Od dłuższego czasu (nie jestem w stanie określić czy kilka miesięcy czy kilka lat) nie wypadają mi karty z mrocznych elfów.
Teoretycznie w przypadku zarówno mrocznych elfów jak i pędraków średnio karty powinny wypadać raz na 10k walk, oczywiście zdaję sobie sprawę z losowości i że nie musi wypaść.
Problem w tym że po ubiciu około 700 tysięcy mrocznych elfów wypadło mi tych kart koło 20 (może więcej ale na pewno nie "statystyczne" 70), przy czym wszystkie wypadły mi dawno i po prostu widzę różnicę w tym jak wypadały kiedyś a jak nie wypadają wcale od długiego czasu.
Natomiast pędraków ubiłem prawie 35000 i żadnej karty (a średnio powinno być 3,5). O ile pędraki zwalam na kwestie losowości i pecha to już przypadek nagłego braku kart z elfów wydaje mi się podejrzany.
Może to jakiś nietypowy błąd że po x zdobytych kartach z elfów już mi nie wypadają?
Będę wdzięczny adminowi za sprawdzenie czy to po prostu gigantyczny pech czy coś więcej.
W załączniku statystyka ubitych mobków, część ubita bez energii ale to niewielki procent o ile w ogóle takie ubicia są liczone do tej statystyki.