Można by to było nieco upodobnić do pokemonów - po zdobyciu karty musielibyśmy zagadnąć Szamana z Eliar, by ten nam pomógł wywołać naszego potwora - koszty złota i przedmiotów(Skrzydła Rusałki, Rudy Żelaza itp.) zależałyby od poziomu potwora. Gdy już byśmy potwora wywołali, moglibyśmy go trenować i uzbrajać - miejsce treningu byłoby tam, gdzie dany potwór występuje, a uzbroić moglibyśmy go w specjalnej zakładce. Zwykłe potwory moglibyśmy trenować jedynie do 10 punktów statystyk, z czego wytrenowanie każdej kolejnej kosztowałoby 150% kosztów poprzedniej, a uzbrajać jedynie w uzbrojenie +0 (np. w Pierścień Rybaka -6 szybkości, którego szukam ponad 2 miesiące, uczciwego posiadacza proszę o zgłoszenie się do mnie). Potwory unikatowe już mogłyby mieć punktów statystyk 15, a plus uzbrojenia mógłby wynosić nawet 3. MB z kolei miałyby możliwość wytrenowania 20pkt statystyk i założenia uzbrojenia do +5 włącznie.
Wywołanie potwora z karty mogłoby trwać 24h dla potworów zwykłych, 48 dla unikatowych i 72 dla MB.
Koszty wywołania: Ilość zabić wywoływanego * (Poziom wywoływanego) doświadczenia oraz 5krotnie tyle złota. Jeśli odjęcie tej ilości doświadczenia
spowodowałoby spadek poziomu, wywołanie nie byłoby możliwe. By zapobiec trzymaniu poziomu takimi operacjami, exp ten byłby odejmowany dopiero po osiągnięciu bariery poziomowej.
Koszt dodania pierwszego punktu statystyk: 5000(Poziom potwora) G oraz 6h
Takie moje luźne wymysły, może coś lepszego się wam nawinie