Napisał
Tomi
Jeśli chodzi o bójki "na co dzień" to podtrzymuję pomysł mapki-bójkowni ze specjalnymi zasadami, ale jest to kwestia czego tak naprawdę brakuje "bójkowiczom":
1) walk bójkowych pomiędzy sobą bez żadnych limitów - poziomowych, rankowych, ze zmodyfikowanym dropem złota, być może nawet dropem innych rzeczy + wspólnego wyznaczonego miejsca do zbiórek.
2) możliwości łapania przypadkowych osób z dużo niższym lv - łatwa zdobycz z minimalnym ryzykiem
Jeśli numer 1 jest prawdziwy i zadeklarujecie, że chętnie byście na taką mapkę wchodzili bez względu na ryzyko, chociażby dla zabawy, wiedząc, że może zaatakować Was tam każdy, nawet z dużą przewagą poziomów - to możemy pociągnąć temat, ustalić dokładniej zasady, np. że wchodząc trzeba mieć ileś tam złota (aby nie wchodziły osoby co nic nie mogą stracić), jakie mnożniki stawek, co innego można stracić itp. Nawet taka opcja jak strata 1 z założonego EQ - duże ryzyko, niekoniecznie najmocniejsze eq by wtedy ludzie brali.
Jeśli jednak "zainteresowani" nie będą tam wchodzili (bo tak naprawdę nie chcą dużego ryzyka) to po prostu ta mapka będzie świeciła pustkami (przypadkowi gracze tam przecież nie wejdą) - wtedy nie ma sensu jej robić.