Strona 6 z 17 PierwszyPierwszy ... 4567816 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 76 do 90 z 241

Temat: Propozycje nowych Questów

  1. #76
    Użytkownik Avatar Nerus
    Dołączył
    31-03-2011
    Postów
    763
    Cytat Napisał Antybristler Zobacz post
    Dobra to i ja coś wymyśliłem, bo skoro wprowadzane jest sporo nowych questów w dilli, to dlaczego w dalszych miastach ma być nudno. No i w zamyśle mam jeszcze zachęcenie do bicia wampirów, chociaż nadal proponuję zmniejszenie liczby wampirów potrzebnych do zrespienia wampirzycy chociaż do 150, bo przy 200 jest to nie lada wyczyn i mało kto na nią chodzi. Przejdźmy do questa:

    Tytuł: Zdobądź 100 wampirzych kłów dla łowcy Mieczysława. (mogą to być także głowy, czy inne duperele, ważne żeby obrazek się znalazł )

    Początek: W karczmie "Pod Wampirem" spotykamy Mietka - Łowcę Wampirów (imię, można zmienić na jakieś średniowieczne, na tym akurat się nie znam Może być Krzysztof na cześć pomysłodawcy).

    Zagadujemy do niego i wywiązuje się taka rozmowa:
    Mietek: Witaj wędrowcze! Wyglądasz na silnego i lubiącego przygody, czy nie zechciałbyś mi pomów w pewnej sprawie?

    Opcje do wyboru:
    1. Nasz bohater: Przykro mi, nie mam czasu, muszę uratować mojego braciszka.
    Mietek: Współczuję, poszukam sobie innego pomocnika, ale w razie gdybyś zmienił (zmieniła) zdanie to wróć do mnie czym prędzej! Powodzenia w poszukiwaniu brata!

    2. Nasz bohater: Chętnie pomogę, w czym problem?
    Mietek: Jest to sprawa objęta tajemnicą, ale chyba Tobie mogę zaufać?
    Nasz bohater: Oczywiście, masz moje słowo.
    Mietek: No więc zostałem wynajęty przez Burmistrza Urkaden do zwalczenia wampirów z Przeklętej Jaskini, ponieważ Drzewo Urkade przepowiedziało ich plagę jeśli za bardzo urosną w siłę...
    Nasz bohater: Ale przecież jesteś profesjonalnym łowcą, dlaczego sam nie wykonasz swojego zadania?
    Mietek: Chętnie bym powalczył, tępienie wampirów to mój żywioł, ale problem pojawił się gdy wędrowałem do Urkaden przez las wokół Eliar.
    Nasz bohater: Cóż takiego się stało?
    Mietek: Napadli mnie banici! Oczywiście potrafię się bronić, ale było ich tylu, że ledwo uszedłem z życiem i podczas ucieczki upadłem i złamałem nogę, więc nie mam teraz formy do walki z wampirami. Burmistrz zaoferował sporo pieniędzy za moje usługi, ale na dowód mojej działalności żąda 100 Wampirzych Kłów, których nie mam teraz jak zdobyć, a bardzo zależy mi na pracy w tym mieście. Zdobędziesz je dla mnie? Oczywiście otrzymasz godną nagrodę.
    Nasz bohater: Już wcześniej się zgodziłem, lubię pomagać.
    Mietek: Ratujesz mi życie, jednak uważaj, wampiry to wymagający przeciwnicy używający silnych zdolności. Weź ten wieniec z czosnku, będzie Cię chroni przed wrogimi zaklęciami. Powodzenia!

    No i tu dostajemy taki itemek:
    Wieniec z czosnku
    Typ: Dodatek
    Poziom: 37
    Statystyki: Szczęście 20, Obrona magiczna 5, Zombie + 50%, klątwa +25%. (oczywiście jeśli taki się da zrobić A jak zabraknie obrazka na itemek, można zastąpić go czymś innym lub jakimś gemem statusowym).

    Nasz bohater: No to ruszam w drogę. Wrócę, gdy już zdobędę 100 Wampirzych Kłów!

    No i te kły niech wypadają z wampirów z prawdopodobieństwem 3-5% i będą możliwe do wystawiania na targ. Po upku można by zwiększyć częstotliwość wypadania, żeby się ludzie nie męczyli. Chodzi o to żeby teraz nikt nie narzekał, że się nudzi.

    Po uzyskaniu 100 kłów:
    Nasz bohater: Mam już 100 Wampirzych Kłów!
    Mietek: Stokrotne dzięki! Teraz na pewno burmistrz przyjmie mnie na stałe no i oczywiście dużo zapłaci. Jesteś naprawdę waleczny, oto obiecana nagroda. Życzę powodzenia w poszukiwaniu brata!

    No i tą nagrodą może być losowy zwój na 40lv (no i może jeszcze ta rozchwytywana normalizacja)
    Jak Wam się podoba?
    Wiem, że głupie.
    Bardzo fajny i dobrze opisany Quest. Zachęciłby do bicia wampirów i przy okazji wampirzyc. Dobra robota ;>

  2. #77
    Mashiro Kuna
    Konto usunięte
    Radziłabym zamiast 100 wampirzych kłów 3 wampirze kły z wampirzycy ;p

  3. #78
    El Fortuno
    Konto usunięte
    Qest Antka dość fajny zaraz podam wam mój pomysł na quest , ocenicie sami

    Nie którzy wiedzą iż na dotychczasowych mapkach istnieją nagrobki jeden tam gdzie ptaszysko drugi na podmokłej polanie .

