Napisał
Lisu aka wróciłem
Dobra to piszemy.
Problem braku balansu między profesjami polega głównie na różnicy punktowej i dziwnym rozkładnie odporności i atrybutów w uzbrojeniu. Problem się kumuluje przez różnice w sile gemów szczęścia i ataku/ataku magicznego. Walki na tym poziomie pomiędzy profesjami są więc mocno nierówne, ponieważ mag odstaje w każdym rodzaju walki, czy jest krótka czy długa.
Aktualnie, już od bardzo dawna dominuje wojownik z włócznią i wysokim szczęściem, które dodatkowo podbija gemami. I nie bardzo jest jak się przed tym bronić w przypadku grania magiem, który zwykle zyskuje przewagę dzięki wyższej szybkości, jednak na niskich poziomach szybkość odbija się czkawką, bo ładujemy więcej obrażeń w osłony, a dodatkowo przez wzory efektywności statystyk, zwyczajnie szczęście wychodzi rozsądniej. Swego czasu grałem magiem z bardzo wysokim jak na tamten czas atakiem i niskim speedem, to działało bo skracało walki a więc nie pozwalało wojownikowi wrzucić tyle zatruć ile by mógł, dodatkowo często zbijało hp pod próg leczenie, a więc niejako zmuszało do do leczenia, a więc obniżało ilość tych ataków jeszcze bardziej. Przy tym zwiększałem efektywność mikstur many. Ale problem polegał na tym, że jakbym się nie starał, zawsze miałem mniejsze szanse na zwycięstwo od wojownika. Wojownik dodatkowo jest łatwiejszy, zarówno manualnie jak i auto.
Kolejny problem, atrybuty. Uzbrojenie przeciwko magowi posiada atrybuty do wyboru, 6/6/8/24%, wówczas gdy przeciw wojownikowi 4/4/4/0%. Tak samo odporności, jedyne co można na tym poziomie wrzucić to zatrucie, mag ma 0% odporności, wojownik jak się uprze to 50%.
No i ostatnie, o czym już niejako wspomniałem. Różnice punktowe. Uzbrojenie vs woj ma 3 pkt mniej od tego vs mag, na tym poziomie to spora różnica, tym gorzej że 2 pkt są w obronę.
Teraz jak to naprawić? Zacząłbym od podbicia poziomów tego uzbrojenia vs woj, żeby zrównać punkty, rotacji atrybutów lub przynajmniej wyrównania do 4% w przypadku uzbrojenia vs mag i dodania brakującego topora do uzbrojenia na wojownika. Dodatkowo można osłabić włócznię i rózgę do 12%, nie popsuje to balansu między tymi broniami, a zmniejszy dysproporcję między zamiennikami, dodatkowo osłabi nieco przewagę wynikającą z gemów szczęścia. Przydałoby się również zrównać te odporności, przerzucić na coś vs woj, tak żeby nie ucierpiało za bardzo pve. A resztę cóż, będziemy testować.