Średnie ceny ---> Gtfo
Zawsze byłem im przeciwny.
"Nie walczę już z nikim,
Nie walczę już o nic."
no popieram przedmowcow, srednie ceny nie pozwalaja na niczym zarobic, nie ma konkurencji i itemy traca na wartosci. Ale w sumie to wina ludzi. Z tymi srednimi cenami to troche jak z polska gospodarka, niestety...
Między średnią, a medianą jest różnica. Mediana pokazuje wartość jaka faktycznie wystąpiła, średnia jest bardzo podatna na odchylenia. Tutaj mamy średnią.
Właśnie w wyniku konkurencji ceny spadają. Chciałbyś żeby rosły ? Nie dają zarobić ? Ja właśnie zarabiam. W wyniku konkurencji stać mnie na coraz więcej, bo pomimo tego, że ceny przedmiotów, które sprzedaję spadają, to ceny innych przedmiotów również są coraz mniejsze.
Ostatnio edytowane przez Czary ; 21-03-2013 o 23:33
I wyskoczy taki jak z zupki chińskiej, nawet pewnie nie wiesz o czym piszesz.
Jest mediana i tyle, gdzie ty widzisz średnią?
"Nie walczę już z nikim,
Nie walczę już o nic."
Ameryki nie odkryłeś.
I tak, i nie.
Mediana (zwana też wartością środkową, wartością przeciętną).
Aby obliczyć medianę ze zbioru n obserwacji, sortujemy je w kolejności od najmniejszej do największej i numerujemy od 1 do n.
Następnie, jeśli n jest nieparzyste, medianą jest wartość obserwacji w środku ( czyli obserwacji numer (n+1)/2 ).
Jeśli natomiast n jest parzyste, wynikiem jest średnia arytmetyczna między dwiema środkowymi obserwacjami,
czyli obserwacją numer n/2 i obserwacją numer n/2+1.
Oczywista oczywistość.
Czyżby?
Temat jest o średnich cenach. Przy wystawieniu aukcji i w aukcjach już wystawionych jest średnia cena, natomiast w zakładce 'średnie ceny' jest przeciętna. Występuje tu pewna niekonsekwencja. Faktycznie, np. dla leczenie 2 te wartości się różnią, więc pozwala stwierdzić, iż nie jest to to samo. Najlepiej jakby w zakładce były prezentowane różne wartości statystyczne, np. średnia, mediana, odchylenie standardowe.
Problem polega na tym, gdy chcesz coś wystawić, nie ma aukcji z tym przedmiotem i nie wiesz za ile wystawić. Lub w drugą stronę - chcesz kupić przedmiot, a nie wiesz ile musisz mieć kapitału. takie statystyczne wartości pomagają orientować się w cenach na targu bez konieczności długiego przebywania na nim.
Tak, wyjątek stanowi parzysta liczba informacji. Wtedy trzeba zrobić średnią z dwóch wartości. Jednak mediana jest bliżej realnej wartości, niż średnia.
Z resztą i tak rynek ostatecznie weryfikują konsumenci. Jeśli stwierdzą, że cena jest zbyt wysoka, to po prostu nikt nie zalicytuje.
Ostatnio edytowane przez Czary ; 22-03-2013 o 00:24
Ty tak specjalnie, czy raczej oporny na wiedzę jesteś?
Wszędzie jest liczona mediana.
Jedyną niekonsekwencją jest nazewnictwo w grze: raz jest pisane przeciętna cena, a raz średnia cena. Ale wszędzie jest mediana.
Pokaż mi toto palcem. Gdzie średnie/przeciętne ceny Leczenia 2 różnią się?
W każdym miejscu jest w tym momencie: 49 500 G.
Ja tu tylko sprzątam.
Akurat po MapYm się bardziej spodziewałem takiej odpowiedzi ;D
Co do tematu to wiedz Coni, tyobcnaciągaczu, że ceny są po to, by naciąganie było wyzwaniem, nie przyjemnością. Kiedyś naciągałem na Kajany aż w końcu mi sieto znudziło, bo było za proste. Teraz trzeba pokombinować.
Akurat średnie ceny ułatwiają sprzedawanie po wysokiej cenie. Jak ktoś ma sporo itemków na niższe lv to teraz ma raj na ziemi ze sprzedawaniem.
Dodam, że "średnią ceną w MFO" nazywamy medianę, jakby ktoś nie wiedział.
Ostatnio edytowane przez musaraj ; 22-03-2013 o 09:57
Wprowadzenie mechanizmu, ktory pomaga jednostkowym przyglupom rozwalajac przy tym caly system. Takie rzeczy tylko w mfo.
Całkiem dobra propozycja
Co do całego tematu...
Średnie ceny pomagają mało zorientowanym graczom nie dać się naciągnąć ale w którymś poście była mowa o wolnym rynku ;]
handel powinien właśnie na tym polegać żeby dało się naciągnąć kogoś lub żeby nie dać się naciągnąć, jeśli nie jest się pewnym wartości czegoś a nie chce się przepłacić/sprzedać za pół darmo powinno się zdobyć informacje o wartości towaru
średnie ceny to pójście na rękę "mniej myślącym graczom"
dobry handlarz to zły handlarz tacy jak Coni znali wartość itemków na pamięć, a jak któregoś zapomnieli to się dopytali, potrafili tanio kupić i drogo sprzedać i to wykorzystywali ;] a ci wykorzystani albo się uczyli na błędach albo nie barany są po to żeby je golić
tylko grze to nie na rękę, jak jakiś idiota da się oszukać parę razy to mu się grać odechce potencjalna strata gracza = potencjalna strata mf (i bo ja wiem jak to nazwać... aktywności gry?)
ludzie gdy są na przegranej pozycji lubią chodzić na kompromisy, dlatego propozycja Czarnulki wydaje się bardzo dobra ;]