    Mój Quest byłby z nimi związany.

    Qest zaczynamy w w Urkaden udajemy się do burmistrza w ratuszu.

    wyskakuje okno dialogowe:
    Burmistrz
    Ostatnimi czasami po przedmieściach urkaden przechadza się dziwna postać , mieszkańcy mówią ze to widmo .
    Nie chciałbym żeby w mieście wybuchła panika z tego powodu . czy mógłbyś się tym zająć ???

    Możliwe odpowiedzi:

    1)Nie , aktualnie nie mam czasu.
    2) postaram się zrobić co w mojej mocy, ale praktycznie nic nie wiem.

    Burmistrz

    Kupiec Marek widział ta dziwną postać może coś więcej Ci powie.

    JA:
    wyruszam natychmiast do niego.

    po krótkiej rozmowie z burmistrzem udajemy się do kupca Marka.

    Pojawia się okno dialogowe.

    Kupiec Marek:
    Witam.
    JA:
    słyszałem że widziałeś dziwną postać na przedmieściach urkaden?
    kupiec Marek:
    Tak! wczoraj już pod wieczór przechadzałem się przed wejściem do miasta gdy nagle usłyszałem dziwny jęk i szelest tak jakby kajanów , wystraszyłem się i uciekłem do karczmy. opowiedziałem im swoją historie . karczmarka powiedziała że dawno temu żyła tu dziewczyna która zginęła dziwną śmiercią. i powiedziała żebym więcej informacji poszukał w starych księgach urkaden.
    JA: dziękuję za informacje wyruszam do biblioteki Urkaden.



    Biblioteka urkaden

    w bibliotece znajdujemy informacje o dziewczynie:

    tekst księgi:

    A historia opowiada o wielkiej miłości , pięknej Soni i rycerza Romualda .
    Zakochani złączeni w miłości jak jedna całość takiej miłości w murach urkaden jeszcze nigdy nie było , lecz miłości kres musiał nadejść jak kochanek Sani waleczny Romuald na wojnę wyruszyć musiał / nie czytelne/
    Kompani broni mówili że straszna walkę stoczył z ogrzym królem , lecz poległ i przepadł. a jego grób położony jest na plonie gdzie ogry swą siedzibę mają /nie czytelne/

    Sonia z rozpaczy kaleczyć się zaczęła i ludzie w kajdany ją zakuli lecz zmarła z tęsknoty/ nie czytelne/
    Miejscowi mówili że jej duch nie odszedł lecz przechadza się późnymi godzinami na przedmieściach urkaden.


    Po przeczytaniu ksiąg udajemy się na przedmieścia urkaden .
    Postać Sonia jak w opisie z ksiąg będzie pojawiać się pod wieczór . "dajmy na to od 18 do 23 . i będzie w formie jak dynio głowy że będzie się poruszać ."

    Łapiemy Sonie i zaczyna się dialog:

    Sonia :
    O ja nieszczęśliwa, nie mogę już istnieć bez mojego Rolanda.
    Pomóż mi zaznać spokój o pomóż mi.......<--- nick postaci robiącej quest.

    Ja:
    znam Twoją historie , jak mogę Ci pomóc?

    Sonia : Przynieś mi o proszę złoty medalion mojego Roladna przynieś mi proszę.

    2 możliwe odpowiedzi:

    pierwsza- nie chce mi się w to mieszać.
    druga - postaram się zrobić wszystko żebyś spokój odzyskała.

    Sonia :
    Proszę o to mój pierścionek zaręczynowy myślę że duch Rolanda się pojawi gdy go ujrzy.
    JA:
    Dziękuje i wyruszam w drogę.


    Udajemy się na podmokła polane i idziemy do grobowca .

    Pojawia się napis na grobowcu iż ducha z tamtego świata przenieść potrzebny jest "relikt zła" który posiadał mroczny paladyn zabity wieki temu i pochowany na klifie przy małej wiosce.

    Po wysłuchaniu komunikatu.
    udajemy się do rodzinnej wioski na wzgórze z grobem. Po wejściu na grób pojawia się duch paladyna i mówi:

    Kim Ty jesteś że posiadasz przedmioty dusz potępionych. (chodzi o pierścionek Soni)

    Odpowiedź;
    Jestem.....(Nick postaci) i słyszałem że posiadasz Relikt Zła.

    Mroczny Paladyn: Tak jestem w posiadaniu tego przedmiotu.

    JA; Prosze oddaj mi go , próbuje uratować dusze Soni.
    Mroczny Paladyn: ha ha ha żeby otrzymać Relikt zła musisz się poddać próbie wytrzymałości a następnie stoczyć walkę ze mną.
    ja: na czym polegała by ta próba?
    Mroczny Paladyn : przynieś mi trofea najmocniejszych potworów zamieszkujących ten świat.
    JA: nie martw się dam rade i stoczymy walkę O Relikt zła.
    (a więc mamy przynieść trofea z wszystkich mini bosów)
    kieł smoka mroku, pazury tygrysa, skrzydło wywerny, głowa goblina, pas ogra, jad kobry, pióro Gryfa, sierść szczurołaka, skorupa żółwia, i krew wampirzycy)
    Mam nadzieję że administracja zrobiła by takie przedmioty z myślą o tym Queście.

