Samo w sobie brzmi jak potworny kicz. Do tego - minibossy? Te pikselowate stworki wydrukowane na formacie liczonym w centymetrach (lub w przypadku niektórych kupców - w metrach ._.) Nie ma szans.
Jeżeli już miałoby coś być na koszulkę, to w grę wchodzi:
-Belka z nazwą gry ze strony głównej
-Klasyczne logo MF (to które jest na karcie z grą)
-Fanarty z gry- jakieś ładna grafika komputerowa minibossów/mobków/whatever - BROŃ BOŻE NIE PIKSELE JEZUS MARIA
Co nie zmienia faktu, że to nie ma najmniejszej szansy chwycić. Jeżeli cokolwiek - to podkładka pod mysz (tylko dlatego, że sam żadnej nie mam xd), kubek - to jest absolutny max. Gra ma minimalną rzeszę odbiorców, wszelki merch wchodzi w grę dopiero przy tysiącach (o ile nie dziesiątkach tysięcy) graczy, aktywnych.
Dziękuje za wasze odpowiedzi ale nadal czekam na decyzje administratorów.
Dosc ciekawa sprawa lecz watpie zeby ktokolwiek to kupywal tymbardziej przy takiej liczbie graczy aktywnych (z 200)
To ile Ty masz lat? bo jak 15+ to chyba... zresztą nieważne, mieliby z Ciebie niezła beke, tyle powiem jakbyś se walnął koszulkę z pikdelowatymi stworami z gry jakiejś komputerowej xd.
- - - - - - - - - -
Aha. Może inaczej. Osoba, która się wstydzi takich koszulek ma powyżej 10 lat
Wszystko zależy od kroju i grafice na koszulce. Gdyby ktoś się za to zabrał na poważnie nie byłoby czego się wstydzić.
Jest... różnica? Obie te rzeczy są przeznaczone dla osób w wieku gimnazjalnym w lub niższym.
To jest naprawdę bardzo ważne w życiu. Posiadać szacunek wśród ameb umysłowych, którym życzysz jak najgorzej. + Takie pytanko, w jaki sposób potrafisz określić, że takowy posiadasz?
Ostatnio edytowane przez MaCiEkXPompaJP ; 22-09-2016 o 15:28
Skoro masz 'szacunek', a boisz się w czymś niegustownym ukazać to coś jest z Tobą nie tak albo z ludźmi, którzy Cie 'szanuja' i radziłbym zmienić otoczenie. Kontynuując, wyżej napisałeś, że to koszulka dla nolife'ów... Nie mam pojęcia jaki masz tok myślenia ale ludzie, którzy lubią gry niekoniecznie muszą być nolife'ami. A to, ze ktoś chce kupić sobie stuff z danej gierki to na pewno nie dlatego, że gra 24/7 tylko dlatego, że lubi tą gierke. Mam koszulke Overwatcha ale jakoś nolife'em nie jestem. Mam życie, chodze na treningi, nie uciekam ze szkoły żeby grać.
Co do sprawy koszulki pomysł słaby ze wzgledu na graczy aktywnych. Tak jak duzo osob pisało nie przyjmie sie przy tak małej grupy odbiorczej, nawet jeśli to tylko w kilku egzemplarzach.
Ostatnio edytowane przez Queli ; 22-09-2016 o 14:28 Powód: zabrakło słowa i niejasna treść