W zupelnosci sie z Toba zgadzam Coni... ale co z tego? Na obecna chwile problem zostanie rozwiazany, a co bedzie potem "to sie pomysli wtedy". To jest wlasnie cudowne myslenie.
To jest smiech na sali... A system wyzwan to nie bedzie zmuszanie do PvP? O to wlasnie chodzi, zeby zachecic gracza, a nie zmuszac, w innym wypadku gracz powie "papa". No bez jaj... Raz mowicie jedno, a raz drugie.Napisał ADIHC1
Ostatnio edytowane przez Nyhariel ; 11-09-2011 o 16:39
Wybijemy nieaktywnych graczy PVP? Tacy gracze albo sa w ogole niaktywni albo nie wychodza z miasta, wiec w czym problem?
Nie rozumiesz o co mi chodziło chyba. Mi tam nie przeszkadza to, że ich wybijecie, tylko potem znów nie będziecie mieli z kim walczyć, tylko znów między sobą na wyższym progu rankingowym (jeszcze mniej przeciwników).
@down
To było do Jaskiera.
Ostatnio edytowane przez Coni ; 11-09-2011 o 16:56
Tak zrozumialemi o tym wlasnie mowie, niektorzy mysla, ze jezeli teraz zazegnaja problem, to bedzie wszystko w porzadku. Nie zdaja sobie jednak sprawy z tego, ze sytuacja sie powtorzy.
Ale wy ponoć chcecie walczyć ; >A system wyzwan to nie bedzie zmuszanie do PvP?
Coni, to oczywiste, ze jesli wybije sie na "realne" (czytaj-wyprzedze Asha, a nie zdobede 300pkt i bede 1szy) prowadzenie w topce, to bede mial mniej przeciwnikow. Kiedys tak nie bylo?
Oczywiscie na poczatku byla mniejsza przewaga miedzy graczem, majacym top1, a reszta, ale to caly czas bedzie sie zwiekszac.
Czyli problem nadal nie zniknie, więc pytam co wam da, że ubijecie nieaktywnych graczy pvp? Skoro nie są uwzględniani w rankingu to jaki macie problem?
Tylko "sztucznie" sobie nabijecie ranku, ale pewnie zadowoleni będziecie bo cyferki wskoczą?
ADIHC1 chcemy walczyc, ale nie na sile. Kiedy chce to zawalcze, kiedy nie chce to nie. To tak samo jak zmuszanie czlowieka do jedzenia szpinaku - jedz przeciez musisz jesc, ale czlowiek nie chce.
A kto to niedawno narzekał, że Squadrona nie można złapać? Jak widzisz ten kij ma dwa końce. Dobry gracz skorzysta na wyzwaniach, a casuali nikt nie będzie nękał walkami. Ja tutaj widzę sytuację win-win.
System wyzwań zmusza do PvP tych, którzy mają rank, więc walczą PvP.
Coś przeoczyłem?
Nie widze sensu uzerania sie, wiecznie nie, caly czas cos nie pasuje, mimo, ze chce wspolnymi silami DOPRACOWAC system walk tak, zeby zachecal (motywowal do ogarniecia eq) top graczy do walk, a zwyklych szarakow nie zmuszal.
A teraz jest źle? Napisz teraz dokładnie w podpunktach co powinno być lepsze, jak chcesz szybko uzyskać kompromis.
P.S. Zeby zachęcał do zdobyca szybko EQ? Czyżby zachęcenie ludzi do kupowania, a niektórzy tutaj mają trochę tego EQ
Nie wiem jak bardzo byś go chciał dopracować, ale nie ma szans, że system wyzwań, który zmusza do walk, zachęci ludzi do pvp.mimo, ze chce wspolnymi silami DOPRACOWAC system walk tak, zeby zachecal (motywowal do ogarniecia eq) top graczy do walk
To się nazywa przymus, nie zachęta.
Pozdrawiam
Przymusem nic sie nie osiagnie, wrecz przeciwnie - zniecheci. Moim zdaniem powinno byc tak jak ktos juz proponowal - miejsca w ktorych obecnie dozwolone sa bojki - powinny byc bojki bez mozliwosci SOS, a w innych lokacjach (poza miastami) powinny byc bojku z mozliowscia SOS.
Ale to jest przymuszanie graczy PvE do walki, czyż nie?
Uprawnienia