    Gdy mamy juz wszystko idziemy oddać te rzeczy Paladynowi i stoczenie walki z nim. Boss ok 40 lv.
    Po wygranej dostajemy relikt zła i udajemy sie na podmokłą polane do grobu Rolanda .

    używamy reliktu i pojawia się duch Rolanda.
    Dialog.:

    Roland : Co się dzieje któż mnie wezwał!!!
    Ja : przychodze bo Twoja ukochana spokoju zaznać nie może .
    Roland: Moja Sonia !
    Ja : Oto pierścionek od niej żebyś wiedział że mówię prawdę.
    Roland: Cóż mogę dla mojej ukochanej zrobić żeby spokój odzyskała?
    Ja: Oddaj mi swój medalion By mogła poczuć bliskość Ciebie i odejść w zaświaty.
    Roland: Proszę weź i powiedź że zobaczymy się po drugiej stronie.

    Otrzymujemy Medalion Rolanda.

    Udajemy się do Soni pamiętajmy że o godzinach wieczorowych.

    Dialog z Sonią ;

    Sonia : I jak znalazłeś mojego ukochanego?
    Ja : tak i o to proszę jego medalion.
    Sonia: dziękuje Ci , moje kajdany opadły a dusza jest wolna! dziękuje Ci ..... Nick postaci.

    Za zrobienie qesta dostajemy od Soni (nie wiem dokładnie co może jakiś przedmiot co się przyda w questach po upku)

    Następnie udajemy się do burmistrza i mówimy że widmo już nie będzie nękać mieszkańców w nagrodę dostajemy :

    7 mikstur odnowy 1 i 2
    5 regenów
    i losowy przedmiot na 40 lv..

    Co o tym sądzicie?
    Ostatnio edytowane przez El Fortuno ; 16-12-2011 o 17:11

  4. #79
    lcs
    Konto usunięte
    ja wymyśliłem coś lepszego niz poprzednim razem i przyznaję że zakończenie w eliarze to był zły pomysł


    Nazwa questa: Znajdż jabłko bordu dla gadającego kota

    W gospodzie w Devos spotykamy ukrywającego się gadającego kota.

    Gadający kot: Psst
    Gracz: kicikicikici
    Gadający kot: Hej, czekam na kogoś odważnego kto chce miecz zniszczycielstwa i 10 tysięcy złota

    Dwwie opcje:

    1) Nie potrzebuję tego
    2) Gdzie go szukać?

    pierwsza zakańcza rozmowę

    Dialog przy drugiej opcji:

    Gadajacy kot: jest ono na kwiecistej łące
    Gracz: Dobrze znajdę je
    Gadający kot: Jest ich tylko 4 i one dają szczęście na rok, aktywujesz je za pomocą portalu miejskiego
    Gracz: Okej
    Gadający kot: Ktoś był zawsze przedemną, mam nadzięję że masz więcej szczęścia

    Idziemy na kwiecista łąkę i znajdujemy w wodzie ostatnie jabłko, jednak ktoś je kradnie
    To są czterech chłopcy którzy podkradali to :Maniek,Jurek,Alfred,Antoni


    Gracz: to dlatego kot nigdy nie znalazł jabłka, oddajcie je wy macie je co roku
    Maniek: Bo co? pobijesz nas? wracaj do mamusi, słabasie, haha.
    Antoni: Właśnie! haha!
    Gracz: Żeby je wziąć musisz pokonać mnie
    Jurek: Na luzie damy radę, nie?
    Alfred: Przegrasz, zobaczysz!

    Bossowie: Maniek,Jurek,Alfred,Antoni

    Każdy z nich ma identyczne właściwości

    Około 10000 hp

    Ataki: Ogień 3 3*
    Ziemia 3 3*

    Po pokonaniu chłopców:

    Alfred: Pierwszy rok w istnieniu gangu, w którym nie mamy tego jabłka

    Automatycznie przychodzą trzy staruszkowie

    Staruszek 1: Ostatni rok w którym tu przychodzę, jak nie znajdę jabłka bordu.
    Staruszkowie 2 i 3 : My też
    Gracz: to są 3 jabłka bordu, oni okradali
    Staruszek 2: Niegrzeczni chłopcy z nich
    Staruszek 3: Wiem, to ten gang co wybił mi szybę.
    Maniek: Wytłumaczę
    Staruszek 1: Ja wam pokaże zboję

    Staruszek 1 zadaje 12 ciosów każdemu z chłopców

    Akcja się przenosi do gospody Devos:

    Gadający kot: Masz już jabłko?
    Gracz: Tak
    Gadający kot: dzięki tobie zostanę przygarnięty, proszę nagroda.
    Gracz: chcę zobaczyć jak cię przygarniają.

    Akcja przenosi cię do Devos gdzie staruszek 1 z łąki przygarnia Gadającego kota.

    Staruszek 1: chodż kicikici
    Gadający kot: jestem jedynym gadającym kotem świata
    Staruszek 1: Zawsze marzylem o kocie, zwłaszcza gadającym

    Dwa jabłka bordu, wyciągaja moc tworząc napis:

    W dobrych rękach do końca życia w razie nie opuszczenia się będzie się miało szczęście do końca życia, a umrzecie razem. Powodzenia!

    Gracz: Misja zakończona.


