Pomoc aż za bardzo

[Bukłak]

Questy i ogólnie fabuła była dodatkiem do walk, a tu jest odwrotnie

Zależy dla kogo.
Dla mnie fabuła była najważniejsza a pvp upierdliwym dodatkiem sprawiającym że musiał grać wcześnie rano.
Dla mnie i pewnie większości graczy patrząc na ilość walczących.
Mnie (i większość) cieszy to że jest odwrotnie niż w MFO 2.

[Doktor Lewatywa]

Dobremu graczowi nie robi różnicy fabuła czy walka pvp. Szkoda tylko, że atakują mnie tylko jak wyjdę na most którymś z moich niższych leveli. Dużo ranqa natraciłem gdy można było bezkarnie atakować niższe levele. Teraz nie chce mi się tego odrabiać, ale jak chcę zawalczyć to każdy boi się o swoje duperele. Jakiś system wyzwań by się przydał.

[Levusek]

Szkoda tylko, że atakują mnie tylko jak wyjdę na most którymś z moich niższych leveli. Dużo ranqa natraciłem gdy można było bezkarnie atakować niższe levele.

Nie rozumiem do dziś pomysłu z możliwością zaatakowania każdego na mapach gdzie jest taka możliwość, przedziały ataku powinny były istnieć od początku gry i bardzo się dziwię, że aż tyle czasu to trwa. Coś nie halo jest, gdy 32 lv atakuje sobie idącego 10lv po wiekowym lesie. Mało komu chce się ruszyć tyłek z miasta, żeby pomóc "młodemu" w potrzebie, a takie coś zniechęca do gry. Myślę, że trochę tym wszystkim w top exp by się dupa zmarszczyła, gdyby ktoś z 50lv wskoczył na sosnowy i pokonał po kilka razy ich w UCZCIWEJ WALCE, bo przecież można sobie zaatakować kogo się chce. Po tym byłaby burza nie z tej ziemi w MFO, bo TOPKA SIĘ NIE ZGADZA NA TAKIE TRAKTOWANIE! Nie róbcie sobie koło dupy, pomyślcie o ludziach, którzy zaczynają przygodę z grą i nie mają kumpli którzy przybiegną i pomogą w bójce w wiekowym lesie.

Miało nie być kolesiostwa, z którym się walczyło w MFO2, a tu jest jakiś samopas, handel, przelewy, otwarty targ. Ta gra się nie rozwinie nigdy, jeżeli nie zostaną zrównane szanse dla wszystkich. Jeżeli się nic nie zmieni, reklama nie pomoże, bo nowy gracz zostanie zjedzony przez starszych, doświadczonych i lepszych graczy i odechce mu się grać w takie coś. Musi być jakaś moderacja gry, ktoś musi nad tym panować, bo gra będzie fiaskiem, zostanie parę tysięcy graczy, którzy są tu już od bardzo dawna i znają wszystkie realia gry, NIE O TO CHODZI!

[TeraMisiu]

I dlatego, moim zdaniem, powinna zostać wprowadzona opcja:

Zablokuj walki PvP dla postaci.

1. Minimalny czas trwania: kilka tygodni; np. 3-4 tygodnie; do ustalenia. Można wybrać i dłuższy czas blokady, a nawet włączyć ją na stałe, ale blokadę można zdjąć dopiero po upłynięciu minimalnego czasu trwania.
2. Opcję można włączyć bez żadnych kosztów, jeśli rankingi PvP (i manualny, i auto) nie przekraczają pewnych minimalnych wartości. W przeciwnym wypadku walki PvP można zablokować, ale punkty rankingowe są zmniejszane do tych minimalnych wartości.

Gracz z włączoną blokadą walk PvP nie może atakować, ani być atakowanym przez innych graczy.


Wtedy okazałoby się ile faktycznie osób chce walk PvP, a ile gra tylko i wyłącznie dla fabuły.

Gracze, którzy grają tylko dla fabuły mieliby problem ataków z głowy.
Dla graczy zainteresowanych PvP w dalszym ciągu należy dopracować system wyzwań, czy rozwiązać istniejące problemy w inny sposób.

[Doktor Lewatywa]

Nie pisałem, że jest jakoś specjalnie strasznie. Chciałem tylko podkreślić, że większość atakuje tylko wtedy gdy ma 100% lub gdy może komuś uprzykrzyć życie. Nawet robią tak osoby deklarujący się jako fabułowcy (popatrzcie w logi). Jestem oczywiście za wprowadzeniem przedziału, nie musi być on specjalnie wąski, +/- 5 leveli wystarczy jak na razie. Wtedy chociaż można wezwać pomoc nie bojąc się, że się padnie w pierwszej turze. 30 levele w wiekowym lesie to już w ogóle dziadostwo, bo najczęściej przyjdzie cała drużyna i nawet jeśli ktoś pomoże to są bardzo małe szanse na wygraną, bo od razu dojdzie kolejny ziomek z ich ekipy (jeszcze bezczelnie piszą, żeby się od razu poddać bo nie chce im się czekać 1 tury). Przeszedłem się kiedyś do lasu 30 poziomową postacią z nadzieją, że ktoś mnie zaatakuje i oczywiście dalej bili mniejsze levele, gdy ja czekałem tam przez godzinę

[Levusek]

Nie pisałem, że jest jakoś specjalnie strasznie.

Wykorzystałem twój przykład do pokazania czegoś znacznie bardziej rozległego. A przedziały były świetnie rozplanowane w MFO2, wraz ze wzrostem poziomu. Też zrobiłem tak w Wiekowym, że stałem i czekałem, aż ktoś mnie zaatakuje, nagle wszyscy znikali z lasu i byli w zagrodzie... To nie jest normalne, uciekanie od walki do miasta było w MFO2 tylko w wypadku rankerów/anty. Reszta stała przed miastem i czekali na kolejną walkę. Co minutę kolejna i kolejna, wygrana, przegrana, niezależnie od tego co się stało wracali na pole i rozmawiali na czacie ze sobą. Powtórzę to, co powiedziałem wcześniej: Questy i ogólnie fabuła była dodatkiem do walk, a tu jest odwrotnie. Trzymam się tego dalej i wiem, że to się już nie zmieni.

[Jaskier]

W poprzedniej wersji stalo sie pod miastem? Staaare czasy, ale sorry, takie cos moze na malym lv, bo na duzym jak grales juz "na rank" musiales zmieniac eq, gemy i czasami nawet inte, wiec stanie pod miastem odpadalo raczej.
Tu by sie przydaly jakies widelki, te +/-5 mogloby byc, zeby nie odstraszac swiezakow.
Mozna tez dodac jakis bonus, ze mozna atakowac (bojka) tylko osoby, ktore przynajmniej raz przekroczyly granice 100pkt ranku/od 10lv czy cos w tym stylu.