A zatem, w mojej ukochanej tibijce jest taki NPC o nazwie "Rashid", jest to kupiec u którego można sprzedawać większość wartościowego loota z potworów po wcześniejszym wykonaniu paru zadań by zdobyć zaufanie tegoż to kupca. Rashid jest podróżującym kupcem, to znaczy że każdego dnia tygodnia znajduje się w innym mieście (w Mfo mogłoby to wyglądać tak: Poniedziałek -> Dilli, Wtorek -> Eternia, Środa -> Langeburg, Czwartek -> Urkaden, Piątek -> Eliar, Sobota -> Devos, Niedziela -> Nordia (O ile jej dożyjemy)).
Żeby zdobyć zaufanie Rashida trzeba od poniedziałku, dzień po dniu przychodzić do niego w mieście w którym aktualnie się znajduje i wykonywać misje które nam on powierza, byłyby to misje typu: Misja 1 - Przynieś mi "..." z miasta "..." | Misja 2 - Odzyskaj skradziony ładunek od bandytów | Misja 3 - Dostarcz na czas przesyłkę dla "..." (Nie mogąc np. używać teleportów) | Misja 4 - Wytarguj dobrą cenę za "..." od kowala w Devos" |
Są to tylko przykładowe misję, można je pozmieniać tak by wpisywały się bardziej w klimaty Mfo, lub by nawiązywały do miasta w którym aktualnie wykonujemy tę misję.
No i oczywiście mówiąc przystępne ceny mam na myśli mniejsze niż te które moglibyśmy uzyskać sprzedając je na aukcji, ale znacznie większe niż te które moglibyśmy sprzedać u pociary za "Wartość" tego eq.
Np. https://mfo3.pl/view/a/282 na aukcji pójdzie powiedzmy że za jakieś 300-400k jeśli znajdzie się chętny, ale sama wartość tego przedmiotu za którą możemy ją sprzedać u pociary to "10 747G" a u takiego NPC po wykonaniu zadań moglibyśmy sprzedać za np. 90-110k, zależnie już od tego kto to będzie ustalał.
Co o tym myślicie?