    Jak sie podoba? pisać
    Ostatnio edytowane przez lcs ; 16-12-2011 o 20:54

  5. #80
    Użytkownik Avatar Kolnay
    Dołączył
    31-03-2011
    Postów
    94
    Cytat Napisał lcs Zobacz post
    ja wymyśliłem coś lepszego niz poprzednim razem i przyznaję że zakończenie w eliarze to był zły pomysł


    Nazwa questa: Znajdż jabłko bordu dla gadającego kota

    W gospodzie w Devos spotykamy ukrywającego się gadającego kota.

    Gadający kot: Psst
    Gracz: kicikicikici
    Gadający kot: Hej, czekam na kogoś odważnego kto chce miecz zniszczycielstwa i 10 tysięcy złota

    Dwwie opcje:

    1) Nie potrzebuję tego
    2) Gdzie go szukać?

    pierwsza zakańcza rozmowę

    Dialog przy drugiej opcji:

    Gadajacy kot: jest ono na kwiecistej łące
    Gracz: Dobrze znajdę je
    Gadający kot: Jest ich tylko 4 i one dają szczęście na rok, aktywujesz je za pomocą portalu miejskiego
    Gracz: Okej
    Gadający kot: Ktoś był zawsze przedemną, mam nadzięję że masz więcej szczęścia


    Idziemy na kwiecista łąkę i znajdujemy w wodzie ostatnie jabłko, jednak ktoś je kradnie
    To są czterech chłopcy którzy podkradali to :Maniek,Jurek,Alfred,Antoni


    Gracz: to dlatego kot nigdy nie znalazł jabłka, oddajcie je wy macie je co roku
    Maniek: Bo co? pobijesz nas? wracaj do mamusi, słabasie, haha.
    Antoni: Właśnie! haha!
    Gracz: Żeby je wziąć musisz pokonać mnie
    Jurek: Na luzie damy radę, nie?
    Alfred: Przegrasz, zobaczysz!

    Bossowie: Maniek,Jurek,Alfred,Antoni

    Każdy z nich ma identyczne właściwości

    Około 10000 hp

    Ataki: Ogień 3 3*
    Ziemia 3 3*

    Po pokonaniu chłopców:

    Alfred: Pierwszy rok w istnieniu gangu, w którym nie mamy tego jabłka

    Automatycznie przychodzą trzy staruszkowie

    Staruszek 1: Ostatni rok w którym tu przychodzę, jak nie znajdę jabłka bordu.
    Staruszkowie 2 i 3 : My też
    Gracz: to są 3 jabłka bordu, oni okradali
    Staruszek 2: Niegrzeczni chłopcy z nich
    Staruszek 3: Wiem, to ten gang co wybił mi szybę.
    Maniek: Wytłumaczę
    Staruszek 1: Ja wam pokaże zboję

    Staruszek 1 zadaje 12 ciosów każdemu z chłopców

    Akcja się przenosi do gospody Devos:

    Gadający kot: Masz już jabłko?
    Gracz: Tak
    Gadający kot: dzięki tobie zostanę przygarnięty, proszę nagroda.
    Gracz: chcę zobaczyć jak cię przygarniają.

    Akcja przenosi cię do Devos gdzie staruszek 1 z łąki przygarnia Gadającego kota.

    Staruszek 1: chodż kicikici
    Gadający kot: jestem jedynym gadającym kotem świata
    Staruszek 1: Zawsze marzylem o kocie, zwłaszcza gadającym

    Dwa jabłka bordu, wyciągaja moc tworząc napis:

    W dobrych rękach do końca życia w razie nie opuszczenia się będzie się miało szczęście do końca życia, a umrzecie razem. Powodzenia!

    Gracz: Misja zakończona.


    Jak sie podoba? pisać

    Kot najpierw mówi coś o jakimś mieczu, a potem bez żadnych wyjaśnień każe ci czegoś szukać, co później okazuje się jabłkiem. Trochę to chyba niedopracowane.

  6. #81
    Redosfero
    Konto usunięte
    fajne ale czegoś brakowało

  7. #82
    Noga
    Konto usunięte
    Na środku miasta stała by postać która by dawała zadanie specjalne, takie zadanie można było by wykonać po zakończeniu wszystkich zadań zwykłych, ten człowiek stał by w każdym mieście koło portalu.

    Zadania trzeba wykonywać po kolei ponieważ osoba dająca nam zadanie nie powie nam jakie jeszcze szykuje dla nas zadanie, będzie je mówić po kolei.

    I. Zadanie specjalne w dilli:
    1. Zabij 100 os ponieważ zagrażają miastu gromadząc się w duże roje.
    2. Znajdź mój zegarek, podobno zabrały go nietoperze. (trzeba zabijać nietoperze aż z nich wypadnie)
    3. Skoro już tak dużo zrobiłeś dla mnie to upoluj mi jeszcze jednego królika

    Nagroda: 2.000G, 200AP, 500EXP, losowy item

    II. Zadanie specjalne w Eterni:
    1. W mieście zapanował głód zjemy wszystko co się da upoluj dla miasta 50 tygrysów
    2. Ptaki gromów już raz próbowały podpalić miasto zabij ich 100 aby temu zapobiec po raz drugi.
    3. Nimfa namawia niebieskie ogniki na atak na miasto za zabranie kryształu ! zabij 40 ogników.

