Jedna, ale istotna wada w walkach, którą wszyscy wykorzystują na Igrzyskach Śmierci. Przedłużanie walki poprzez ciągłego dawania sobie lub przeciwnikowi antidotum, kropel do oczu, wody święconej itp. Skoro są limity na miksy, osłony, odnówki i inne, to czemu nie ma ich na te miksy?
I myślę są trzy wyjścia:
1. Limit na antidotum, krople do oczu, wodę święconą, rumiankowy okład, zmiękczacz i sole trzeźwiące.
2. Opcja wygaszania przedmiotów. Jeśli moja postać, ani żadna postać z mojej drużyny nie ma zatrucia, to antidotum pozostaje wygaszone. Gdy któryś z przeciwników ma zatrucie, to również antidotum pozostaje wygaszone. (Co zapobiegnie w pewnym stopniu sabotażom).
Niech Igrzyska dalej będą "Konkursem Sprytu i Oszukaństwa", ale chociaż troszkę upodobnijcie je do uczciwej rywalizacji. :P