Zmiana profesji

[Oikea Hetki]

Jak macie pisać bezsensowne pierdoły to najlepiej zachowajcie je dla siebie.

Po czwarte, propozycja moja ma na celu utrudnienie zmianę profesji magowi na wojownika, tak aby był w tej samej sytuacji co wojownik - uczciwie.

Dla mnie bezsensowną pierdołą są propozycje które mają na celu utrudnić grę zamiast ją usprawnić

Jeśli gracz decyduje się na zmianę profesji musi się liczyć z tym, że będzie musiał sobie nabić nowe zdolności/czary, które zarówno u wojownika jak i u maga wraz z wyższym poziomem wymagają większej ilości AP, ale i coraz więcej ich dostajemy za coraz to silniejszych przeciwników. Po zmianie profesji na maga między 5-24 lvl i między 30-49 trzeba nabijać czary, ale za to mag może korzystać w walce z wszystkich 5 atrybutów naraz, natomiast wojownik tylko z 1 a podczas expienia mag może nabijać 2 atry naraz a wojownik tylko 1. Ale nie zagłębiajmy się w próby zbalansowania profesji, gdyż zawsze znajdzie się jakiś kontrargument.

Poza tym ta propozycja byłaby krzywdząca dla tych, co grają magami od początku i musieli sobie cierpliwie nabijać wszystkie zaklęcia i tych, którzy profesje już mienili i ręcznie wszystko sobie nabili. Idąc tokiem myślenia tej propozycji ktoś może pomyśleć, że jeśli zmieniając profesję z woja na maga dostajesz wyexpione zaklęcia, to czemu zmieniając z maga na woja nie dostajesz wyexpionych zdolności, przecież jak on coś dostaje to ja też powinienem, a taki proceder pozwalałby za 50mf nabić na obecnie osiągalny dla gracza poziom maxymalny poziom zdolności (dwukrotnie zmieniając profesje nabiłby czary oraz zdolności zarówno skierowane dla maga jak i dla woja).

Jak widać proponowana zmiana nie poprawiłaby balansu pomiędzy profesjami, a propozycje utrudniania uważam za bezsensowne. Poza tym można zawsze zrobić drugą postać o przeciwnej profesji co jest darmowe.

Tyle ode mnie

[Coni]

Wolę - czyli twierdzisz, że jest lepszy skoro go wybrałeś.

Nie, to, że ja wolę nie oznacza, że jest lepszy. Nie każdy idzie na skróty.

Kto kim gra ma istotną rolę, bo swoją profesję uznaje za lepszą, skoro ją wybrał.

Kolejne błędne stwierdzenie.

Coś jakby do wyboru:
Robić coś co się lubi ale za mniejszą kasę lub harować w robocie, której się nie lubi ale jest dobre wynagrodzenie.

Chcesz utrudniać tym co zmieniają profesję, utrudnisz, też wojownikom

A czy mag, który gra magiem od początku ma problemy z nabiciem zaklęcia?
Po prostu grając samoistnie to się robi i tak samo by było w przypadku wojownika.

Oni mogą użyć w walce jednej broni, nie jak mag 5 zaklęć

Jeżeli miałoby wejść to raczej nie będzie problemem jakoś odpowiednio to dopasować do wojownika, użyj czasem wyobraźni ;)

Pierwsze zdanie to ironia i próba wbicia szpilki w moją osobę, post poprzedzający tą wypowiedź.

Nie, to nie jest ironia. A i jaka Szpilka? Teraz rozmawiamy o boksie?
Znów mi coś próbujesz wmówić.

Pomysł tych kamieni, dla mnie jest idiotyczny, bo żeby wbijać włócznie, musimy jej używać.

Żeby wbijać ogień trzeba go też używać.
A racja, tam jest 5 atrybutów na raz do wbijania.
Pomysł rzucony na szybko bez głębszego opisu dałem.
Nie uważam go za idiotyczny, gdyż wreszcie zmiana profesji będzie zarówna taka sama z maga na woja, jak i z woja na maga.
Jeśli już tak spinasz o tą włócznie, to zawsze może być to kamyk, w którym ustalamy co aktualnie nabijamy np. bijąc włócznią nabijasz miecz (chodzi o możliwość noszenia, nie atrybut). Oczywiście inne AP niż do zaklęć.
Jeśli miałoby się przyjąć to mógłbym to głębiej rozpisać w miarę łatwy (tak mi się wydaję) sposób.

Dla mnie bezsensowną pierdołą są propozycje które mają na celu utrudnić grę zamiast ją usprawnić

Usprawni czytaj wyrówna.
Sam wolę by się dało jakoś nabijać AP przez co zmiana profesji byłaby łatwa, ale jeśli administracja już tyle zwleka to być może szybciej zdecyduje się na krok by druga profesja również miała ciężko, ale za to byłoby uczciwie.

Jeśli gracz decyduje się na zmianę profesji musi się liczyć z tym, że będzie musiał sobie nabić nowe zdolności/czary, które zarówno u wojownika jak i u maga wraz z wyższym poziomem wymagają większej ilości AP, ale i coraz więcej ich dostajemy za coraz to silniejszych przeciwników.

Przeczytaj jeszcze raz ten temat, tylko tym razem ze zrozumieniem.

Poza tym ta propozycja byłaby krzywdząca dla tych, co grają magami od początku i musieli sobie cierpliwie nabijać wszystkie zaklęcia

Oni po prostu expili jak woj. W czym więc wojowie są gorsi od magów, że Ci będą 'cierpieć' po tych zmianach?

to czemu zmieniając z maga na woja nie dostajesz wyexpionych zdolności

Kolejny raz, czytaj ze zrozumieniem temat.

Jak widać proponowana zmiana nie poprawiłaby balansu pomiędzy profesjami

Again.

Nie zaśpij do szkoły w poniedziałek ;)

[Oikea Hetki]

Usprawni czytaj wyrówna.

To niech wyrówna ale z korzyścią, nie ze stratą, zmiany na gorsze nie działają korzystnie na marketing, nie uczą tego w szkole?

W czym więc wojowie są gorsi od magów, że Ci będą 'cierpieć' po tych zmianach?

Nikt nie napisał, że woj jest gorszy od maga, czytaj ze zrozumieniem

Kolejny raz, czytaj ze zrozumieniem temat.

Czytanie ze zrozumieniem mam już opanowane, może czas popracować nad swoim A co niektórzy już pracują parę ładnych lat po studiach, więc nie musisz mierzyć wszystkich swoją miarą

[Coni]

Nikt nie napisał, że woj jest gorszy od maga, czytaj ze zrozumieniem

Czytam, napisałeś, że mag będzie cierpiał/poszkodowany, więc nie rozumiem w jakim sensie?
Skoro zarówno wojownik jak i mag expili używając swoich broni/zaklęć to w czym mag ma być poszkodowany?
Nasuwa się jeden wniosek: wojownik musi być gorszy, skoro jeżeli chce być na równi z magiem twierdzisz, że mag jest poszkodowany.
Nie wspominając, że to wojownik właśnie jest obecnie poszkodowany.

Czytanie ze zrozumieniem mam już opanowane, może czas popracować nad swoim

To pragnę zauważyć, że dyskusja tyczy się zaklęć, nie zdolności.
Ze zdolnościami nie ma problemu, zarówno mag jak i wojownik muszą je nabijać, czy to przed, czy po zmianie profesji.
Co do mnie, to myślę, że nie mam zbytnich problemów z czytaniem ze zrozumieniem. Jeżeli czegoś nie rozumiem to po prostu pytam otwarcie.
Czasem też mogę coś ominąć, zdarza się.

[Qwiker]

Wszystko fajnie, ale nie mogę sobie wyobrazić jak latam z 5 kamykami i je nabijam, a co z ty idzie, że muszę walczyć każdym rodzajem broni. Mag wie, że ogień czy tam inny gem się nie zmieni na 60 bo będzie ogień 3 ***. Lecz ja np. będę nabijał włócznie i topór, a wyjdą po upku super rękawice/miecz/buława na 60. Więc tak jak teraz mogę po prostu zmienić atry, tak w przyszłości będę musiał celować w ciemno, które bronie nabijać.

[Coni]

Propozycja wydaje się być durna i być może taka jest, jednak miałem w tym jakiś swój cel pisząc ją specjalnie taką, co nie znaczy, że nie jest poważna.
Jak pisałem, bardziej byłbym za ułatwieniem niż utrudnieniem, ale przede wszystkim jestem za wyrównaniem.

[Krycha]

Dokladnie. Róbmy wszystko, by grę jak najbardziej wyrównać. Jakkolwiek to nie będzie przeprowadzone, jeżeli wyrówna to sytuacje zmieniania profesji, jestem za.

[Tomi]

Zawsze można wyrzucić AP z zaklęć i będzie równo
wyższe* wbijały by się z automatu wraz z poziomem

[Krycha]

Byłoby na pewno bardzeij sprawiedliwiej od tej chwili, ale nie do końca sprawiedliwie wobec tych graczy, którzy sie kiedyś męczyli żeby powbijać. Ale wszystkim nie dogodzimy xD.

[Potencjalny Nabywca]

Zawsze można wyrzucić AP z zaklęć i będzie równo
wyższe* wbijały by się z automatu wraz z poziomem

O tym też myślałem, ale widocznie zapomniałem dodać taką propozycję. Ta chyba będzie lepsza.

[musaraj]

Zawsze można wyrzucić AP z zaklęć i będzie równo
wyższe* wbijały by się z automatu wraz z poziomem

Propsy, dobry pomysł.
Myślałem, że administracja jest raczej przeciwko takim ;]

[Coni]

Nie no, to już wolę, żeby było jak jest obecnie niż robić tą grę dla ułomnych ;>

[abiT]

Nie no, to już wolę, żeby było jak jest obecnie niż robić tą grę dla ułomnych ;>

Brak ap na zaklęciach sprawi, że będzie to gra dla ułomnych ?

A pomysł bardzo dobry.

[Potencjalny Nabywca]

Odświeżam bo fajna propozycja.

[OmiteczqWoj]

Albo zróbmy AP dla broni wojownika, aby mag też nie miał za łatwo, bo nie dość, że mają za dobrze to jeszcze cwaniakują.
Hi hi hi.

Na przykład, żeby założyć włócznie na 50lvl trzeba mieć odpowiedni tam jakiś kamyk Włóczni nabity na ten poziom, a bez niego nie da się ubrać broni, joł.
Kamyk włóczni 1* 1/5/10/15/20 broni, kamyk włóczni 2* 25/30/35/40/45, kamyk włóczni 3* 50/55/60/65/70 czy jak tam jest w zaklęciach.
Miłej zmiany profesji magowie

Za.

NIE propozycji w 1 poście.