    Nagroda: 10.000G, 1.000AP, 2.500 EXP, losowy item

    III. Zadanie specjalne w Lansburg:
    1. Skrzydlata kobra formuje tornado które ruszy niedługo na miasto, zabij skrzydlata kobrę.
    2. Skrzaty zaczarowują Lisy które stają się nadmiernie agresywne i atakują zwykłych przechodniów. Zabij 50 skrzatów aby zapobiec dalszym czarom.
    3. Zostało za dużo zaczarowanych lisów musisz pozabijać wszystkie lisy na jakie został rzucony czar, zostało ich jeszcze 12.

    nagroda: 100.000G, 10.000AP, 25.000 EXP, losowy item

    IV. Zadanie specjalne w Urkaden:
    1. Znajdź mojego znajomego elfa który zapuścił się do przeklętej jaskini, uważaj na siebie.
    2.
    3.

    nagroda: 1.000.000G, 10.000AP, 200.000 EXP, losowy item



    Nagrody oraz zadania są do zmian

  8. #83
    Reactor
    Konto usunięte
    Cytat Napisał Noga Zobacz post

    IV. Zadanie specjalne w Urkaden:
    1. Znajdź mojego znajomego elfa który zapuścił się do przeklętej jaskini, uważaj na siebie.
    2.
    3.

    nagroda: 1.000.000G, 10.000AP, 200.000 EXP, losowy item



    Nagrody oraz zadania są do zmian
    Poniosło Cię z tą nagrodą pieniężną... ta nagroda ustawiła by cię na jakiś czas, a przecież tu o to nie chodzi. Dodatkowo EXP... to ~ 2 levele.

    Oto moje zadanie:

    I. Juliusz stojący obok wejścia do Samotnego Wzgórza.
    Podchodzisz i zagadujesz:

    Ty - Witaj. Dlaczego stoisz tutaj sam i spoglądasz w niebo?

    Juliusz - Witaj nieznajomy. Widzisz, to wredne ptaszysko latające po niebie to wywerna pasiasta. Ostatniej nocy rozbiłem tutaj obóz z moimi ludźmi. Zostałem zaatakowany przez te stworzenie, kiedy chciałem upolować zwierzynę na kolację. Moi towarzysze przybiegli mi na pomoc. Ja przeżyłem, oni nie. Oddech wywerny załatwił ich na dobre.

    Ty - Dlaczego więc nie uciekasz, skoro może cię w każdej chwili dopaść?

    Juliusz - Ponieważ zabrała mi mój medalion, bez którego nigdzie się nie ruszę. Był moim talizmanem, chronił mnie przed złem.

    Ty - (I tutaj wybór)
    -Hmm... mam trochę czasu, mógłbym Ci pomóc odzyskać medalion.
    -Cóż... niestety nie mogę Ci pomóc, gdyż szukam mojego porwanego braciszka.

    (jeżeli byśmy wybrali opcję pierwszą)

    Juliusz - Tak? To wspaniale, odwdzięczył bym Ci się. Zostało mi jeszcze trochę pieniędzy i jakieś uzbrojenie po moich towarzyszach.

    CEL: Ubij wywernę pasiastą i odzyskaj medalion.

    [I tutaj musimy SAMI bez niczyjej pomocy ubić wywernę. Odrobina szczęścia i pokonamy ją bez mniejszego problemu. Po Wygranej podchodzimy do Juliusza z przedmiotem, który jest w zakładce fabuła (czyli nie można go sprzedać)]

    Ty - O ten medalion Ci chodziło?

    Juliusz - Tak! To ten medalion. Dziękuję Ci za pomoc. Walka pewnie nie była łatwa, więc w podzięce daję Ci to.

    20 000G
    10 000 exp
    Losowe uzbrojenie na 35 lvl
    Ostatnio edytowane przez Reactor ; 30-01-2012 o 18:48 Powód: Dopiska :)

  9. #84
    musaraj
    Konto usunięte
    Tytuł: Zdobądź Kartę Biblioteczną.

    Quest dostępny po dojściu do Devos.

    OPIS: Rozmowa z karczmarzem Devos
    Opcje do wyboru:
    -Chcę się czegoś napić
    -Jestem głodny. Mogę tu dostać jakieś pożywienie?
    -Jestem zmęczony po podróży. Czy jest możliwość noclegu.
    -Witam, chciałbym się dowiedzieć czegoś o mieście. Czy jest tu jakaś biblioteka?
    K: Biblioteka była często okradana ze zbiorów,więc wpuszczamy tylko zaufanych ludzi. Czy masz Kartę Biblioteczną?
    J: Nie mam.Gdzie mógłbym taką zdobyć.
    K: Lucjusz, bibliotekarz w Urkaden jest Przewodniczącym Kręgu Bibliotekarzy, porozmawiaj z nim.

    Idziemy więc do Urkaden.

    Lucjusz: Możesz korzystać z każdej dostępnej tu książki jak długo zechcesz.
    Nasz księgozbiór liczy ponad 10.000 pozycji
    Ja: Jak mógłbym zdobyć Kartę Biblioteczną?
    L: Krąg Bibliotekarzy daje go tylko zaufanym osobom.
    J: A jak mógłbym zdobyć wasze zaufanie?
    L: Hmmm... Gdy Minotaur pojawił się w Lochach, w mieście wybuchła panika. Ktoś próbował ukraść książkę o Demonie Ciemności. Udało mi się zdobyć książkę, lecz ten ktoś wyrwał z niej 10 kartek. Widzisz? Brak stron od 31 do 50. Czy mógłbyś je odszukać?
    J: Oczywiście.
    To może być zbyt trudne. Nie uda mi się, przykro mi.

