Powstaje wuchta dennych poradników (niedługo powstanie "jak spuścić wodę w kiblu"), każdy robiony w innym stylu, nieuporządkowane, pomieszane, pogmatwane, nieczytelne. Chińszczyzna amatorszczyzna na ilość nie jakość by złapać reputy. Reputy, które dostaje się 'spisując' swoje zasługi i hurtowo przydzielając bo prawdziwa idea przyznawania reputacji okazała się niewypałem. Reanimowanie trupa, wyścig szczurów, przerost formy nad treścią, błazenada, radość ADIHC1 bo powstają poradniki - zmieszanie u NC jakością działu Projekt MF. Ale róbcie co chcecie, wasz grajdołek, wasz bałagan : )