Temperowanie na zasadzie dodatkowego prota bezpłatnego bez strat materialnych...
To ma być nagroda czy kara za zachowanie? I czemu kara dla wyższych lev, a nie prowodyrów?
Tak
Nie
Temperowanie na zasadzie dodatkowego prota bezpłatnego bez strat materialnych...
To ma być nagroda czy kara za zachowanie? I czemu kara dla wyższych lev, a nie prowodyrów?
[SIGPIC]https://pokazywarka.pl/baho0i/[/SIGPIC]Wszystkie błędy są celowe...
100% różnicy to za dużo, lepiej 25%.
Temperowanie nie ma sensu w momencie, gdy atakowany nic nie traci (poza minutą czasu i ewentualnie 5 energii).
https://mfo3.pl/r/bc848725f gracz nawyzywał chyba ze 2 osoby poza mną za sam tylko fakt braku pomocy z żółwiem. Ta skorupa okazała się idealną karą![]()
Jedna z gorszych zmian. Bojki bez ograniczeń były ciekawsze bo przynajmniej nieraz wyszło fajne TvT jak ktoś wcześniej wspominał a poza tym teraz dzieki temu ograniczeniu mam latać i szukać przeciwników z min. lv, który mogę zaatakować zanim atakować kogo chce, kto się nawinie przez co tracę dużo wiecej czasu? xd
Dlatego do tej pory wyzywaczy dodawalem do obserwowanych i rozmawialem z nimi przy okazji dajac im darmowego prota, natomiast ignorowalem jak ktos za duzo pisal na igrzyskach i nie moglem sie skupic na walce/ogladaniu :P polowa forum juz miala ignora za darmo, no ale tak mi wygodniej. A teraz jak lobuzy popsuly bojki trzeba bedzie pisac na prezce. Dzieki ;-;
niech bedzie np 33%Myślę, że to mogłoby być dobrą "poprawką". Czyli powyżej różnicy 20% walka jest dalej możliwa, ale jej koszt rozpoczęcia wynosi 100% różnicy lvli (w powyższym jest 50%). +Osoba atakowana niczego nie traci. (adekwatnie atakujący niczego nie zyskuje).
a w przypadku bojki niech atakujacy zyskuje np tyle co teraz natomiast broniący niech zyskuje 5(10x) wiecej czyli zamiast 1% zlota np 10% itp. Jak wygra tvt czy cos.
To nie jest kwestia tego, że chce się psuć rozgrywkę, aby jednym osobom było źle. I koniec. To jest grubszy problem. Chciano znaleźć kompromis, interpretując w nieco głębszy sposób, niekoniecznie obiektywny, pojęcie sprawiedliwej rozgrywki. Przy okazji uwzględniając wszelkie marginesy.
Czyli co było głównym problemem? Atakowanie dużo słabszych osób, gdzie te nie miały prawie żadnych szans na wygraną (o ile nie miały znajomych, ale na początku gry, gdzie większość graczy jest w okolicach limitu lvl, ciężko o takie rzeczy). Nie wiem dokładnie jak często takie osoby przestawały grać, ale nawet wielu wysoko-lvlowych graczy dostrzegało ten problem i/lub były to osoby, które niegdyś również były tak traktowane, ale jakoś przetrwały lub kogoś o tym powiadomiły.
Ograniczenie do możliwości ataku jedynie dla graczy o poziomach do 120% poziomu broniącego umożliwia takim osobom możliwość wygrania znacznej części walk/bójek. Nawet abstrahując od faktu, że osoby atakowane w bójkach na równych sobie poziomach mają dodatkowe bonusy chociażby w walkach rankingowych ze względu na możliwość bycia "nieprzygotowanym" do walki.
Co może powodować dla osoby atakowanej możliwość wygrania każdej walki? Chociażby większe zaangażowanie w zdobywanie eq. Większa aktywność na różnych płaszczyznach. Brak frustracji wynikającej z bycia "wysyłanym do miasta" przez osoby z dużo wyższymi poziomami. Prócz możliwości przyszłościowego zwiększenia puli graczy, to wszystko składa się na, uwaga, większą frajdę z gry dla tych osób. Najczęściej zupełnie nie godząc w psucie rozgrywki innym graczom. Tym bardziej, że są osoby - nowi gracze, którzy wcale nie psują rozgrywki innym graczom, a w nich również uderza problem bycia atakowanym przez nudzących się graczy z wyższych poziomów.