    Kartki można zdobyć na 2 sposoby.
    5 kartek jest ukrytych w losowych miejscach - jedna kartka w okolicy Eternii w 3 losowych miejscach, jedna w Lange w 3 losowych itd.
    Pozostałe 5 kartek można zdobyć z... Potworka Unikalnego w Podziemiach Devos. Znajdowałby się gdzieś w odrębnej części.

    Mól książkowy
    HP: 10k
    MP: 5k
    Mocny atak (zabiera ponad 50% HP przy każdym zaklęciu)
    Średnie obrony (podobne, jak u graczy)
    Niziutka szybkość (nawet woj dubluje go co 2 tury)
    Duże szczęście
    Niskie uniki
    Wszystkie atrybuty nabite na full (ale na nic nie odporny)
    Uderza ze wszystkich zaklęć, także z fizyka (ok. 33% HP odbiera)
    Używa Dotyku Smierci, Klątwy, może nakładać Pomylenie.
    Drop:
    3x Rege
    2xOdno 1
    Błękitny Pył
    Srebrny Pył (super rzadko, mniej niż 0,5% szansy)
    Kartka (50% szansy na drop)

    Drop kartki byłby skonstruowany następująco:
    40% Szans na wydropienie kartki rodzaju A (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 30%)
    10% szans na wydropienie kartki rodzaju B (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 50%)
    20% Szans na wydropienie kartki rodzaju C (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 10%)
    20% Szans na wydropienie kartki rodzaju D (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 10%)

    Kartka rodzaju A - Kartka ze słownika - w opisie miałaby z 5 wyrazów z poprawną pisownią i jakąś zasadę ortograficzną. (10 różnych)
    Kartka rodzaju B - kartka questowa (oczywiscie 5)
    Kartka rodzaju C - kartka zawierająca ciekawostki dt. świata my fantasy (5 różnych)
    Kartka rodzaju D - Kartka biała (nic na niej nie ma)

    Kartki w opisie miałyby wyżej podane informacje. Byłyby itemami w kategorii Inne (możliwość handlu)

    Powrót do Urkaden ze wszystkimi kartkami
    Lucjusz: Dziękuję Ci bardzo za pomoc! Oto Twoja Karta Biblioteczna.
    [Otrzymałeś 1 sztuk Karta Biblioteczna]
    Ja: Dziękuje bardzo.

    Powrót do Devos
    Karczmarz: W Devos posiadamy najlepsze jadło i picie na Arkadii! Zapraszam też na nocleg do naszego hotelu!
    Ja: Czy mógłbym dostać się do Biblioteki?
    K: Biblioteka była często okradana ze zbiorów,więc wpuszczamy tylko zaufanych ludzi. Czy masz Kartę Biblioteczną?
    J: Oczywiście, proszę.
    K: W takim razie zapraszam!
    Przechodzimy przez drzwi za ladą do małego pomieszczenia.
    W pomieszczeniu jest szafa, Karczmarz przesuwa ją odsłaniając przejście do Biblioteki.

    Kilka dopisków od autora:
    Quest pewnie nie wejdzie do gry, chodzi jednak o ideę questa. Quest nieco pomaga w zasadach ortograficznych, przy czym nie jest questem obowiązkowym, lecz questem wyjątkowo przydatnym - w Bibliotece dostaniemy kilka zadań i dowiemy się o niektórych mini/ bossach.
    Moim zdaniem przydałby się jakiś quest, który przydałby się w praktyce. Najlepiej związany z ortografią, bo mam dość analfabetów.

  10. #85
    lcs
    Konto usunięte
    Coś za nudno w Urkaden:

    Quest: Uratuj mojego przyjaciela który nieumyślnie wybrał się na Gryfa.

    Kiedy dochodzimy do Urkaden spotykamy płaczącego Pawła stojącego koło portalu.

    Podchodzimy do niego:

    Gracz: co się stało?
    Paweł: mój przyjaciel wybrał się na to stworzenie grożne z Sosnowego Zagajnika
    Gracz: Czy o Gryfa chodzi?
    Paweł: Dokładnie, może on przecież zginąć polując na tego ptaka z lwim futrem. Ostrzegałem go lecz on nie słuchał.
    Gracz: To czemu nie polecisz pomóc?
    Paweł: Musze dotrzeć do Nordii z Paltami pomóc dużej ilośći ludzi. Nie mówiąc o Azaradzie w którym jest jeszcze zimniej.
    Gracz: Więc czemu stoisz?
    Paweł: Opadłem z sił. Za godzine musze wyruszyć. Może ty pomożesz?
    Gracz:

    2 opcje:
    Musze uratować brata i powstrzymać Thanarga.
    Pomoge bardzo chętnie, lubie wyzwania.

    1 opcja zakańcza rozmowe.

    Po wybraniu drugiej opcji:

    Paweł: Uważaj na przyjaciół gryfa, Lwy i atakujące po drodze Smoczy Rycerze.
    Gracz: wyruszam i przybęde zanim wyjedziesz.

    Pokonujemy łowce dusz i idziemy dalej. W zagajniku przy wejściu spotykamy Tomka i Gryfa zrespionego przez Tomka.

    Tomek strzela z Bata w gryfa. Gryf go atakuje. I tym razem przyłączamy się do walki i pomagamy tomkowi z gryfem.

