Na polu 3,13 jest skrzynka zawierająca 4 Osłony Magiczne.
Na polu 15,8 znajduje się Behemocia sierść.
treść leżącego obok listu
Oj, niełatwo było pozyskać to futro, przyjacielu. Nie spodziewałem się, że aż tyle nerwów i tak wiele drogi będzie mnie to kosztowało. Ale, jak sam wiesz, mordowanie to dla mnie czysta przyjemność.
Żeby zdobyć dla Ciebie to futro, musiałem zawędrować aż w okolice Scythe. Nie za przyjazne to miasto, ale udało mi się pozyskać od tamtejszych lokalsów nieco informacji o stworzeniach, jakie można spotkać w okolicy.
Powiem Ci szczerze, że nigdy nie wierzyłem w behemoty, więc nie nastawiałem się na powrót do ciebie z czymkolwiek. Jednak one istnieją, a to, co trzymasz w ręku, tylko tego dowodzi. Są też tak niebezpieczne, jak przepowiadają legendy... ledwo uszedłem z życiem.
Nie przyszłoby mi też do głowy, że to tak zorganizowane istoty – żyją razem w jednej grocie i najprawdopodobniej rządzi nimi największy i najsilniejszy ze stada. Nie jestem jednak tego pewien, nie wszedłbym sam wgłąb jaskini. Może, gdybyś mi towarzyszył...
PS. Gdyby się okazało, że behemoty nie istnieją, i tak coś bym Ci sprezentował – tuż przed jaskinią drogę zastąpił mi jakiś nieokiełznany, szalony bawół. Na szczęście nie był specjalnie groźny, choć przyznam, że niewiele brakowało, by zepchnął mnie do kanionu. Z tego względu darowałem sobie poważniejsze starcie z nim. Zapewne ktoś inny na niego trafi...
Szuguj
My unmatched perspicacity coupled with sheer indefatigability makes me a feared opponent in any realm of human endeavor.