Na deser 2) która tylko z pozoru jest kontrowersyjna. Dlaczego?
a) ograniczenie wynikające z głosowania tylko tych co mogą walczyć z danym graczem mocno zawęża grono głosujących (a więc i możliwość wypaczeń)
b) gracz, który aktywnie walczy i praktycznie ze wszystkimi ma limit walk, z definicji nie będzie mógł zebrać dużo głosów (bo nikt z nim już nie może walczyć = nikt nie może głosować na niego)
c) gracz, który unika walk / walczy w wybranymi w swoim przedziale - wręcz odwrotnie, potencjalnie dużo osób może na niego oddać głos - wszyscy ci z którymi dawno lub w ogóle nie walczył.
d) patrząc więc na b) i c) nawet jak ktoś chciałby przekupować aby glosować na gracza X, to jak gracz X jest aktywny to i tak nie zbierze głosów, bo nie ma jak. Dodatkowo to ma raczej dotyczyć powiedzmy osób z lig od srebrnej wzwyż (jak ktoś przekupując/ustawiając walki osiągnie AŻ brąz to niech mu będzie
) to taka osoba ze srebra będzie dość droga do przekupienia (a to tylko jeden głos). Na drugim krańcu są wszystkie osoby, które widzą że dana osoba jest niesprawiedliwie na tak wysokim ranku i głosują na nią z przekonania (bo mogą, bo on z nimi nie walczył, a może).
e) ok, zakładamy, że komuś udało się odszukać i przekupić ileś osób i ktoś kto nie do końca powinien, zebrał głosów tyle samo co "oszukiwacz". Teraz następuje losowanie i akurat i tak wylosowano "oszukiwacza" - całe przekupowanie głosów na marne, trafił na wyzwanie i stracił rank, a więc i wcześniejsze przekupowanie walk też na marne.
f) a teraz scenariusz, że jednak trafił na arenę niesprawiedliwie ten i tak aktywny (z przekupienia) - dla niego to nic takiego, przecież i tak walczy i ma umiejętności odpowiadające zajmowanemu miejscu.
g) anonimowość głosów i ich liczby sprawia, że nie wiadomo czy mam przekupować i ile osób - jeszcze gorsza opłacalność tego procederu.
Moim zdaniem warto się nad tym pomysłem pochylić i nie odrzucać pochopnie. Zauważmy, że codziennie i tak 30 osób ląduje na wyzwaniu (i to nie jest za karę), a więc dodatkowe kilka osób, raz na tydzień to jest nic- nawet jeśli by były jakieś nieprawidłowości czasami.
Pomijając powyższe, myśleliśmy nawet nad tym, aby bez żadnego głosowania losować co jakiś czas na wyzwanie - tak dla sportu i potwierdzenia zajmowanego miejsca. Ta opcja z głosowaniem to jest "coś mniej" -> ukierunkowanie na specyficzną grupę, a nie wszyscy jednakowo.
Przede wszystkim to by miało funkcją odstraszającą od kombinowania z ustawianiem walk, bo by było ryzyko, że tyle starań może pójść dość szybko na marne.