    Tomek wali z rękawic i run magii
    1200 hp
    MP:70

    używa leczenia 2 na 2* gdy ma mniej niż 180 hp.
    Gryf mu wali około 220 hp.

    on gryfowi około 70 hp krytami około 120 hp na furii bez krytów około 105 hp a krytami około 150 hp.

    Ma słabe eq na 20-25 lvl.

    Kiedy pokonamy gryfa taka rozmowa:

    Tomek: Dziękuje za pomoc.
    Gracz: Twój przyjaciel w Urkaden mnie przysłał.
    Tomek: Przyjmij pół futra Gryfa i ten dar:

    Itemek taki:

    Talerz 35 lvl

    Obrażenia 317
    Atak: 72
    Obrona: 1
    Obrona Magiczna: 1
    Szczęście -8
    Szybkość -8


    i itemek futro gryfa:

    Futro Gryfa:

    Obrona Magiczna:29
    Obrona: 10

    Speed: 72


    i przenosimy sie porozmawiać z Pawłem.

    Paweł: Dziękuje ci (nick postaci). Musze wyruszać do Nordii.

    Dostaniemy Srebrny Pył, 10000 exp.

    dopisze do tego postu wszystko z Urkaden jak będe miał siłe.


    .

  11. #86
    Kleor
    Konto usunięte
    Idziemy Quest zaczyna się gdy wchodzimy do Langeburga. Okazuje się żę most zawalił się. Przed mostem stoi Kupiec Romek(brat Marka.).

    Ty: Co się stało?
    Romek: Most się zawalił.
    Ty: Czy można coś zrobić?
    Romek: Musisz iść do Segarona w Eternii i poprosić o pomoc.

    Idziemy do Segarona, który stoi przed teleportem.

    Segaron: (nick gracza)na moście znależliśmy trupy strażników.
    Ty: Thanarg ich zabił i nasłał na mnie rapsa.
    Segaron: To straszne! Czy moge coś dla ciebie zrobić?
    Ty: Thanarg zmierza do Langeburga. Niestety, most się zawalił. Mógłbyś mi pomóc?
    Segaron: Oczywiście! Idź do Langeburga, ja zaraz przyjdę.

    Segaron idzie do siedziby mędrców. Teraz idziemy do Langeburgu i gadamy z Romkiem.

    Romek: Czy Segaron nam pomoże?
    Ty: Zaraz przyjdzie.

    W tej chwili przychodzi Segaron w towarzystwie 2x robotników.
    Robotnicy naprawiają most i odchodzą.

    Romek: Dziękuję ci że mi pomogłeś.
    Ty: Nie ma za co.

    Chcecie przejść przez most, ale nagle zostajecie zaatakowani przez Niebieską Poczwarę.

    Około 2000 HP, 120-150 MP
    Ataki: Lód***** , cios fizyczny bez atrybutu
    Zdolności: Drenaż,Lodowy Atak
    Możliwy loot:Lodowy Atak, Lód 2, gem obrona mag. +, i jakaś różdzka lub zbroja.



    Romek atakuje ciosem fizycznym bez atrybutu.HP ok. 900
    Jak będzie miał Hp poniżej 250 używa mikstury życia 1, a potem 2.

    po walce:

    Romek: Dziękuję ci za obronę przed poczwarą. Przyjmij chociaż trochę złota.

    Otrzymujesz 5000 G.
    Możesz teraz w spokoju wejść do Langeburgu.
    Ostatnio edytowane przez Kleor ; 17-02-2012 o 08:17