Oczywiście wyjątki się zdarzają, tak jak wspomniane wyzywanie wyższo-poziomowych graczy przez nowych graczy, którzy sfrustrowani nie są w stanie poradzić sobie z problemem znalezienia innych graczy do grupy. Przy tym często psując atmosferę osobom, do których piszą. Jednak myślę, że problemem wcale nie jest limit. A nastawienie obu stron, jak i możliwości jakie oferuje sama gra. Kwestia co może usunąć tą frustrację dla obu stron. Czyli trzeba zacząć u źródła problemu, zamiast szukać mechanizmów, które kosztem wielu osób ukryją jego istnienie, bo na końcu wszystko wygląda cacy, przynajmniej na pierwszy rzut oka.
===
Tak już zastanawiając się nad rzeczami, które mogą poprawić powyższe problemy. To: jakiś bonus wynikający z pomagania nisko-lvlowym graczom w walkach z mini-bossami? System szukania grupy? Gildie? A może wystarczy po prostu ignorować jakiekolwiek wiadomości, w których prośba o pomoc - np. od razu bez jakiejkolwiek odpowiedzi (nawet "nie pomogę") wyłączać okno chatu z daną osobą? Lub jakaś funkcja w konfiguracji umożliwiająca zablokowanie otrzymywania wiadomości od "nieznanych" osób - kwestia jak ustalić nieznanych, bo sama lista obserwowanych z pewnością nie byłaby wystarczająca.
Jakby pomyśleć możliwości jest wiele. Trzeba się jedynie zastanowić nad tą najbardziej realną w realizacji i zarazem stanowiącą jak najlepszy kompromis.
Ostatnio edytowane przez Koridor ; 15-08-2015 o 23:42
Bonusy za pomoc nisko lev graczom z minibossami w postaci większej ilości golda/% na drop. Może fajne tylko czy coś warte jest eq na niskim lev czy trochę więcej golda.
System szukania grupy... Bez przesady. Kiedyś pisało się w mieście/ w lokalizacji z mini na głównym kto na X i zwykle ktoś z podobnym lev się znalazł. Wystarczy zwykle trochę poczekać w lokalizacji chętni się sami zjawią. Nie chciałabym zostać wrzucona siłą do jakiejś nieogarniętej grupy której nie znam.
Powiem ci jako osoba która była 1st w dośw... Afczysz sobie spokojnie, robisz obiadek jesz wracasz... A tam kilka wiadomości sos i 2 min później bluzg "dzięki za pomoc ty..." itp.
Nieznane osoby się nie sprawdzą przy tej ilości kont i powstawania nowych postaci na tych kontach.
PS: Trudno mieć dobre nastawienie jak nowi gracze potrafią z łatwością zniechęcić nawet osobę z najlepszym serduszkiem. Albo mają w głębokim poważaniu uwagi "starszych" graczy(dzięki temu się pada i traci golda). Albo robią awanturę o to że dostałeś drop z ICH mini. Albo nie potrafią zrozumieć że w tym momencie nie można im pomóc, bo np wymienia się mini. Albo nie nie potrafią zrozumieć i zbluzgają za to że nie chcesz marnować 11 pkt eny żeby ubić smoka mroku.
Takich rzeczy u nowych graczy nie naprawi się żadnym szkoleniem.
[SIGPIC]https://pokazywarka.pl/baho0i/[/SIGPIC]Wszystkie błędy są celowe...
