Ehh robiłem testy dzisiaj ale nie chce mi się tego wszystkiego ręcznie liczyć a parser raportów już nie działa.
Zasadniczo Tomi w v2 nigdy nie było tak, że postać mająca o 20 procent więcej szczęścia dostawała krytyki. Dzisiaj w testach wyszło mi, że postać mająca tyle samo uników co celności miał przeciwnik zrobiła 1 unik na 5 walk po 60 tur każda z jednym leczeniem. Pod kątem szczęścia i krytyków zrobiłem tylko 2 walki bo potem pozdejmowali mnie gracze z mapy, ale w tych dwóch walkach postać mająca o 20 procent więcej szczęścia dała 15 krytyków i nie dostałą żadnego.. Tak więc nie jest to to samo co w dwójce. Szczęście ma zbyt mały wpływ na krytyki jak sam piszesz i to jest złe moim zdaniem, bo nawet poświęcając punkty z np obrony, dając w szczęście nie mogę uchronić się przed krytykiem
Praktycznie nie ma teraz szans w 100 procentach zabezpieczyć się przed nim, tak samo jak nie da się zapewnić sobie 95% trafień. Woj po prostu jest kiepski i tyle, trzeba będzie grać magiem bez szczęścia, wpakować więcej w obronę żeby nie paść od krytyka po normalnym ciosie i nadrabiać szybkością. Na dzień dzisiejszy to jedyna strategia dające szanse na zdobywanie ranku bez strachu o przegraną z powodu jak to wcześniej ująłeś "pecha". Czekam na kogoś kto by mi pomógł w tych testach, może bym to lepiej ogarnął ale samemu mi się nie chce bo to masa roboty zwłaszcza tak by nie nabić multikont.