Stwierdziłem, że stworzę oddzielny post, aby temat był bardziej widoczny.
Automatyczna wymiana składników na odstraszasze utopców to zaplanowany scam.
Gracze zbierając maksymalną ilość kwiatków (400 sztuk jednego rodzaju, nie wliczam szansy na kwiatka ze Światłowidów) mogą nie ukończyć eventu (tym bardziej, jeżeli nie bili Strzyg). W teorii za 4 sztuki kwiatków i 4 flakony krwi utopców powinniśmy otrzymać średnio 3 odstraszasze (czasami mniej, czasami więcej, przeważnie 75%, czyli idealnie 300 odstraszaszy), ale nie u każdego będzie takie ratio. Jeżeli macie możliwość - wybierajcie manualną aktywność.
W innym razie - będzie duża szansa, że będzie trzeba kupić MFki.
Na pozostałych eventach (wielkanocnym, bożonarodzeniowym) bez problemu jesteśmy w stanie zrobić duży zapas składników, nie bawiąc się w ich ręczne tworzenie.
Kwiatki za MFy nie są tylko dla spóźnialskich, ale własnie dla tych, którym po prostu szczęście nie pyknie, chociaż zebrali maksymalną ilość kwiatków.
Sprytnie, Tomi! Może na Malediwy nie starczy, ale na waciki na pewno będzie
Pozdrawiam z tego miejsca Cumliaka, który już kiedyś taką pazerność na hajs wygarnął. Ciekawi mnie, czy za tę prawdę skończę tak jak on z permem na forum :P
EDIT: podpowiedź do manualnego tworzenia odstraszaszy - zawsze można pominąć sekwencję, kiedy pojawiają się 3 te same składniki. Czekamy, aż czas się skończy. Stracimy wtedy tylko jedną fiolkę.
Można też pomijać sekwencje z kwiatkami, których mamy trochę mniej. Zmarnujemy trochę więcej fiolek, ale w dalszym ciągu na spokojnie mamy szansę.
EDIT2: Przy pierwszej rozmowie z Alchemikiem Sieciechem otrzymujemy po 5 sztuk każdego rodzaju kwiatka. Pytanie, czy to dalej wystarczy, w dalszym ciągu jest to 405 kwiatków.
Na poparcie tezy wstawiam opis maszyny. Słowo klucz: ok. 75%