi. Wtedy trzeba w to miejsce jakoś czymś uderzyć. Po znalezieniu wszystkich (8?) takich miejsc żyrandol może opadać. Spuśmy go trochę w dół. Odważnik jest na takiej wysokości, że możemy go wpchać na podłogę znajdującą się wyżej. Sprzęt do wspinaczki jednak się jeszcze przyda. Jesteśmy na górze i przesuwamy odważnik jednocześnie wciągając żyrandol. Przesunięcie kosztuje 1 punkt energii, przecież lekkie to nie jest. Zrzucamy przez okno. Tylko że przesunięcie jest za wolne. Użyj kamienia. Tak, chodzi o przedmiot do walki. Nie wiem, czy to można nazwać taką zagadką jak poprzednie. Ale dla gracza co tego nie czytał (pod warunkiem że to będzie w grze) musi poszukać po pokojach najpierw, czyli nie będzie też za szybkie. + Trochę energii na ruszanie odważnikiem. Aha, ważna sprawa. Jak zrzucisz odważnik, żyrandol poleci również przez co masz jakieś 3.724 sekundy na reakcję zanim zostaniesz potrącony przez ogromny żyrandol i spadniesz 20 metrów w dół ginąc śmiercią tragiczną z uszkodzenia organów wewnętrznych jak i zewnętrznych w skutek upadku który będzie bolesny. Może przesadzam. Ale przynajmniej żółty przycisk kliknięty.

    5. Co ten przycisk robi? Otwiera przejście do wieży, nie byle jakiej wieży. Teraz najciekawsza część wszystkiego, która może być przyjemna, ale również złośliwa.
    Wyobraź sobie wieżę, z wieży idzie mur do następnej wieży, gdzie wchodzisz wyżej. Tam kolejny raz to samo. Okej, wygląda normalnie na początku, ale za 5-tym razem robisz koło, a nie pamiętasz muru nad poprzednim z 1-ego razu. Coś jest nie tak? Otóż tak. Tak działa ten mur, zaklęty mur. Masz jakiś % szans na skrzynkę po środku muru. Może też się trafić urwany mur. Co wtedy? Zejdź niżej, a pojawi się nowa ścieżka. Dziwne, ale tak jest. Nie kwestionuj nieznanych ci praw. Przejście może być blokowane przez mini-bossa (z nazwy, bo raczej jest to mini solowy, ale nie będziemy raportów brudzić), ale mogą być też takie z podobnym mini, ale już dodatkowo, a nie obowiązkowo. Z każdym wejściem na górę szansa na dojście do celu (na szczyt) to 1%.
    Mogą też być inne utrudnienia.

    6. Na szczycie czeka nas portal oraz boss. Boss działa według schematów i trzeba liczyć swoje hp, ostatnie obrażenia itp. żeby było łatwiej. Ma to być boss nie ciężki z poziomu dmg, hp i stat, ale ciężki pod względem inteligencji. Dostajemy klucz do komnaty głównej, w której jest wielki skarb (do ustalenia). Obok są 2 inne komnaty.

    Tyle z zagadek, ale jeszcze side-questy, żeby dopełnić wszystko. Klucze do 2 komnat można znaleźć na murach z prawdopodobieństwem 0.2%. Wydarzenie jednorazowe (bo oba klucze mają osobne prawdopodobieństwo, ale takie same wartością. Jeden do lewej, drugi do prawej)
    Można trafić na wieżę fortuny. Skrzynia z dużą ilością złota. Szansa 1/1000. Szansa na chronienie przez bossa to 10%, ale jeżeli druga wieża pojawiła się do 100 po poprzedniej - nie idź tam, to zasadzka na chciwców. Zejście z murów? Zejdź o 2/3 poziomy.
    A no i może jako znajdźka dla najwytrwalszych i po przejściu 10000 poziomów dostają się do specjalej wieży z portalem na plac główny (obustronny, bez użycia energii) oraz nagrodami. A dla pierwszych dwóch osób, co tam się dostaną można dorzucić kuponik na artefakt, podkreślając MOŻNA, nie trzeba.
    Osiągnięcia specjalne:
    Najszybszą drogą na szczyt - dostań się na szczyt pierwszą wieżą (możesz schodzić i wchodzić jak się nie uda.
    Nowy władca upadłych - ukończył wszystkie zadania w upadłej twierdzy: od 3 opcji wejścia przez jakieś dodatkowe side-questy nie zagadki (może jakieś zbieractwo, jakieś npc typu Upadła Zjawa) po otwarcie wszystkich komnat na szczycie.

    Sorry że się tak rozpisałem. Nie macie wolnych posad na fabułopisarzy?
    Zabierzcie mi dostęp do questów itp. bo za bardzo się rozpisuję. Albo lepiej nie, bo co mam wtedy robić.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •