Napisał
lilanna
Wyobraź sobie, że sprzedajesz łóżko, takie fajne drewniane. Zależy ci na tym, by na tym zarobić - to twój produkt, wiadomo że im więcej pieniędzy dostaniesz za nie tym lepiej.
Teraz taka sytuacja - trafiasz na okres, w którym jest mało osób które chcą kupić łóżko(ot po prostu były jakieś promocje w sieciówkach i wszyscy mają kupione łóżko). Masz niski popyt więc go nie sprzedasz za satysfakcjonującą kwotę; trafia ci się jeden kupujący-licytujący i zgarniasz tylko 60% z oczekiwanej kwoty bo wystawiłeś produkt na tydzień(z przymusu, że na tydzień). Jesteś zadowolony? Pewnie tak średnio.
Teraz inna sytuacja - możesz wystawić swoje łóżko na 3 tygodnie na licytacje. W tym czasie trafia ci się więcej kupujących(ot nagle ludzie zachcieli sobie kupić łóżko), przez cały okres licytacji, zarabiasz 130% oczekiwanej kwoty.
To samo jest tutaj, a nawet i lepiej - bo niektórzy nabywcy mogą nie grać w okresie wystawienia aukcji i ją przegapić. Tak to masz większą szansę na dobry zysk - a o to chodzi w handlu.