  12. #87
    Użytkownik Avatar NieZabijajMnie
    Dołączył
    24-12-2011
    Postów
    1,690
    Pustynia koło Oazis;
    Przy wejsciu spotykamy łowce skarbów;
    My- Co się stało?
    Łs- Zgubiłem cenne buteleczkę bardzo starych perfum.
    My;
    1) Przykro mi jak mogę Ci pomóc--> Cd.
    2) Trzeba było uważać. Nie mam czasu dla takich jak Ty. Ja mam misję.---> Koniec rozmowy
    Łs- Skończyły mi się mikstury i nie moge pójść na pustynie jej poszukać. Czy mógłbyś ją znaleść za mnie?
    My;
    1) Masz tu Mikstury nędzarzu co z Ciebie za łowca przygód.---> tracisz 3 mikstury zycia (na najwyzszym lev) i 3 miksy Many (3lev) a kupiec stoi jak stał.
    2) Pomogę ci.
    Łs- Weź tą wodę ochroni cię przed potworem.---> zyskałes butelke wody.
    Łs- Butelka powinna się znajdować koło wielkiego kaktusa życze ci powodzenia.
    My- Nie zawiode cię.
    Po drodze do kaktusa atakują nas tumany kurzu (coś takiego jak błyskawice tyle ze zabierające 600HP) Skorpiony(1 lub2), Jaszczurki Pustynne (1 lub 2).
    Widzimy kaktus i jakiegoś perfidnego skorpiona ktory wynosi butelke perfum do dziury w ziemi.
    My- Hej stój
    Skorpion-... i myk do dziury która się zamyka
    My- Świetnie
    Koło kaktusa jest skrzynia ale jakaś taka inna niż zwykle. Otwieramy ją i wypada na nas Wydma piaskowa gdy wydma będzie miała mniej niż 200HP uaktywni się nam woda od łowcy skarbów bez uzycia jej nie ubijemy Wydmy piaskowej.
    Po pokonaniu Wydmy;
    Zerkamy do skrzyni i wpadamy do dziury;
    My- Ała to bolało.
    Widzimy skorpiona z butelka jak podbiega do 2 braci i walczymy z grupa skorpion 3.---> formalność nie walka
    Bierzemy butelke;
    1) Powącham te perfumy o ktore tyle zachodu.---> wypada dżin---> bardzo trudno go pokonać(duzo Exp Złota i jakiś gem lub uzbrojenie unikatowe)
    Jak nam się to uda idziemy do Łowcy skarbów i prosimy o extra dopłate za Dżina. Łowca robi nam awanture że wypuściliśmy dżina. Bo jemu chodziło o 1 życzenie które mógł spełnić a nie perfumy. Jeśli je zaniesiemy jego narzeczonej to nam powie gdzie jest nasz brat.
    2) Ide je zanieść Łowcy Skarbów.
    On je otwiera i uwalnia dżina. Walczy z nim razem z Łowca i jak wygramy dostajemy o 1/3 expa i złota mniej ale reszta jest losowa jak przy samotnej walce. Dżin pokazuje nam gdzie jest braciszek. W środku projekcji Łowca pada na ziemie.
    Łs- Idz do mojej narzeczonej ona i ja sprowadz by mi pomogła. Jest w karczmie na 1 piętrze.
    My- Ok.---> pojawia się licznik życia Łowcy co 5 min traci 200HP---> zejscie do 0 powoduje powrót do projekcji.
    Idziemy do miasta po narzeczoną. Kupujemy pokój na noc u karczmarza bo inaczej nie wejdziemy na góre i idziemy do pokoju narzeczonej.
    N- Ktoś ty?! Co ty tu robisz? Straż!
    My- Cicho nie krzycz jestem przyjacielem twojego narzeczonego został otruty i potrzebuje twojej pomocy.
    N- Nie wierze ci.
    My- Pokazujemy perfumy.
    N- Spieszmy się nie ma czasu.
    Ratujemy Łowce i dostajemy od nich Złoto 100k i 5mf oraz dokładna informacje gdzie jest brat.
    PS; Nie pisze Statów i zdolności potworów bo Oazis to dość odległe miasto i trudno powiedziec na którym lev będziemy tam chodzić.

  13. #88
    Demoniczna Dusza
    Konto usunięte
    Mfy są raczej dodatkową walutą i nie będziemy ich wygrywać, ale quest ciekawy.

  14. #89
    Użytkownik Avatar NieZabijajMnie
    Dołączył
    24-12-2011
    Postów
    1,690
    MFy można zastapić czymś innym fajnym np odnowieniem cześci eny lub +5 pkt do rozdanie bo tak ciągle dostawać gemy/uzbrojenie/kase zacznie się mocno przejadać graczą to mozna dostać z potworków a nawet unikatowe eq już nam wypadnie z czegoś innego.

  15. #90
    Użytkownik
    Dołączył
    31-03-2011
    Postów
    1,489

    ciekawy pomysł z questem pobocznym

    Nie jest to konkretny quest, ale opisze ciekawą odmiane dla przyszłych questów pobocznych
    kiedyś już był pomysł na to żeby były 2 ścieżki robienia zadań, tylko nie dawało to w sumie nic poza tym :P

    mógłby być quest ze stowarzyszeniami, np. eliar
    wioska w lesie, nękana przez bandytów (herszt, banici). Załóżmy że w wiosce jest grupa bohaterów zmagająca się z tym problemem i druga frakcja bandyci ;]
    gdy pójdziemy do bohaterów i sie z nimi dogadamy bedziemy mieli wstęp do ich siedziby, oni będą dawać nam jakieś proste questy (z 3-4), u bandytów to samo (3-4 questy i wstęp do nich). Wybierając bandytów tracimy możliwośc robienia questów u bohaterów.
    Questy byłyby podobne, np. u bohaterów ubić z 200 potworów x, u bandytów 200potworów y itp.
    ostatni quest prowadziłby do walki z x bossem, bossy byłyby podobnej trudności, a eq różniłoby się tylko nazwą (bandycki, bohaterski set), statystyki eq byłyby te same.
    Po wykonaniu questów otrzymujemy
    pieczęć banity (przedmiot fabularny) która dawałaby nam np. +20% szansy że ze skrzynek/mini bossów wypadnie eq z +, czyli jak z jakiegoś minibossa na + do eq jest 1% to mielibyśmy 1,1% (te % są do ustalenia jeszcze )
    lub w przypadku questów u bohaterów sygnet bohatera (też fabularny) który dawałby nam zniżkę na miksturki np. 15%.
    Dotyczyłoby to tylko minibossów dilli-eliar i mixów lv1-lv4 lub działałoby to do X lvl'a (np. 55).
    Takie coś można dopasować do każdego etapu gry , nie musi być to eliar ;]

    Co myślicie o takich questach? Jak tematem będzie duże zainteresowanie na pewno Tomi zobaczy i może zdecyduje się na zrobienie czegoś takiego (a że to quest poboczny to nie musi wejść od razu z update fabularnym tylko po jakims czasie od upka).
    Jeśli waszym zdaniem pomysł ma potencjał, ale czegoś brakuje, podzielcie się swoją opinią.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •