Na mapach, gdzie dozwolone są bijatyki, atakujący może wezwać pomoc. To złe rozwiązanie, ponieważ skoro już decyduje się kogoś udupić, niech radzi sobie sam, zamiast wezwać kolegę 50 lv i w niehonorowej walce wygrać. Podobnie - ataki wyzszych lv na mniejsze powinny być ograniczone, lub w jakiś sposób karane, np. czaszkami, przez które można delikwenta bić na każdej mapie, aż się uspokoi. Obecny system wspiera hieny i lamerstwo, bo tym jest bicie mniejszych lv. Żeby były walki, musi być podobny poziom.
- atakujący nie może wzywać pomocy, ewentualnie kogoś z mniejszym/równym levelem w stosunku do broniących się
- można też wprowadzić ograniczenia/kary dla niehonorowych agresorów.