Dobra, czas, bym wylał swoje gorzkie żale na temat nowej części eventu.
Event zrealizował kilka naprawdę fajnych rzeczy, z tym, że tak, jak pomysł był dobry, tak wykonanie nie do końca.
+ Dodano bossa (wyzwanie dla jednego gracza, a nie grupy)
+ Dodano kalendarz adwentowy, który nie polega na tylko logowaniu się dzień w dzień, a na aktywności
+ Dodano ciekawą fabułę eventową
+ Nie jestem pewien, ale mini-boss chyba jest dość silny, bo we 2 nie mogliśmy go zbyt łatwo ubić, więc fajnie
+ Petycja o usunięcie brzydala
Tyle z tych mega fajnych rzeczy dla mnie, bo sure, dodano również np. globala, aczkolwiek dla mnie to nie jest plus.
- Boss jest ultra losowy, czego nie cierpię
-
Gracze: Potworki w devos są za ciężkie, błagamy, nie róbcie takich potworków więcej.
Admini: Spk, potworki w devos rzeczywiście były za silne, w Nordii nie powtórzymy tego błędu.
Gracze: Uff, to dobrze, kamień z...
Admini: Patrzcie, jakie piękne potworki wam damy na event!
... Prosiłem, by rzyciotrujne potworki nie pojawiły się ponownie.
- Kalendarz adwentowy jest powiązany z wyborem, ALBO ultra losowy boss, ALBO zręcznościówka (minigierka sprawdzająca szybkość naszego internetu w wyszukiwaniu poprawnych wersji mało komu znanych słów i szybkość reakcji), sry ale wolałbym aktywność w inny sposób.
- Drobne błędy fabularne. Doszedłem do fabryki, ale że nie rozwiązałem zagadki brzydkiego gremlina, to po powrocie do śnieżnych kul moja postać dalej twierdziła, że się jakże niesamowicie spieszy do tej fabryki. Moim zdaniem ten dialog powinien znikać w momencie wejścia do fabryki, a nie próby zdobycia klucza. Do tego jeśli przed wylotem z Eternii wejdziemy do gospody, to nie ma tam mikusia, a elf mówi, że ten poleciał do wioski. Jeśli jednak próbujemy wejść do sań, to mikuś wychodzi z gospody. Do tego mikuś potem wraca, jednak znajdujący się na jego miejscu elf dalej twierdzi, że mikuś poleciał do wioski.