Komuś się pomyliła liczba zer przy wpisywaniu niektórych osiągnięć specjalnych do albumu.
5000 zebranych kryształów? 3000 wydobytego kobaltu? 10000 gier na jednorękim bandycie???
To wszystko to jakiś rok intensywnego grania jak nie więcej. Zwłaszcza ten kobalt to kompletne marnowanie energii w błoto i straszny zużywacz czasu bo trzeba łazić po kilku jaskiniach i tracić 3 eny na każdy bezużyteczny kryształ. To że to osiągnięcie zdobyły 2 osoby to o 3 więcej niż się spodziewałam.
Dla porównania ścinka drzew, która moim zdaniem ma dobry poziom wymagania, to skromne 1000 energii (10x mniej niż kobalty), 150 dni i 2 minuty na każdą próbę. Wciąż dużo regularnej gry, ale nie jakieś dzikie wartości. 1000 lotosów? 200 dni lub mniej, 1000 energii, zbieranie w jednym miejscu.
5000 kryształów północy? Co najmniej 250 dni (w praktyce ponad rok bo żeby zbierać 20 kryształów dziennie to trzeba chyba bota puszczać), łażenie po siedmiu mapach i wchodzenie w potworki blokujące drogę.
10000 gier na jednorękim bandycie to też śmieszna liczba, czemu gra w Oczko wymaga 5x mniej gier?? Zajmują jakoś tyle samo czasu.
Te osiągnięcia będą kompletnie nieosiągalne jeżeli kiedyś pojawi się nowe miasto bo kto będzie marnował czas i energię na bezwartościowy pucharek w albumie w który nikt nie patrzy, kiedy z czasem w grze będzie co robić?
Proponuję zmniejszenie wymagań na osiągnięcia:
- kryształy północy do 2000
- Kobalt do 1000
- Jednoręki Bandyta do 5000 gier
- ruda złota do 10000
- Koło Fortuny do 2000 gier lub żeby koło się szybciej kręciło
- jeszcze "złamał 100 kodów w Urkaden" zmniejszyć do 50 bo to klikanie jest bez sensu i wędkowanie do 5000 stworzeń.