Lepiej żeby kolejne miasta pod względem obszerności były takie jak eliar, a nie jak Devos. Przynajmniej nieco szybciej będzie.
Powiedziałem żeby było jak w eliar, a nie żeby zrezygnować z zadań pobocznych. Oczywiście główny wątek w bez żadnych cięć, a zadania poboczne nieco ograniczone, bo tak czy siak niezależnie od ilości zadań pobocznych będzie istniał etap czekania na upek w czasie posiadania wszystkiego zrobionego, a przynajmniej wątek główny szybciej posunie się do pszodu jęśli zadań pobocznych będzie nieco mniej.
Jeśli chodzi o wielkość miasta to w zupełności się zgadzam, Devos jest o wiele za duże. Jednak zasadniczą wadą Eliar jest to, że nie ma tam zbyt wiele do roboty, a Devos jest pełne questów i bossów. Nie wiem też, czemu w Devos nie można już zmieniać muzyki w mieście (w Dilli i Eliar jest taki grajek przy pianinie w karczmach i można zmieniać)
Dlaczego zwój klątwy umarlaka ma inny kolor wstążki?
W każdym mieście są bossy, questy i nowe uzbrojenie. Co lepsze, są też nowe lokacje!
no niech wam bedzie