A po co to zostało zmieniane? Tylko dlatego, że zdanie jednego (Antybristler) jest ważniejsze od opinii większości? Zresztą argumenty jednostronne, pewnie nawet nie zostało wzięte pod uwagę, że może niektórzy lubili być atakowani i mogli sobie wzywać pomoc (np. ja i mój 40 lvl, na dodatek szanse na wygraną były znacznie większe od agresora, który sobie wezwać nawet trochę większy poziom, ale zazwyczaj nawet takiego nie mógł znaleźć), a jeszcze inni lubili pomagać niskim poziomom, tyle że wcześniejsze wzywanie pomocy było kiepsko zrealizowane: albo ktoś wchodził na listę graczy online i do każdego po kolei pisał o pomoc, albo włączał bezużyteczny (jak zresztą reszta również) kanał „pomoc” na którym szanse były mizerne, bo pomijając fakt, że każdy musiałby mieć ten kanał cały czas włączony, to i tak prawie nikt go nie używa oprócz niskich poziomów, a te zwykle tam tylko spamują. Więc o co zamieszanie, że niskie lvle nie miały kogo do pomocy, jak nawet mało kto mógł wiedzieć, że ktoś jest w potrzebie, gdy system wzywania pomocy jest nieudolnie zrobiony – albo wzywasz zaufanego, albo liczysz na cud od przypadkowego. A zamiast coś poprawić, to w MFO3 najlepiej jest to usunąć albo ograniczyć…
Albo że to niby zniechęca innych do gry – można poprosić o jakiekolwiek przykłady? Czy to po prostu przerzut winy z powolnych aktualizacji fabularnych, by mieć wymówkę, że to nie one są tego przyczyną? Bo tylko takie powody zauważyłem w prezentacjach (typu „kończę grę, bo nie ma tutaj nic nowego ciekawego”), oczywiście wszystkich nie oglądałem, ale jeszcze nigdy nie widziałem, by ktoś tam miał podane jako powód zakończenia tylko bójki. A właściwie raczej powodem nie były bójki, lecz sami gracze. No bo jak przychodzimy pomóc jakiemuś nobkowi, a ten nie ma ożywienia, akceptuje pomoc od 20-30 poziomów, gdy został zaatakowany przed 50, robi „nieumyślny” sabotaż (bo nie ma pojęcia, że np. antidotum nie zdejmuje zombie), a na koniec jeszcze to nas wyzywa, bo taki jego kaprys, no to nic dziwnego, że gracze się wkurzali i nie chcieli pomagać.
Kolejna rzecz, być może jeszcze gorsza, czyli brak możliwości utraty uzbrojenia. Znowu te żale Antybristlera, ile to mu itemków i kart wyleciało? Już rozumiem, że ktoś (Zona) stracił w walce przedmiot, który miał na sobie założony – to było bez sensu, ale po co od razu całkowite ograniczenie? Nic nie można stracić, jak i również nic nie można zyskać, czyli ogółem po co walczyć, skoro nie ma obawy na utratę lub zysk czegokolwiek cennego? A nawet już nawet nie to, ale co z osobami, który powiększały sobie depozyt? Kolejna bezużyteczna usługa? Tak w ogóle to nawet nie wiem po co ten depozyt teraz istnieje, pewnie nawet o nim zapomniano, gdy wprowadzano kolejną beznadziejną zmianę, tylko dlatego, że ktoś boi się stracić przedmioty. Gdyby ten ktoś (chociaż wiadomo o kogo chodzi) był rozsądny i nie pakował się w lokacje bójkowe albo przynajmniej byłby na tyle cwany i umiał się wylogować tuż przed atakiem, to nigdy by tych itemów nie stracił.
To samo Astralny Miecz, gdyby nie jego temat na forum i dowód, że większość graczy nie chce jego psujących grę zmian, to by to również zostało zaakceptowane, więc po prostu wystarczyło wprowadzić zmianę bez informowania graczy, by nie było wcześniejszego oburzenia...
A no tak, podobno ma być ten wspólny nielimitowany depozyt, który był planowany od roku, dwóch, czy już trzech lat? To proponuję już całkowicie usunąć te usługi powiększania depozytu oraz ochrony przed atakami, bo o ile wcześniej miały one sens, to teraz nie mają absolutnie żadnego, skoro nic nie można stracić, a nie wydaje mi się, by ktoś go specjalnie powiększał tylko po to, żeby móc wystawić więcej przedmiotów na targ, bo tak właściwie to raczej był on wykorzystywany na główną postać, właśnie po to, by mieć coś schować i nic nie wypadło.
Zamiast się wysilić np. o chyba banalną w pomyśle zmianę – możliwość aktywowania za darmo 5-10 minutowej ochrony, czyli wystarczającego czasu, aby ktoś zużył bezpiecznie energię (bo jak ktoś przebywa tam znacznie dłużej, to jasne, że sam wystawia siebie na ostrzał), to najlepiej jest coś ograniczyć w taki sposób, by było bezużyteczne.
