Napisał
Mifune
Znamy Tomi zasady rynku i właśnie przez to, że je znamy zaczynamy się martwić. To, że są okresy hossy i bessy jest normalne, ale też bardzo ważnym czynnikiem jest by kupcy rozumieli przyczynę gorszego okresu. Niepewność jest najgorszym doradcą rynku, a tutaj jest ona znaczna. Sprzedawcy obniżają ceny na targu (jak ktoś jest na bieżąco to zauważy), ale to nie przynosi wielkich efektów. W ciągu 1,5 tygodnia niektórzy sprzedawcy obniżyli ceny o 50% a dalej nie byli w stanie sprzedać towaru. Skrajnym przykładem jest pika +4, która nie mogła dzisiaj zejść za 120 k. Przyznam szczerze, iż nie rozumiem skąd taki nagły spadek zainteresowania towarami. Nawet szybujące w górę ceny zdolności spadają. Może to chwilowy przesyt rynku, ale nawet jeśli, to w ramach poprawnie funkcjonującego modelu nie powinien się przeciągać w czasie. Poczekamy parę dni i zobaczymy jak sytuacja będzie się przedstawiać.
Ostatnio zdarzyło mi się pytać graczy czemu nie kują itemków z "+" - o dziwo, roli nie odgrywają w pierwszej kolejności koszty (są również ważne, ale nie wiodą prymu). Zazwyczaj idzie po prostu o czysty minimalizm, gdzie gracze zadowalają się w zupełności itemami 0/+1, a to bardzo zły symptom. Przy takim nastawieniu deflacja jest nieunikniona, bo i cena przedmiotów nie jest uzależniana od kategorii 0, ale od +2. Kiedyś wynosiła ona +3 (przed kowalem), teraz jest +2 i spada. Jeśli desygnatem bazowej ceny staną się przedmioty +0 to może zakończyć się to nowymi problemami z obiegiem pieniądza w systemie. Dlaczego? Otóż, przedziały kwotowe pomiędzy kolejnymi plusami ulegną spłaszczeniu, a kowal będzie absolutnie nieopłacalny. Tym samym na rynku zacznie maleć liczba aukcji, z szczególnym uwzględnieniem przedmiotów z +, co doprowadzi do znacznych dysproporcji pomiędzy cenami w handlu a rynkowymi. Marże oczywiście ponosić będzie kupujący, co de facto, może skutkować nabijaniem kiesy tym najbogatszym. Kto cierpi na tym układzie? Przede wszystkim ci poniżej 50 poziomu z wyraźnym wskazaniem na graczy pvp. Docelowo będzie coraz więcej graczy "trzymających" jeden lvl i pojawi się coraz liczniejsza grupa fake-charów, które docelowo mają jedynie nabić jak największa ilość żetonów na niskim poziomie przy pomocy pvp, a potem, po przerzuceniu przedmiotów ze sklepu u mistrza areny, są kasowane. To tyle jeśli idzie o bawienie się w prognozy. Zobaczymy jak to będzie dalej wyglądać.
P.S Niejako na marginesie - wiesz Tomi, że zasada leseferyzmu, tudzież idee Smitha nie zawsze się sprawdzają? Wiem, że jesteś jej gorącym zwolennikiem, ale jeśli się będzie psuć to nie czekaj do ostatniej chwili.