No trudno, dopiero 2 dzień upka, a chyba tylko tosty dokładnie znają taktykę.
I już wiem ;d
No trudno, dopiero 2 dzień upka, a chyba tylko tosty dokładnie znają taktykę.
I już wiem ;d
Ostatnio edytowane przez Bąblowiec pląsający ; 22-12-2016 o 15:35
Poproszę o skrypt na tego materatsu.
Ostrzegam, że w 2017 też NA PEWNO NIE.sam se zrób
Ostrzegam, że w tym roku taki skrypt raczej nie powstanie
na to się nie zrobi skryptu
Trochę za duże winratio jest na ostatnie 48h.
Ten boss miał być tak łatwy?
Swoją drogą może by dać dla testu jego "pierwotną" wersję, która podobno była nieco trudniejsza. Albo dać mu jakiegoś rodzaju true dmg który obniży skuteczność tanków.
Tanki są tu tak premiowane, że jest to swoiste przeciwieństwo do kg xD
Może trochę inaczej xd
Na Trolla trzeba mieć speeda.
Oraz miksturkę speeda.
Oraz faktycznie jakieś tam pasujące uzbrojenie.
Zabranie 5k hp z odpowiednim przygotowaniem (skupa/mobila + miks speeda) mając dubla co kolejkę nie jest wyzwaniem, chociaż fakt - trzeba to nastackować.
Na trolla ubrałem się full obrona i był dość łatwy.
to nie żadna opinia czy coś, ale tylko informuję, że jeśli ktoś tego jeszcze nie znalazł- w jednej z dziur w świątyni Amaterasu jest coś ukryte
___
up
poddaje się, nie moge znalezc zadnej pochodni/świecy/latarki
Ostatnio edytowane przez Your Nightmare ; 23-12-2016 o 15:01
Moja opinia o tym nowym globalu jest taka, że jego naprawdę nie opłaca się bić. Dzisiaj w nocy zmarnowałem 2 godziny (tj. 1/12 doby) na bicie amatera tracąc 20 pkt eny, 7 odnówek i 6 kamieni, zyskując po wygranej walce jedynie brązową szkatułkę, w której było 20 run. Pozostali członkowie drużyny nie zyskali natomiast kompletnie nic poza dwiema miksturami odnowienia 3. Z powyższych względów znacznie bardziej się opłaca bić necrona, który jest prostszy, szybszy do ubicia i gwarancja dropu jakiegoś eq wynosi 100%.
Jeżeli natomiast chodzi o bossy (tj. sarin i trol) to one są bardzo proste. Do zabicia trola nawet nie trzeba było nabijać buławy do +25%, jeżeli posiadało się eq +6, a sarina nawet w eq +0 można ubić za pierwszym razem.
Ponieważ fabularnie kolejność jest:
porażka fabularna z saarinem -> wizyta u zielarza, gdzie dowiadujemy się o trollu i amatarasu -> pokonujemy saarina -> wracamy, znachor zachęca nas do wyprawy na amaterasu -> spotykamy trolla -> walczymy z amaterasu (wygrywamy) -> udajemy się do tego medyka, aby pochwalić się zwycięstwem i dostać srebrny pył.
A na Amaterasu chodzi się ze względu na ap.
Oraz gemy poziomu drugiego które dosyć często się sypią.
i kartę jak ktoś wierzy w cuda.