No teraz jest już raczej za późno na odkopanie grobu - tylko bardziej gra się zakopie, ale tak beznadziejnych zmian jeszcze nie było i zapewne zostały one wprowadzone tylko przez sugestie jednego gracza, bo na pewno nie przez opinie większości. Nawet wiarygodny powód tych zmian nie został podany.
Raport z 40lvl ? Kiedy to niby było, przed erą dinozaurów ? Popieram wypowiedź powyżej Asasynka z darmowym protem przez 5-10 min, a nie od razu aż tak osłabić bójki... każecie walczyć z równymi i szukać pojedynków drużynowych ? no ciekawe z kim, jak nikt nigdy nie chce, bo nie lubi, bo uważa, że to głupie i wiele więcej jakiś powodów, z kim walczyć jak nie ma z kim ? igrzyska mimo że przez saboty stały się totalnym syfem, no to jednak jest czasem parę fajnych walk, ale to i tak mało, kończę 1 walkę i co ? już nikogo nie ma na arenie iś ? to mają być walki tvt ? 1 porządna walka na cały tydzień ? a z takich atakowania małych lvl chociażby powstawały nawet i 4v4, dobra rozumiem, że większość to była 1v1 i zgon low lvl po zaledwie paru sekundach, ale nie piszcie jakiś bzdet o pojedynkach drużynowych skoro nie ma z kim ich robić, bo nikt teraz kompletnie poza iś nie walczy, nie chce, boi się czy nie wiem co tam jeszcze. Prędzej przydałaby się zmiana wspomagająca walki tvt tak jak z pvp ten system elo, a nie osłabiać...
Ostatnio edytowane przez Magician ; 18-08-2015 o 10:25
Powinno zostać tak jak było.
Ostatnio edytowane przez Kubcok ; 18-08-2015 o 09:55 Powód: tak
Jak złapiecie odpowiednią osobę z dużą ilością znajomych w czasie szczytu online na popularnej mapce to macie szanse na walki... Jak łapiecie na kwiecistej niskie lev to nie dziwcie się że nikt nie chce pomóc. Wyrok śmierci strasznie utrudnił pomaganie. Jakbyście chcieli wyrównanej dobrej jakościowo walki tvt to nie siekalibyście wyrokiem jak tylko się pojawi wyższy lev żeby dobić potem 1 hitem niskie lev.
Powiększanie depozytu robi się raczej dla aukcji. Nie znam nikogo kto robi to z powodu bójek. A protów i tak chyba prawie nikt nie kupował.
Dobrze że nic nie wypada. To że wy nie znacie takich graczy co odeszli z powodu bójek i wypadnięcia itemów to mnie nie dziwi. Nie przebywacie, nie przebywaliście i nie będziecie przebywać w tym towarzystwie, bo wolicie ich łapać. Nie raz czytałam opinie że gra jest bez sensu, bo gdzie nie pójdą tam ich jakiś wysoki lev na hita ubija. Dla was wypadł szmelc na niski lev, a dla takiego gracza jedyna zbroja jaką ma co bardzo utrudnia lub wręcz uniemożliwia mu grę. Większość graczy to dzieci/młodzież, która się zniechęca jak coś pójdzie nie po ich myśli. Wolą zrezygnować z gry niż iść na ogniki z powrotem z powodu braków w uzbrojeniu.
Co do eq... Nie wiem czemu mam wrażenie że to również zabezpieczenie admina przed wydobywaniem eq z chomików które się powiesiły podczas otwierania plecaka. (taka dziwna metoda noszenia szmelcu żeby nie utracić nic cennego).
Ograniczenia levlowe bójek pojawiały się dziesiątki razy w propozycjach w ten czy inny sposób. Według mnie to chyba lepiej że najpierw się zmierzą z równymi poćwiczą w walkach do wygrania, a dopiero potem wejdą w prawdziwe tvt.
A raport z 40 poleciał bo późniejsze tvt to... Bo wyrok i ograniczenia potek i zdolności.
[SIGPIC]https://pokazywarka.pl/baho0i/[/SIGPIC]Wszystkie błędy są celowe...