c) Wszystkie obrażenia wzrosły.
c) Wszystkie obrażenia wzrosły.
Ja walcze ogniem i jakos nie zauwazylem roznicy zbytniej co do atrybutu lodu, wczesniej jesli sie nie myle dawalo 20% ? jesli sie nie myle to mialem -5% lodu a teraz mam -1% po 8% z rozgi,armora nowego i z sygnetu,wczesniej nie mial odpornosci na lod jesli sie nie myle.
No, ale teraz magowie nie mogą żółwia z bryzą dobijać ;/
Serafin jest do pokonania nawet na 35 lv. (przewidziany był od 38) Wystarczy trochę poobserwować jego działania.
Może ktoś chciałby opisać taktykę na tego bossa i być uwielbianym przez tłumy męczących się z nim graczy?
Odeszły 2 leczenia. Bryzę się normuje raczej.Żółwia jednak można lekko osłabić, bo odeszły 4 leczenia i ma bryzę z 2 osłonami.
Dostępnych leczeń i tak gracze nie wykorzystują - bynajmniej nie spotkałem się z takim raportem oglądając ich kilkanaście z ostatniego czasu. Jak wskoczy ktoś nieprzygotowany to jakieś problemy mogą być, przy zwartych ekipach żółwik pada jak mucha.
Nie jestem przekonany czy jest podstawa do zmian.
Jeśli chodzi o żółwia to nadal we trzy osoby spokojnie można go ubić i jeszcze sporo leczeń zostaje.
nawet we 2 idzie gdy nie ma 2x skamienienia na dublu, albo jakiejś dziwnej sytuacji z bąblem i pomyleniem
Co to ma być? Pytam, co to ma znaczyć? Tego wrogom nie można wybaczyć.
ale ja bym wolał aby walki były jeszcze krótsze, obecnie to 10-15 min żółw (w zależności czy wejdzie bryza, czy będą podwójne bąbelki i dużo zniszczeń), a jak się trafi ktoś kto nie potrafi grać albo zamula za każdym razem to się całkowicie odechciewa. Zabranie leczeń (zdolności) powoduje zamianę na mikstury, a więc koszty walki rosną, a drop jest masakryczny.
Hm, zastanawiam się czy walka z Demonem Ciemności potrwa godzinę czy dwie.
racja ! dlatego mówię auto i tylko raz na jakiś czas lookam na walkę. A obecnie można stwierdzić, że jedyny dobry drop musi być co najmniej +2 z dobrym rozstawieniem stata jak się trafi ktoś kto nie potrafi grać albo zamula za każdym razem to się całkowicie odechciewa
Co to ma być? Pytam, co to ma znaczyć? Tego wrogom nie można wybaczyć.
[quote]
Odeszły 2 leczenia. Bryzę się normuje raczej.
Dostępnych leczeń i tak gracze nie wykorzystują - bynajmniej nie spotkałem się z takim raportem oglądając ich kilkanaście z ostatniego czasu. Jak wskoczy ktoś nieprzygotowany to jakieś problemy mogą być, przy zwartych ekipach żółwik pada jak mucha.
[/quote[
tak szczerze mowiac to ja znich wlasnie korzystam na zolwiu i nie tylko ja xD co prawda nie jakos bardzo czesto ale jednak korzystamy
Tak więc z żółwiem nie ma żadnego problemu jeśli chodzi o poziom trudności. Marudzenia na "nieogarniętych" towarzyszy, którzy przedłużają walkę to nic nowego. Walka musi mieć kilkadziesiąt tur, aby miała sens. np. Walka 60 ruchów (po 15 na osobę) x 10 sek na ruch = 600 sek. Tu już nic ciekawego się nie wymyśli. Pozostaje AUTO, które część bijących żółwie bardzo umiejętnie wykorzystuje. Jacek ma też pewien pomysł na ulepszenie skryptów, który umożliwi interakcję z towarzyszami (leczenia, ożywienia itp) - ogólnie obsługę walk drużynowych.
A kiedy będzie wprowadzony omawiany niedawno przycisk "Skrypt", który by wykonywał turę wg skryptu? No i inne moje postulaty :P
Jak wejdą te ulepszenia skryptwów to trzeba coś będzie pomyśleć nad bossami ,bo chyba jedynym bossem ,którego się nie bd bilo na auto to wampirzyca.
Co do żółwia walka średnio ma ~20 tur każdej z osób + jak trafi się tem 3-4 wojowników to może się znacznie wydłużyć.
I jeszcze z żółwiem jest taka sytuacja ,że przygotowani biją bez problemu , a kompletnie nie przygotwani mają małe szanse na zwycięstwo ,wystarczy 2 takich co dostają za ponad 1k by cała walka posypała się po zniszczeniu ,a w nast turze bąblu.
Moim zdaniem żółw nadaje za mało negatywnych statusów : spowolnienie , pomylenie skamieninie , dodałbym mu jakieś mega zatrucie lub coś co je nakłada z lekkim dmg